Data dodania: 2018-06-11 (14:25)
O wpływie posiedzenia G-7 na rynki pisałem już sporo rano, niemniej myślę, że warto rozwinąć jeszcze jedną myśl z nim związaną. Weekendowe spotkanie w Quebecu mogło pokazać fiasko dotychczasowej strategii Trumpa, który miał nadzieję, ...
... że USA są na tyle znaczące gospodarczo, że będą w stanie rozbić jedność bloku G-6 w kluczowych sprawach, co dałoby pole Waszyngtonowi to forsowania bilateralnych (dwustronnych) umów z poszczególnymi krajami. Zresztą taki był fundament polityki Trumpa, jaki prezentował pod początku swojego urzędowania. Teraz wprawdzie fiaska tego typu działań jeszcze nie widzimy, ale Biały Dom raczej nie spodziewał się, że decydenci będą tak zgodni w sprawach dotyczących wolnego handlu. To co obserwujemy teraz – zaczepki Trumpa na Twitterze – przypomina nieco poszczekiwanie psa, które może być przejawem pewnej bezsilności.
Jeżeli prezydent USA pójdzie na spotkanie z Kim Dzong Unem rozpoczynające się we wtorek o 3 w nocy polskiego czasu z bagażem „emocji” ze szczytu G-7 to nie będzie dobrze. Niewykluczone jednak, że Trump będzie chciał ogłosić sukces i może przystać na warunki rozbrojenia KRLD stawiane przez Kima. Scenariusz bazowy na obecną chwilę zakłada, że spotkanie przebiegnie w dobrej atmosferze, ale bez znaczących deklaracji po obu stronach zapowiadających rychłe wypracowanie porozumienia rozbrojeniowego przez grupy robocze z obu krajów. Niemniej, gdyby zrealizował się najbardziej pozytywny scenariusz, to dałoby to pretekst do spadku globalnego ryzyka, a najbardziej zyskałyby na tych informacjach waluty Antypodów, a jen kontynuowałby obserwowane dzisiaj osłabienie. Niemniej inwestorzy powinni być przygotowani na każdy scenariusz, a więc i na to, że Trump i Kim odchodzą od stołu bez wypracowania żadnej wspólnej deklaracji. Obaj politycy są w pewnym sensie trudno przewidywalni w swoich działaniach…
Para USD/JPY wydaje się być jedną z najciekawszych konfiguracji, gdyż dzień po szczycie w Singapurze, mamy posiedzenie FED, które ma szanse podbić oczekiwania wobec dolara. Jen może zyskać w przypadku negatywnego scenariusza rozmów w Singapurze, ale nawet gdyby tak się stało, to USD/JPY mógłby szybko odrobić straty w oczekiwaniu na FED w środę.
Technicznie USD/JPY wygląda nieźle – widać, że para znalazła lokalne wsparcie w rejonie 108,00-108,40, a dzisiaj dodatkowo złamane zostało górne ograniczenie potencjalnego kanału spadkowego i można zaryzykować przesunięcie wsparcia w stronę 109,50. Mocny opór to strefa 110,10-110,50. Wydaje się, że na jej wyraźne złamanie trzeba będzie poczekać do posiedzenia FED w środę.
Jeżeli prezydent USA pójdzie na spotkanie z Kim Dzong Unem rozpoczynające się we wtorek o 3 w nocy polskiego czasu z bagażem „emocji” ze szczytu G-7 to nie będzie dobrze. Niewykluczone jednak, że Trump będzie chciał ogłosić sukces i może przystać na warunki rozbrojenia KRLD stawiane przez Kima. Scenariusz bazowy na obecną chwilę zakłada, że spotkanie przebiegnie w dobrej atmosferze, ale bez znaczących deklaracji po obu stronach zapowiadających rychłe wypracowanie porozumienia rozbrojeniowego przez grupy robocze z obu krajów. Niemniej, gdyby zrealizował się najbardziej pozytywny scenariusz, to dałoby to pretekst do spadku globalnego ryzyka, a najbardziej zyskałyby na tych informacjach waluty Antypodów, a jen kontynuowałby obserwowane dzisiaj osłabienie. Niemniej inwestorzy powinni być przygotowani na każdy scenariusz, a więc i na to, że Trump i Kim odchodzą od stołu bez wypracowania żadnej wspólnej deklaracji. Obaj politycy są w pewnym sensie trudno przewidywalni w swoich działaniach…
Para USD/JPY wydaje się być jedną z najciekawszych konfiguracji, gdyż dzień po szczycie w Singapurze, mamy posiedzenie FED, które ma szanse podbić oczekiwania wobec dolara. Jen może zyskać w przypadku negatywnego scenariusza rozmów w Singapurze, ale nawet gdyby tak się stało, to USD/JPY mógłby szybko odrobić straty w oczekiwaniu na FED w środę.
Technicznie USD/JPY wygląda nieźle – widać, że para znalazła lokalne wsparcie w rejonie 108,00-108,40, a dzisiaj dodatkowo złamane zostało górne ograniczenie potencjalnego kanału spadkowego i można zaryzykować przesunięcie wsparcia w stronę 109,50. Mocny opór to strefa 110,10-110,50. Wydaje się, że na jej wyraźne złamanie trzeba będzie poczekać do posiedzenia FED w środę.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.
Ulga, ale na jak długo?
2024-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBZ dużej chmury mały deszcz? W piątek na rynku czuć było wyraźny strach wobec zapowiadanego ataku odwetowego na Izrael ze strony Iranu. Choć do ataku doszło, sytuacja nie wygląda dramatycznie. Rynki odetchnęły, jednak ryzyka geopolityczne będą dawać o sobie znać. Sytuacja na Bliskim Wschodzie nigdy nie była spokojna, ale od 7 października kiedy Hamas nieoczekiwanie zaatakował izraelskich obywateli napięcie jest znacznie większe.