
Data dodania: 2018-05-07 (22:50)
Liczne ciekawe informacje: Nie wszystkie dzisiejsze newsy miały wymiar globalny, istotny np. dla eurodolara czy głównych indeksów giełdowych - ale wiele z nich miało taki charakter. Ostatecznie zresztą nawet te bardziej niszowe są pod pewnymi względami intrygujące.
Na przykład rumuński bank centralny w obliczu wysokiej inflacji (wyższej niż docelowa) dokonał trzeciej w tym roku podwyżki stóp procentowych, lokując główną na poziomie 2,50 proc., gdy poprzednio było 2,25 proc. Rumunia ostatnimi czasy prężnie się rozwija, ale warto pamiętać, że także inne kraje, podobne i niepodobne do niej, w tym m.in. Czechy, idą w stronę wyższego oprocentowania - ruch zacieśniający wykonano tam w ubiegłym tygodniu, do 0,75 proc.
Odwrotnie jest w Polsce - może nie w tym sensie, iżbyśmy obniżali oprocentowanie, ale w tym, iż RPP trzyma łagodny kurs. Więcej o tym w drugiej części raportu.
Co jeszcze się dziś wydarzyło? Widać oznaki osłabienia w Eurolandzie, w szczególności w Niemczech. Na przykład zamówienia w przemyśle za marzec wzrosły tylko o 3,1 proc. r/r, gdy oczekiwano +5 proc. r/r. Indeks Sentix, mierzący nastroje inwestorów, nie dorósł do prognozy - czekano na ruch z 19,6 pkt do 21,1 pkt, faktycznie nastąpiła redukcja do 19,2 pkt.
Owszem, pojawiła się dość jastrzębia wypowiedź p. Smetsa z szefostwa EBC, iż Bank mógłby podjąć kroki na rzecz wygaszenia operacji QE tego lata, ale rynek chyba się na tym nie skoncentrował. Fakt, że po dotknięciu dołka dziennego na 1,19 wystąpiło lekkie odbicie do ok. 1,1935, ale ten ostatni poziom i tak jest niższy od tego, co kreślono choćby rano. Jastrzębim wsparciem dla dolara - ale sprzed paru dni - była wypowiedź p. Bostica z FOMC, który uważa, że należy w tym roku wykonać jeszcze dwie podwyżki oprocentowania, a może i trzy, jeśli gospodarka będzie się pomyślnie rozwijać np. na fali reform podatkowych Trumpa.
Widać napięcie w trójkącie UE - USA - Iran. Stany Zjednoczone chcą ostrzejszego kursu wobec Iranu i mają zamiar wycofywać się z porozumienia nuklearnego (ograniczenie programu atomowego Persji w zamian za stopniowe zmniejszanie sankcji). Iran oczywiście protestuje i zapowiada najżywszym tonem najgorsze rzeczy dla USA, ale ważne jest to, że kraje europejskie, w tym Francja, też uczestniczące w porozumieniu, stawiają opór USA. Szef francuskiego resortu zagranicznego zapowiedział, że nie będzie rezygnacji z porozumienia, a Macron ostrzega nawet przed wojną.
Tymczasem ropa WTI przebiła już cenę 70 dolarów za baryłkę, co wymownie obrazuje ten wzrost napięcia.
Polskie sprawy: Kamil Zubelewicz z RPP uważa, że w Polsce może jeszcze przez kilka kwartałów potrwać dobra koniunktura - ale już teraz ostrzeżeniem są sygnały osłabienia napływające z Niemiec. Pisaliśmy o tym wyżej, a przecież można doliczyć też inne publikacje: ZEW, Ifo czy usługowy PMI.
Problemem może być i to, że w 2022 roku skończą się środki z obecnej perspektywy unijnej. A potem... może być ciężko - chyba. Kwestia jest taka (to już nasz komentarz): czy będzie wtedy rządzić ekipa mająca pomysł na Polskę inny niż: z jednej strony szerokie, obfite osłony socjalne; z drugiej - bazowanie na funduszach unijnych. Odrębną kwestią jest zresztą to, czy wszystkie inwestycje ze środków UE, nawet jeśli pozornie sprawiają wrażenie wspaniałych rzeczy (obiekty kulturalne w małych miastach itd.), rzeczywiście są potrzebne.
Oczywiście - i o tym mówił dalej p. Zubelewicz - pojawią się problemy dla systemu emerytalnego, bo na emeryturę przejdzie wyż powojenny.
Tymczasem USD/PLN lokuje się wieczorem przy wyraźnie powyżej 3,57, kreślił nawet 3,5760. EUR/PLN rano odbił się od 4,24 i powędrował powyżej 4,26.
Odwrotnie jest w Polsce - może nie w tym sensie, iżbyśmy obniżali oprocentowanie, ale w tym, iż RPP trzyma łagodny kurs. Więcej o tym w drugiej części raportu.
Co jeszcze się dziś wydarzyło? Widać oznaki osłabienia w Eurolandzie, w szczególności w Niemczech. Na przykład zamówienia w przemyśle za marzec wzrosły tylko o 3,1 proc. r/r, gdy oczekiwano +5 proc. r/r. Indeks Sentix, mierzący nastroje inwestorów, nie dorósł do prognozy - czekano na ruch z 19,6 pkt do 21,1 pkt, faktycznie nastąpiła redukcja do 19,2 pkt.
Owszem, pojawiła się dość jastrzębia wypowiedź p. Smetsa z szefostwa EBC, iż Bank mógłby podjąć kroki na rzecz wygaszenia operacji QE tego lata, ale rynek chyba się na tym nie skoncentrował. Fakt, że po dotknięciu dołka dziennego na 1,19 wystąpiło lekkie odbicie do ok. 1,1935, ale ten ostatni poziom i tak jest niższy od tego, co kreślono choćby rano. Jastrzębim wsparciem dla dolara - ale sprzed paru dni - była wypowiedź p. Bostica z FOMC, który uważa, że należy w tym roku wykonać jeszcze dwie podwyżki oprocentowania, a może i trzy, jeśli gospodarka będzie się pomyślnie rozwijać np. na fali reform podatkowych Trumpa.
Widać napięcie w trójkącie UE - USA - Iran. Stany Zjednoczone chcą ostrzejszego kursu wobec Iranu i mają zamiar wycofywać się z porozumienia nuklearnego (ograniczenie programu atomowego Persji w zamian za stopniowe zmniejszanie sankcji). Iran oczywiście protestuje i zapowiada najżywszym tonem najgorsze rzeczy dla USA, ale ważne jest to, że kraje europejskie, w tym Francja, też uczestniczące w porozumieniu, stawiają opór USA. Szef francuskiego resortu zagranicznego zapowiedział, że nie będzie rezygnacji z porozumienia, a Macron ostrzega nawet przed wojną.
Tymczasem ropa WTI przebiła już cenę 70 dolarów za baryłkę, co wymownie obrazuje ten wzrost napięcia.
Polskie sprawy: Kamil Zubelewicz z RPP uważa, że w Polsce może jeszcze przez kilka kwartałów potrwać dobra koniunktura - ale już teraz ostrzeżeniem są sygnały osłabienia napływające z Niemiec. Pisaliśmy o tym wyżej, a przecież można doliczyć też inne publikacje: ZEW, Ifo czy usługowy PMI.
Problemem może być i to, że w 2022 roku skończą się środki z obecnej perspektywy unijnej. A potem... może być ciężko - chyba. Kwestia jest taka (to już nasz komentarz): czy będzie wtedy rządzić ekipa mająca pomysł na Polskę inny niż: z jednej strony szerokie, obfite osłony socjalne; z drugiej - bazowanie na funduszach unijnych. Odrębną kwestią jest zresztą to, czy wszystkie inwestycje ze środków UE, nawet jeśli pozornie sprawiają wrażenie wspaniałych rzeczy (obiekty kulturalne w małych miastach itd.), rzeczywiście są potrzebne.
Oczywiście - i o tym mówił dalej p. Zubelewicz - pojawią się problemy dla systemu emerytalnego, bo na emeryturę przejdzie wyż powojenny.
Tymczasem USD/PLN lokuje się wieczorem przy wyraźnie powyżej 3,57, kreślił nawet 3,5760. EUR/PLN rano odbił się od 4,24 i powędrował powyżej 4,26.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wróci silniejszy?
09:46 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
09:33 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
07:32 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.