Data dodania: 2018-05-29 (15:55)
Na rynku ponownie zapanowało ryzyko, chociaż wczoraj początkiem sesji wydawało się, że niepewność we Włoszech została przynajmniej na moment zażegnana. Dzisiaj trwa drugi dzień silnych spadków na giełdzie. Czy jest to początek silniejszych ruchów spadkowych, czy jedynie korekta?
W trakcie minionego weekendu, prezydent Mattarella odrzucił propozycję kandydata na ministra ds. gospodarczych, który znany był ze swoich antyeuropejskich poglądów. Rynek zareagował na te doniesienia pozytywnie, gdyż nie chciał populistycznego rządu, a w szczególności takiego, który chciał zaproponować Europejskiemu Bankowi Centralnemu redukcję długu, który został przez ten bank skupiony w ramach programu QE. Rynek pozytywnie spoglądał również na plany Mattarelii, które mówiły o powołaniu rządu technokratycznego. Wczoraj powołał on Carlo Cottarelli na stanowisko premiera. Cottarelli jest byłym wysoko postawionym urzędnikiem w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Zdecydował się on jeszcze objąć tekę ministra finansów i w niedługim czasie ma przedstawić kandydatury na kolejnych ministrów. Jest to prawdopodobnie jedynie niepotrzebna próba przedłużająca niepewność we Włoszech. Po pierwsze nowy rząd prawdopodobnie nie byłby zaakceptowany przez sam Ruch 5 Gwiazd, który ma największą siłę w parlamencie, a już z pewnością byłoby ciężko przepchnąć budżet czy ustanowić nowe prawo wyborcze, które we Włoszech jest mocno potrzebne, aby ponownie uniknąć impasu politycznego.
Nowe wybory mogą być tak naprawdę referendum na temat tego, czy Włochy będą chciały pozostać w strefie euro, gdyż wybierając populistów, ci mogą obiecać takie starania. Rynek boi się tego mocno i obserwujemy wyraźne cofnięcie na wielu europejskich indeksach. Jednocześnie siłę wciąż pokazuje amerykański dolar, co również wpływa negatywnie na sytuację na Wall Street.
Indeks W20 kontynuuj ruch spadkowy wspólnie z innymi europejskimi giełdami. W pierwszych godzinach dzisiejszej sesji warszawski benchmark w zdecydowany sposób pokonał poziom wsparcia przy 2200 pkt. Notowania dotarły nawet do poziomu 2162 pkt, co jest najniższym poziomem od 15 miesięcy! Biorąc pod uwagę, że głównymi czynnikami sterującymi w tym momencie polską giełdą są czynniki zewnętrzne, w przypadku których na razie nie widać dużego potencjału do poprawy dalsze spadki są mocno prawdopodobne. Na ponad godzinę przed zamknięciem, WIG20 traci 1,61%.
Nowe wybory mogą być tak naprawdę referendum na temat tego, czy Włochy będą chciały pozostać w strefie euro, gdyż wybierając populistów, ci mogą obiecać takie starania. Rynek boi się tego mocno i obserwujemy wyraźne cofnięcie na wielu europejskich indeksach. Jednocześnie siłę wciąż pokazuje amerykański dolar, co również wpływa negatywnie na sytuację na Wall Street.
Indeks W20 kontynuuj ruch spadkowy wspólnie z innymi europejskimi giełdami. W pierwszych godzinach dzisiejszej sesji warszawski benchmark w zdecydowany sposób pokonał poziom wsparcia przy 2200 pkt. Notowania dotarły nawet do poziomu 2162 pkt, co jest najniższym poziomem od 15 miesięcy! Biorąc pod uwagę, że głównymi czynnikami sterującymi w tym momencie polską giełdą są czynniki zewnętrzne, w przypadku których na razie nie widać dużego potencjału do poprawy dalsze spadki są mocno prawdopodobne. Na ponad godzinę przed zamknięciem, WIG20 traci 1,61%.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EURUSD najniżej od 20 lutego
12:55 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTen tydzień dostarczył w dużej mierze drugorzędne dane z amerykańskiej gospodarki. Dopiero jutrzejszy raport na temat wydatków Amerykanów może wzbudzić nieco więcej emocji, choć i tak nie powinniśmy oczekiwać tu większej niespodzianki, ponieważ już jakiś czas temu poznaliśmy odczyty CPI dla Stanów Zjednoczonych, które wypadły lekko wyżej. Wczoraj Indeksy giełdowe z Wall Street zyskały, a Dow Jones urósł aż o 1,2 proc. Dziś rano euro traci na skutek gorszych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kurs EUR/USD przełamuje w dół techniczne wsparcie na 1,08.
EURUSD poniżej 1,08
12:51 Raport DM BOŚ z rynku walutW czwartek dolar zyskuje na szerokim rynku przed publikacją piątkowych danych o inflacji PCE Core za luty. Rynek po ostatnich wyższych odczytach CPI i PPI nie jest pewien tego, co zobaczy, a emocje podbijają kolejne wypowiedzi członków FED, którzy nie widzą konieczności pośpiechu w temacie obniżek stóp procentowych - choć akurat wypowiadający się na ten temat Christopher Waller miał zazwyczaj "jastrzębie" podejście.
Złoty pozostaje mocny
09:15 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty pozostaje mocny, nawet przy ostatnim mocnym wzroście ze strony amerykańskiego dolara. Oczywiście w przypadku naszej waluty istniały obawy, że ostatnie wydarzenia powiązane z NBP mogą wpłynąć negatywnie na naszą walutę, ale reakcja była w zasadzie ograniczona. Z pewnością bardzo ciekawa może być konferencja prasowa po posiedzeniu RPP, które będzie miało miejsce w dniach 3-4 kwietnia.
Problemy z podażą na rynku kakao windują cenę do rekordowych poziomów
2024-03-27 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWtorkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany głównej pary walutowej, która wczoraj lekko zniżkowała ale wciąż notowania oscylują pomiędzy poziomem 1,0850 a 1,08. Indeksy z Wall Street zamknęły dzień na umiarkowanych minusach. Dow Jones, SP500 oraz Nasdaq Composite spadły o odpowiednio 0,1 proc., 0,3 proc. oraz 0,4 proc. W Europie sesja wyglądała lepiej, DAX zyskał 0,7 proc. a CAC40 zwyżkował i osiągnął wynik na poziomie 0,4 proc. Złoty stracił względem euro oraz dolara amerykańskiego, ale zmiana ta jest symboliczna.
Dolar dalej czeka...
2024-03-26 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy poranek nie przynosi większych zmian na rynku FX. Widać, że rynek czeka na kolejne impulsy z USA - dzisiaj w kalendarzu mamy indeks zaufania konsumentów Conference Board o godz. 15:00. Słabsze dane (oczekuje się 106,9 pkt. w marcu) mogłoby przybliżyć szanse na cięcie stóp przez FED w czerwcu - rynek daje temu scenariuszowi ponad 70 proc.
Czy USDPLN zaskoczy trwałym powrotem powyżej 4 PLN?
2024-03-26 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Kosmetyczna korekta na Wall Street
2024-03-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo rewelacyjnym, najlepszym tygodniu w 2024 roku dla rynku akcji na Wall Steet, wczoraj doświadczyliśmy lekkiej korekty notowań. Spadki na poziomie 0,3-0,4 proc. jak na razie nie wywołują paniki. Nastroje są wciąż dobre. Rynek otrzymał tydzień temu potwierdzenie, że Fed prawdopodobnie trzykrotnie w tym roku obniżki stopy procentowe i ten temat wciąż wspiera siłę „byków” na giełdzie. Rentowności amerykańskich obligacji lekko wzrosły na całej krzywej dochodowości, dolar amerykański uległ kosmetycznej deprecjacji a kurs EUR/USD urósł dziś rano do poziomu 1,0850.
Dolar czeka na kolejne impulsy
2024-03-25 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek nie przynosi konkretnego kierunku na parach związanych z dolarem, ale i również w kalendarzu makro nie jest nic konkretnego zaplanowane. To może pokazywać, że rynek wstrzymuje się z decyzjami do momentu pojawienia się jakichś konkretów. Dzisiaj agencje cytują słowa Raphaela Bostica z FED, który przyznał, że ostatnie dane o inflacji skłaniają go do zmiany wcześniejszych prognoz, co do zachowania się FED w tym roku - teraz prognozuje on tylko jedno cięcie stóp.
Przedświąteczny tydzień
2024-03-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW miniony piątek dolar kontynuował umocnienie a kurs głównej pary walutowej spadł w okolice 1,08. Na Wall Street mieliśmy mieszaną sesję. Nasdaq Composite zyskał 0,2 proc., natomiast SP500 oraz Dow Jones straciły odpowiednio 0,1 proc. oraz 0,8 proc. W całym minionym tygodniu benchmarki zyskały jednak ponad 2 proc. co było pokłosiem tego, że Fed dał sygnał, że jest nadal stosunkowo „gołębi” i prawdopodobnie w tym roku obniży stopy procentowe trzy razy. Brakowało danych z USA.
Czy dolar zapewni wsparcie dla Bitcoina?
2024-03-25 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?