Data dodania: 2018-06-07 (12:30)
Kluczowe informacje z rynków: USA / CHINY / UMOWY HANDLOWE / G7: Chiński resort handlu potwierdził, że prowadzi rozmowy z USA w sprawie zakupu dóbr rolnych i energii. Przyznano, że poczyniono „specyficzne” postępy w negocjacjach, szczegóły wymagają „dogrania”, a piłka leży teraz po stronie USA.
Z kolei prasa spekuluje, że Trump może przyjąć „konfrontacyjny” ton po tym, jak podczas ostatniego spotkania ministrów finansów G-7, Stany Zjednoczone zostały skrytykowane przez 6 pozostałych państw za praktyki celne.
AUSTRALIA: Bilans handlowy w kwietniu wskazał na nadwyżkę rzędu 0,98 mld AUD, a szacowano 1,0 mld AUD.
EUROSTREFA/ NIEMCY: Zamówienia w przemyśle w kwietniu spadły o 2,5 proc. m/m (szacowano 0,6 proc. m/m).
Opinia: Dolar kontynuuje przecenę względem koszyka walut. Kwestia pozycjonowania się inwestorów pod informacje z posiedzenia FED w przyszłym tygodniu (12-13 czerwca) nie jest jeszcze podejmowana przez rynki, chociaż wydaje się, że jest ku temu dobry czas, a dolar przeszedł w ostatnich dniach zdrową korektę, po wcześniejszych zwyżkach. Można odnieść wrażenie, że problemem staje się zaczynający się jutro szczyt G-7 w Kanadzie, na którym głównym tematem może stać się kwestia polityki handlowej USA. Spekuluje się, że Trump może przybrać „konfrontacyjny” ton, co oczywiście nie zostałoby odebrane dobrze. Przypomnę, że wczoraj Komisja Europejska zapowiedziała, że od 1 lipca mogą zostać wprowadzone wyższe cła na wybrane amerykańskie produkty, co jest formą odwetu za nie umieszczenie UE na liście krajów wyłączonych spod wyższych ceł na stal i aluminium. Szczyt G-7 może zaowocować eskalacją wzajemnych napięć, ale nie musi. Warto wspomnieć, że w Davos, szef Białego Domu wypadł nieoczekiwanie dobrze.
Na wykresie koszyka BOSSA USD mamy potwierdzenie negatywnego układu, za sprawą pogłębienia spadków i wyraźnego już naruszenia minimów z zeszłego tygodnia. Teoretycznie ruch może zostać pociągnięty nawet do wsparcia w rejonie 78,3 pkt. Ale nie musi.
Nadal dobrze radzi sobie EUR/USD, chociaż dzisiejsze poranne dane z Niemiec wypadły słabo. Rynek nadal próbuje jednak rozgrywać wątek przyszłotygodniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, na którym według ostatnich zapowiedzi niektórych członków tego gremium, może być omawiana kwestia dalszego ograniczenia programu QE od września. Rosną też oczekiwania, że ECB podtrzyma spekulacje nt. podwyżki stóp w połowie przyszłego roku.
Technicznie EUR/USD zaszedł już jednak wysoko. Dzisiaj rano naruszona została dawna linia trendu wzrostowego przy 1,1820, która została złamana w ostatniej dekadzie maja. Teoretycznie ruch powrotny, zatem się wykonał. Uwagę zwraca układ dziennego oscylatora RSI9, gdzie zbliżamy się do mocnego oporu. Warto będzie dzisiaj obserwować, czy świeca zamknie się powyżej 1,1820…
AUSTRALIA: Bilans handlowy w kwietniu wskazał na nadwyżkę rzędu 0,98 mld AUD, a szacowano 1,0 mld AUD.
EUROSTREFA/ NIEMCY: Zamówienia w przemyśle w kwietniu spadły o 2,5 proc. m/m (szacowano 0,6 proc. m/m).
Opinia: Dolar kontynuuje przecenę względem koszyka walut. Kwestia pozycjonowania się inwestorów pod informacje z posiedzenia FED w przyszłym tygodniu (12-13 czerwca) nie jest jeszcze podejmowana przez rynki, chociaż wydaje się, że jest ku temu dobry czas, a dolar przeszedł w ostatnich dniach zdrową korektę, po wcześniejszych zwyżkach. Można odnieść wrażenie, że problemem staje się zaczynający się jutro szczyt G-7 w Kanadzie, na którym głównym tematem może stać się kwestia polityki handlowej USA. Spekuluje się, że Trump może przybrać „konfrontacyjny” ton, co oczywiście nie zostałoby odebrane dobrze. Przypomnę, że wczoraj Komisja Europejska zapowiedziała, że od 1 lipca mogą zostać wprowadzone wyższe cła na wybrane amerykańskie produkty, co jest formą odwetu za nie umieszczenie UE na liście krajów wyłączonych spod wyższych ceł na stal i aluminium. Szczyt G-7 może zaowocować eskalacją wzajemnych napięć, ale nie musi. Warto wspomnieć, że w Davos, szef Białego Domu wypadł nieoczekiwanie dobrze.
Na wykresie koszyka BOSSA USD mamy potwierdzenie negatywnego układu, za sprawą pogłębienia spadków i wyraźnego już naruszenia minimów z zeszłego tygodnia. Teoretycznie ruch może zostać pociągnięty nawet do wsparcia w rejonie 78,3 pkt. Ale nie musi.
Nadal dobrze radzi sobie EUR/USD, chociaż dzisiejsze poranne dane z Niemiec wypadły słabo. Rynek nadal próbuje jednak rozgrywać wątek przyszłotygodniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, na którym według ostatnich zapowiedzi niektórych członków tego gremium, może być omawiana kwestia dalszego ograniczenia programu QE od września. Rosną też oczekiwania, że ECB podtrzyma spekulacje nt. podwyżki stóp w połowie przyszłego roku.
Technicznie EUR/USD zaszedł już jednak wysoko. Dzisiaj rano naruszona została dawna linia trendu wzrostowego przy 1,1820, która została złamana w ostatniej dekadzie maja. Teoretycznie ruch powrotny, zatem się wykonał. Uwagę zwraca układ dziennego oscylatora RSI9, gdzie zbliżamy się do mocnego oporu. Warto będzie dzisiaj obserwować, czy świeca zamknie się powyżej 1,1820…
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
14:55 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.