Data dodania: 2018-04-24 (10:26)
Rentowności długu USA znalazły się ponownie w centrum uwagi, gdy ustanowiono nowe maksima dochodowości papierów 10 - letnich, niebezpiecznie blisko bariery 3 proc. Jej naruszenie grozi dość paniczną wyprzedażą i błyskawicznym dojściem do pułapu 3,05 proc., który tak naprawdę ma dużo większe znaczenie z punktu widzenia perspektyw notowań.
Inwestorzy powrócili do fundamentów, czyli oznak krzepnięcia presji inflacyjnej w USA i rekordowej podaży amerykańskich obligacji skarbowych, która w kolejnych latach zostanie uplasowana na rynku. Pozwoliło na to oczywiście kilka dni bez nowych kontrowersyjnych wpisów Donalda Trumpa na Twitterze i pewne rozładowanie napięcia dotyczącego sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie, czy relacji handlowych z Chinami. Z prezydentem USA problem jest jednak taki, że nigdy nie wiadomo w kogo i kiedy uderzy...
Dolar jest wyraźnie wsparty rozwojem sytuacji na rynku stopy procentowej. USD/JPY podskoczył
w okolice nienotowane od lutego i zbliżył się do 109,00, eurodolar obniżył się do kluczowej strefy poniżej 1,22, gdzie znajduje się przecież dolne ograniczenie obowiązującego od wielu tygodni przedziału wahań 1,2150 - 1,2550. W przypadku eurodolara kluczowy jest fakt, że dane z gospodarki Eurolandu w ostatnich tygodniach wyraźnie rozczarowują i wskazują na słabnięcie impetu koniunktury. Przy jednoczesnym osłabieniu się presji cenowej zaczęło to w końcu podminowywać wiarę inwestorów, że Europejski Bank Centralny szybko i pewnie zmierza w kierunku normalizacji swojej polityki. W rezultacie, tym razem niemiecka krzywa dochodowości nie ruszyła za amerykańską, co przełożyło się na ruch na rynku walutowym napędzanym poprzez kanał relatywnej dochodowości. Kolejnych dowodów pogorszenia nastrojów w biznesie powinien dostarczyć dzisiejszy odczyt IFO - subindeks oddający oczekiwania, powinien osunąć się poniżej 100 punktów (listopadowe maksimum do 103,7 pkt).
Biorąc jednak pod uwagę czwartkowe posiedzenie ECB oraz bliskość kluczowych poziomów wsparcia, do euro podchodzimy obecnie neutralnie. Warto również odnotować, że tym razem fala wyprzedaży długu jest ze znacznie większym spokojem przyjmowana przez rynek akcji. Wprawdzie w piątek na Wall Street miały miejsce wyraźne spadki, ale już wczoraj główne indeksy krążyły wokół kreski. Widzimy pole do odreagowania i wygenerowania w najbliższych dniach wzrostowego odbicia na głównych rynkach akcji. Wracając do rynku walutowego, obecnym położeniu najlepszą strategią wydaje się być czekanie na rozwój korekty. W szerszym horyzoncie do dolara tracić powinien nadal świat emerging markets (w tym złoty), a w gronie G-10 w średnim horyzoncie najgorsze perspektywy widzimy przed dolarem australijskim. Dostrzegamy natomiast sporo argumentów za relatywną siłą takich walut jak funt czy dolar kanadyjski.
Dolar jest wyraźnie wsparty rozwojem sytuacji na rynku stopy procentowej. USD/JPY podskoczył
w okolice nienotowane od lutego i zbliżył się do 109,00, eurodolar obniżył się do kluczowej strefy poniżej 1,22, gdzie znajduje się przecież dolne ograniczenie obowiązującego od wielu tygodni przedziału wahań 1,2150 - 1,2550. W przypadku eurodolara kluczowy jest fakt, że dane z gospodarki Eurolandu w ostatnich tygodniach wyraźnie rozczarowują i wskazują na słabnięcie impetu koniunktury. Przy jednoczesnym osłabieniu się presji cenowej zaczęło to w końcu podminowywać wiarę inwestorów, że Europejski Bank Centralny szybko i pewnie zmierza w kierunku normalizacji swojej polityki. W rezultacie, tym razem niemiecka krzywa dochodowości nie ruszyła za amerykańską, co przełożyło się na ruch na rynku walutowym napędzanym poprzez kanał relatywnej dochodowości. Kolejnych dowodów pogorszenia nastrojów w biznesie powinien dostarczyć dzisiejszy odczyt IFO - subindeks oddający oczekiwania, powinien osunąć się poniżej 100 punktów (listopadowe maksimum do 103,7 pkt).
Biorąc jednak pod uwagę czwartkowe posiedzenie ECB oraz bliskość kluczowych poziomów wsparcia, do euro podchodzimy obecnie neutralnie. Warto również odnotować, że tym razem fala wyprzedaży długu jest ze znacznie większym spokojem przyjmowana przez rynek akcji. Wprawdzie w piątek na Wall Street miały miejsce wyraźne spadki, ale już wczoraj główne indeksy krążyły wokół kreski. Widzimy pole do odreagowania i wygenerowania w najbliższych dniach wzrostowego odbicia na głównych rynkach akcji. Wracając do rynku walutowego, obecnym położeniu najlepszą strategią wydaje się być czekanie na rozwój korekty. W szerszym horyzoncie do dolara tracić powinien nadal świat emerging markets (w tym złoty), a w gronie G-10 w średnim horyzoncie najgorsze perspektywy widzimy przed dolarem australijskim. Dostrzegamy natomiast sporo argumentów za relatywną siłą takich walut jak funt czy dolar kanadyjski.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?
2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBPolski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...
2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?
2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPoniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan
2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?
2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.