
Data dodania: 2018-05-23 (14:08)
Po kilku dniach spokoju i próbie wyhamowania aprecjacji dolara nadchodzi najważniejszy tym tygodniu dzień, który rozpoczyna się przy słabych nastrojach inwestycyjnych wywołanych groźbą fiaska spotkania Trump - Kim w Singapurze.
Dane z Eurolandu w ostatnich kilku tygodniach wypadały blado, a na tle oczekiwań wręcz fatalnie (najgorzej od 3,5 lat). Dlatego też dzisiejsza seria PMI z gospodarek strefy euro udzieli odpowiedzi na pytanie czy spowolnienie koniunktury jest trwałe i głębokie. Oczywiście tempo wzrostu nadal pozostanie bardziej niż przyzwoite, ale bez poprawy w danych dającej podstawę by ECB wróciło do odważniejszej retoryki i przy negatywnych sygnałach z włoskiej sceny politycznej trudno będzie
o poprawę sentymentu wokół wspólnej waluty. EUR/USD próbuje co prawda odnaleźć dołek przy 1,1720, ale fiasko próby trwałego wyjścia nad 1,18 każe zachować daleko idącą ostrożność. Z kolei schłodzenie sentymentu inwestycyjnego spycha USD/JPY w kierunku 110,00, jeśli szybko nie dojdzie do powrotu na wyższe pułapy, to scenariusz ataku na 112,20 trzeba będzie nieco odłożyć. Rynek nadal kupować chce dolara, więc w dzisiejszym protokole z majowego posiedzenia FOMC inwestorzy będą starali się szukać pozytywnych smaczków i jastrzębich sygnałów.
Nadal fatalnie radzi sobie funt szterling. GBP/USD ponownie znalazł się pod 1,34 na niespełna kilka godzin przed publikacją inflacji. Po gołębim wstrzymaniu się przez Bank Anglii od podwyżki w maju zagrożony staje się także sierpniowy, w tej chwili najbliższy realny termin zacieśnienia parametrów polityki. Ruch ze strony MPC jest na tyle mocno uwzględniony w cenach, że w przypadku rozczarowania i przy chaosie na scenie politycznej oraz słabnącej pozycji Theresy May funt nadal powinien pozostawać rażąco słaby względem innych walut z przestrzeni G-10. Spodziewamy się spadku GBP/USD w kierunku 1,31.
Pod presją znalazły się mocne ostatnio waluty surowcowe. Należy jednak pamiętać,
że w notowaniach (zwłaszcza) AUD/USD i NZD/USD doszło ostatnio do odbicia na tyle mocnego,
że bezpośredni deprecjacyjny potencjał stał się mocno dyskusyjny. W perspektywie półrocznej nie ma szans ani na podwyżkę przez RBA, ani przez RBNZ. Nie jest ona też obecnie w żadnym stopniu wyceniona, więc obie waluty będą podążać za szerszym rynkowym sentymentem. NZD jawi się jako mniej atrakcyjny. Cierpi przez fatalny odczyt sprzedaży detalicznej, który odciśnie się mocnym piętnem także na publikacji dynamiki PKB. Znakiem ostrzegawczym jest też presja po publikacji przez RBNZ opracowania, w którym stwierdzono, że bank w przypadku kryzysu jest gotowy do sięgnięcia po skup aktywów. Dlatego też wydaje się, że w tej chwili rynek faworyzować powinien on dolara australijskiego, zresztą AUD/NZD powrócił ostatnio nad 200 sesyjną średnią i powinien kontynuować zwyżkę.
o poprawę sentymentu wokół wspólnej waluty. EUR/USD próbuje co prawda odnaleźć dołek przy 1,1720, ale fiasko próby trwałego wyjścia nad 1,18 każe zachować daleko idącą ostrożność. Z kolei schłodzenie sentymentu inwestycyjnego spycha USD/JPY w kierunku 110,00, jeśli szybko nie dojdzie do powrotu na wyższe pułapy, to scenariusz ataku na 112,20 trzeba będzie nieco odłożyć. Rynek nadal kupować chce dolara, więc w dzisiejszym protokole z majowego posiedzenia FOMC inwestorzy będą starali się szukać pozytywnych smaczków i jastrzębich sygnałów.
Nadal fatalnie radzi sobie funt szterling. GBP/USD ponownie znalazł się pod 1,34 na niespełna kilka godzin przed publikacją inflacji. Po gołębim wstrzymaniu się przez Bank Anglii od podwyżki w maju zagrożony staje się także sierpniowy, w tej chwili najbliższy realny termin zacieśnienia parametrów polityki. Ruch ze strony MPC jest na tyle mocno uwzględniony w cenach, że w przypadku rozczarowania i przy chaosie na scenie politycznej oraz słabnącej pozycji Theresy May funt nadal powinien pozostawać rażąco słaby względem innych walut z przestrzeni G-10. Spodziewamy się spadku GBP/USD w kierunku 1,31.
Pod presją znalazły się mocne ostatnio waluty surowcowe. Należy jednak pamiętać,
że w notowaniach (zwłaszcza) AUD/USD i NZD/USD doszło ostatnio do odbicia na tyle mocnego,
że bezpośredni deprecjacyjny potencjał stał się mocno dyskusyjny. W perspektywie półrocznej nie ma szans ani na podwyżkę przez RBA, ani przez RBNZ. Nie jest ona też obecnie w żadnym stopniu wyceniona, więc obie waluty będą podążać za szerszym rynkowym sentymentem. NZD jawi się jako mniej atrakcyjny. Cierpi przez fatalny odczyt sprzedaży detalicznej, który odciśnie się mocnym piętnem także na publikacji dynamiki PKB. Znakiem ostrzegawczym jest też presja po publikacji przez RBNZ opracowania, w którym stwierdzono, że bank w przypadku kryzysu jest gotowy do sięgnięcia po skup aktywów. Dlatego też wydaje się, że w tej chwili rynek faworyzować powinien on dolara australijskiego, zresztą AUD/NZD powrócił ostatnio nad 200 sesyjną średnią i powinien kontynuować zwyżkę.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
09:52 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.