Data dodania: 2018-05-22 (10:27)
W światowych mediach ekonomicznych dominuje temat negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami. Jednak w Europie coraz bardziej wyraźny jest wzrost obaw o sytuację na południu. To, co wydawało się tematem zamkniętym na zawsze ponownie wraca i efekty widzimy m.in. w kursie złotego – czy grozi nam kolejny eurokryzys?
0,7 punktu procentowego – o tyle w ciągu miesiąca wzrosła różnica pomiędzy oprocentowaniem obligacji Włoch i Niemiec. Był to najmocniejszy wzrost od lutego 2013 roku, kiedy przygasał już eurokryzys, skutecznie stłumiony bezprecedensową ekspansją monetarną EBC, w tym przede wszystkim polityką skupu obligacji rządowych. Od tego czasu kraje takie jak Włochy, Hiszpania czy Portugalia znikały z radaru inwestorów, a ich dług postrzegany był często jako bardziej intratna wersja niemieckich obligacji – skoro kupuje je EBC, jakie może być ryzyko? Dlaczego zatem teraz na rynki wkradła się nerwowość? Powodem jest nowy rząd we Włoszech mający się składać z populistycznej partii M5S i prawicowej (i niewiele mniej populistycznej) Ligi. Zwykle zdolność polityków do utworzenia rządu jest dobrze przyjmowana przez inwestorów. Inaczej sprawy mają się jednak z rządem, który co do zasady jest anty-unijny, proponuje potencjalnie kosztowną politykę społeczną w kraju, gdzie zadłużenie publiczne względem PKB przekracza 130% a nawet wysyła sygnały, że EBC mógłby umorzyć skupiony dotąd włoski dług. Taki rząd w kraju, o który kilka lat temu drżały rynki oznacza potencjalne spore problemy, a do tego może być to rząd bardzo niestabilny. Partie nie mogły porozumieć się w kwestii wyboru premiera i najprawdopodobniej zostanie nim nie znany nikomu Giuseppe Conte. Tymczasem lider zwycięskiego Ruchu Pięciu Gwiazd ma objąć tekę ministra pracy i spraw ekonomicznych i dopilnować, aby wprowadzona została obiecana polityka minimalnego dochodu dla najuboższych. Na ten moment reakcja rynku to głównie asekuracyjne podejście inwestorów, którzy boją się niepewności. Czy Europie grozi kolejny kryzys zadłużenia? I tak i nie. Naszym zdaniem w najbliższych miesiącach eskalacja problemu do rozmiarów z lat 2011-2013 jest bardzo mało prawdopodobna z dwóch powodów. Po pierwsze, EBC skupił dużą część włoskiego długu i inwestorzy zagraniczni posiadają jego umiarkowane ilości. Dlatego rząd nie powinien mieć problemów z finansowaniem nawet nieodpowiedzialnej polityki gospodarczej. Po drugie, koniunktura w Europe jest na tyle dobra, że maskuje problem wysokiego zadłużenia. Ponieważ EBC jeszcze do końca roku prowadzi skup obligacji eskalacja kryzysu jest mało realna. Natomiast w momencie gdy program ten zakończy się i nadejdzie spowolnienie gospodarcze problem może wrócić ze zdwojoną siłą.
Wzrost premii za ryzyko na europejskim rynku długu stanowi, obok umacniającego się dolara, jedną z przyczyn osłabienia złotego. Ponieważ nie oczekujemy znaczącej eskalacji tego problemu w najbliższym czasie, dalszy wzrost notowań EURPLN będzie naszym zdaniem ograniczony. Poprawa nastrojów wynikająca z dialogu handlowego pomiędzy USA i Chinami (choć na razie należy zachować tu pewną ostrożność w ocenie jej trwałości) powinna złotego lekko wspierać. Dziś o 9:45 euro kosztuje 4,2723 złotego, dolar 3,6179 złotego, frank 4,6324 złotego, zaś funt 4,8667 złotego.
Wzrost premii za ryzyko na europejskim rynku długu stanowi, obok umacniającego się dolara, jedną z przyczyn osłabienia złotego. Ponieważ nie oczekujemy znaczącej eskalacji tego problemu w najbliższym czasie, dalszy wzrost notowań EURPLN będzie naszym zdaniem ograniczony. Poprawa nastrojów wynikająca z dialogu handlowego pomiędzy USA i Chinami (choć na razie należy zachować tu pewną ostrożność w ocenie jej trwałości) powinna złotego lekko wspierać. Dziś o 9:45 euro kosztuje 4,2723 złotego, dolar 3,6179 złotego, frank 4,6324 złotego, zaś funt 4,8667 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.