Data dodania: 2018-04-10 (09:03)
Dobre poniedziałkowe nastroje udało się jak na razie przenieść na wtorkowe otwarcie. To zasługa pojednawczego tonu chińskiego prezydenta, który nie musi jednak kończyć obecnego etapu Wojen Handlowych. Trump ma kłopoty i będzie potrzebować odwrócenia uwagi. Tymczasem w kalendarzu zbliżają się publikacje danych o inflacji.
W poniedziałek rynki mocno wyczekiwały wystąpienia chińskiego prezydenta na Boao Forum, nazywanym chińskim Davos. Po weekendowych tweetach Trumpa, który nazwał Xi przyjacielem, ale jednocześnie podkreślił, że to Chiny muszą ustąpić w wojnie handlowej, odpowiedź Pekinu była ważną wskazówką dla rynków. Szczególnie po wydarzeniach ubiegłego tygodnia, kiedy Państwo Środka zaskoczyło mocną odpowiedzią, zakładającą m.in. cła na wrażliwe dla samych Chin produkty sprowadzane z USA. Dalsza eskalacja konfliktu na tym etapie byłaby bardzo niebezpieczna, ale Xi Jinping zdecydował się złagodzić ton. Co prawda, nie odniósł się on bezpośrednio do słów Trumpa, jednak widać było zawoalowaną odpowiedź. Obiecał redukcję ceł na import samochodów, otwarcie na import, zwiększenie udziału kapitału zagranicznego w przemyśle i większą ochronę własności intelektualnej. W teorii są to główne postulaty amerykańskiego prezydenta, ale jednocześnie taka bardzo ogólna odpowiedź może psuć strategię Trumpa. Biały Dom wielokrotnie podkreślał, że Chiny wielokrotnie deklarowały różne rzeczy, a potem niewiele z nich wynikało. Tak może być i tym razem, przemówienie może być próbą rozładowania napięcia i kupienia czasu bez oferowania istotnych faktycznych ustępstw. Tymczasem Trump potrzebuje sukcesu w blasku fleszy, jego nie interesują wielomiesięczne negocjacje w zaciszach gabinetów, które przyniosą mało medialne zmiany detali. Dlatego nie zdziwimy się jeśli odbierze to wystąpienie mniej optymistycznie niż rynki i będzie próbować grać na własnych zasadach.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że Trump potrzebuje odwrócenia uwagi od kłopotów na krajowym podwórku. A tych nie brakuje. Współpraca z Moskwą i ekscesy łóżkowe to dwa główne problemy prezydenta i w zasadzie obydwa wątki połączyły się wczoraj, kiedy policja zrobiła nalot na biuro osobistego prawnika Trumpa, Michaela Cohena. Chodzi o płatności dla byłej gwiazdy porno, którą sztab Trumpa próbował „uciszyć” przed kampanią prezydencką, a która ostatnio zdecydowała się złamać tę umowę i opowiedzieć o relacjach z obecną głową państwa.
W temacie wojen handlowych czekamy więc na kolejnego tweeta Trumpa, zaś na rynku walut czekamy na dane o inflacji w USA. Co prawda kluczowy odczyt dopiero jutro, dziś jednak mamy przedsmak w postacie inflacji producentów (14:30). W nocy czeka nas publikacja danych o inflacji z Chin – miesiąc temu zaskoczyła ona dość mocnym wzrostem (do 2,9%), którego utrzymanie mogłoby zmusić bank centralny do bardziej restrykcyjnej retoryki. O 8:55 euro kosztuje 4,1941 złotego, dolar 3,4051 złotego, frank 3,5567 złotego, zaś funt 4,8177 złotego.
Jest to tym bardziej prawdopodobne, że Trump potrzebuje odwrócenia uwagi od kłopotów na krajowym podwórku. A tych nie brakuje. Współpraca z Moskwą i ekscesy łóżkowe to dwa główne problemy prezydenta i w zasadzie obydwa wątki połączyły się wczoraj, kiedy policja zrobiła nalot na biuro osobistego prawnika Trumpa, Michaela Cohena. Chodzi o płatności dla byłej gwiazdy porno, którą sztab Trumpa próbował „uciszyć” przed kampanią prezydencką, a która ostatnio zdecydowała się złamać tę umowę i opowiedzieć o relacjach z obecną głową państwa.
W temacie wojen handlowych czekamy więc na kolejnego tweeta Trumpa, zaś na rynku walut czekamy na dane o inflacji w USA. Co prawda kluczowy odczyt dopiero jutro, dziś jednak mamy przedsmak w postacie inflacji producentów (14:30). W nocy czeka nas publikacja danych o inflacji z Chin – miesiąc temu zaskoczyła ona dość mocnym wzrostem (do 2,9%), którego utrzymanie mogłoby zmusić bank centralny do bardziej restrykcyjnej retoryki. O 8:55 euro kosztuje 4,1941 złotego, dolar 3,4051 złotego, frank 3,5567 złotego, zaś funt 4,8177 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Odbicie na indeksach
2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach
2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...
2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWeekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane
2024-04-22 Komentarz poranny TMS BrokersW piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.
To tylko turbulencje?
2024-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBUbiegły tydzień był dość wyboisty dla notowań złotego. W pewnym momencie dolar kosztował już nawet ponad 4,12 złotego. Sytuacja jednak uspokoiła się – czy było to tylko jednorazowa zmienność? Na rynku dzieje się naprawdę sporo. Mamy napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie, oddalającą się perspektywę obniżek stóp procentowych w USA, startujący dość nerwowo sezon wyników kwartalnych w USA. Tworzy to dość ciekawy kontekst dla rynku złotego, na którym nie brakuje też wpływu lokalnych czynników.
nerwowy poranek, ale nic poza tym
2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walutInformacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć
2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?
2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem
2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie
2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersMożna wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.