Eurodolarowy pat

Eurodolarowy pat
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2018-06-11 (11:18)

Różne kwestie: Na razie eurodolar jest przy 1,18 – chwilami nieco wyżej, chwilami nieco niżej, ale wahania są skromne. To znaczy: nie wykraczają one poza maksima z czwartku, które wykreowano przy 1,1840, ani poza minima z piątku, przy 1,1730. Zresztą – cóż tu mówić o wykraczaniu, skoro nawet nie zbliżamy się do tych wartości.

Ogólnie oczywiście wydaje się, że euro ma teraz troche więcej do powiedzenia. W każdym razie wspólna waluta odegrała się w piątek po południu i wieczorem. A co słychać w wielkim świecie?

Donald Trump dalej nie ustaje w swoich wysiłkach na rzecz zmuszenia innych państw do tego, by dostosowały swój eksport, import tudzież opłaty celne do takich standardów, które wzmocnią pozycję USA. Na swoim profilu twitterowym prezydent nieustannie ubolewa nad tym, jak nieuczciwie traktowani są amerykańscy producenci. Uderza także w takie tony: że USA dokładają do NATO, chroniąc wiele z tych państw, które z kolei skubią Stany w kwestiach handlowych.

Ale czasy się zmieniają. Z początku, gdy temat wypłynął parę miesięcy temu, mogło się wydawać, że Trump sobie ze wszystkim poradzi, wymusi kompromisy, osiągnie swe cele – a kiedy sprawy szły w tym kierunku, dolar zyskiwał. Ale to wszystko powiodło się tylko częściowo. Ameryka traci swą pozycję. Kraje UE mają inne zdanie np. na temat współpracy z Irakiem, Chiny też walczą o swoje, a Angela Merkel, kanclerz Niemiec, zapewniła wczoraj, iż UE podejmie działania reaktywne w kwestii ceł wprowadzonych przez USA – ceł na stal oraz aluminium. Trump jednak nie ustępuje: zabronił delegacji USA podpisania komunikatu G7 i ostro krytykuje Justina Trudeau, premiera Kanady.

Trochę lepiej (chyba) wyglądają sprawy na odcinku koreańskim. Jutro ma dojść do spotkania Trumpa z Kim Dzong Unem, wczoraj szef KRLD widział się z Lee Hsien Loongiem, premierem Singapuru.

A co w kalendarium makro? Dziś niewiele: dynamika PKB Turcji już za nami (+7,4 proc. r/r w I kw. 2018), przed nami godzina 10:30, tj. dane z Wielkiej Brytanii na temat produkcji przemysłowej, handlu zagranicznego i przetwórstwa w przemyśle. Mogą one wpłynąć na pary związane z GBP. Jutro mamy niemiecki indeks ZEW, a w środę - decyzję FOMC na temat stóp procentowych w USA. Oczekuje się podwyżki o jedno "oczko". Jest to w sumie wycenione, ważniejszy będzie komunikat. Cały czas kwestią jest to, czy Fed dojdzie w tym roku do czterech ruchów, czy tylko do trzech. Ten w każdym razie będzie drugi.

Polski złoty

Siódmego czerwca, tj. w czwartek, para dolar-złoty osiągała minima rzędu ok. 3,5960-70. W zasadzie był to po prostu test wsparcia na 3,60. Poziom ten obronił się, w piątek para szła nawet na 3,6550, ale teraz znów idzie na południe. Mamy 3,6150. Po prostu odbijane są notowania eurodolara.

Na parze EUR/PLN mamy 4,27. Lepiej niż w czasie piątkowych szczytów, ale żadnych nowych minimów nie zaliczamy. A co do agencji Fitch, to uznała za stosowne wstrzymać się z rewizją naszego ratingu, więc siłą rzeczy pozostał taki, jaki był - wraz ze stabilną perspektywą.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.