Data dodania: 2018-03-23 (17:08)
To był fatalny tydzień dla ryzykowanych aktywów, w tym przede wszystkim dla akcji, co obrazują wyniki najważniejszych indeksów giełdowych. Japoński Nikkei zakończył tydzień spadkiem prawie 5%, w Europie niemiecki DAX30 jest obecnie 3,5% na minusie, natomiast reprezentujący USA indeks S&P500 traci na ten moment już 3,7%.
Niewątpliwe wejście rynków w fazę risk-off służy natomiast obligacjom, bezpiecznym walutom (jen, frank) oraz złotu, które drożeje w tym tygodniu o ponad 30 USD.
Taka sytuacja na rynkach akcji jest głównie wynikiem dwóch wydarzeń jakie miały miejsce w tym tygodniu. Pierwsze z nich to środowa decyzja Rezerwy Federalnej, która obrała kurs w stronę coraz szybszego zacieśniania polityki pieniężnej dokonując także kolejnej podwyżki stóp procentowych. Drugim czynnikiem ryzyka dla długoterminowego wzrostu gospodarczego jest podpisanie przez Donalda Trumpa memorandium, które daje amerykańskiej administracji możliwość nałożenia ceł oraz innych restrykcji na niektóre produkty importowane z Chin. Szczegóły mają zostać opublikowane w przeciągu 15 dni, natomiast już teraz wiadomo, że dobra objęte taryfami celnymi będą warte ok. 60 mld USD, co stanowi ponad 10% całego importu USA z Chin. Oczywiście można było się spodziewać reakcji odwetowej Państwa Środka i tak też się stało. Dziś ambasador Chin w USA, Cui Tiankai stwierdził, że "Chiny nie chcą wojny handlowej z nikim, jednak nie boją się jej i się z niej nie wycofają". Chiński przedstawiciel dodał także, że jego państwo będzie walczyć do końca w obronie swoich interesów. Zostały także podjęte już pierwsze działania legislacyjne, które mają na celu nałożenie ceł na amerykańskie produkty takie jak orzechy, wina, owoce, stalowe rury, a co może zaboleć USA najbardziej - różne rodzaje wieprzowiny. Łącznie ma to być ok. 120 rodzajów produktów, których import ze Stanów Zjednoczonych opiewa na ok. 3 mld - czyli stosunkowo bardzo niewiele i niewspółmiernie do amerykańskich taryf. Tym samym być może wojna ta pogłębi się jeszcze w kolejnych miesiącach (dużym ciosem byłyby cła na import soi oraz samolotów Boeinga). Rynki zatem mogą mieć rację, że należy bać się barier handlowych - nawet jeżeli nie są one zbyt wysokie to jednak niepewność z tym związana może wpłynąć na zaufanie w biznesie i zmniejszyć potencjał wzrostu.
Dziś giełdowe spadki w Państwie Środka przekraczały w niektórych przypadkach 4%, natomiast najbardziej reprezentatywny indeks Shanghai Composite spadł 3,4%. Złe nastroje umacniające jena pociągnęły natomiast mocno w dół japońskie akcje, które potaniały o ponad 4,5%. Przed 2-procentowym spadkiem nie obronił się także australijski indeks S&P/ASX. Tak fatalne wyniki azjatyckich indeksów nie mogły nie odbić się na Europie. I tam pomimo, że spadki są znacznie bardziej ograniczone to i tak czołowy DAX30 traci dzisiaj ok. 1.7%. Hiszpański i francuski benchmark spada około 1.4%, natomiast włoski FTSE MIB jest "jedynie" 0,9% poniżej kreski. Na WIG20 również nie jest zbyt kolorowo i tak polskie blue chipy przecenione są również o 0.9%. Wszystko wskazuje na to, że dla amerykańskich indeksów dzisiejsza sesji również nie zakończy się zbyt dobrze. Patrząc pod wpływem możliwego rozwoju wojny handlowej z Chinami najbardziej narażone na spadki są spółki technologiczne z NASDAQ i ten indeks jeszcze przed 17:00 traci dzisiaj najwięcej, bo aż 0.7%. S&P500 spada o niecałe 0.5%, natomiast Dow Jones jest o 0.3% poniżej wczorajszego zamknięcia.
Taka sytuacja na rynkach akcji jest głównie wynikiem dwóch wydarzeń jakie miały miejsce w tym tygodniu. Pierwsze z nich to środowa decyzja Rezerwy Federalnej, która obrała kurs w stronę coraz szybszego zacieśniania polityki pieniężnej dokonując także kolejnej podwyżki stóp procentowych. Drugim czynnikiem ryzyka dla długoterminowego wzrostu gospodarczego jest podpisanie przez Donalda Trumpa memorandium, które daje amerykańskiej administracji możliwość nałożenia ceł oraz innych restrykcji na niektóre produkty importowane z Chin. Szczegóły mają zostać opublikowane w przeciągu 15 dni, natomiast już teraz wiadomo, że dobra objęte taryfami celnymi będą warte ok. 60 mld USD, co stanowi ponad 10% całego importu USA z Chin. Oczywiście można było się spodziewać reakcji odwetowej Państwa Środka i tak też się stało. Dziś ambasador Chin w USA, Cui Tiankai stwierdził, że "Chiny nie chcą wojny handlowej z nikim, jednak nie boją się jej i się z niej nie wycofają". Chiński przedstawiciel dodał także, że jego państwo będzie walczyć do końca w obronie swoich interesów. Zostały także podjęte już pierwsze działania legislacyjne, które mają na celu nałożenie ceł na amerykańskie produkty takie jak orzechy, wina, owoce, stalowe rury, a co może zaboleć USA najbardziej - różne rodzaje wieprzowiny. Łącznie ma to być ok. 120 rodzajów produktów, których import ze Stanów Zjednoczonych opiewa na ok. 3 mld - czyli stosunkowo bardzo niewiele i niewspółmiernie do amerykańskich taryf. Tym samym być może wojna ta pogłębi się jeszcze w kolejnych miesiącach (dużym ciosem byłyby cła na import soi oraz samolotów Boeinga). Rynki zatem mogą mieć rację, że należy bać się barier handlowych - nawet jeżeli nie są one zbyt wysokie to jednak niepewność z tym związana może wpłynąć na zaufanie w biznesie i zmniejszyć potencjał wzrostu.
Dziś giełdowe spadki w Państwie Środka przekraczały w niektórych przypadkach 4%, natomiast najbardziej reprezentatywny indeks Shanghai Composite spadł 3,4%. Złe nastroje umacniające jena pociągnęły natomiast mocno w dół japońskie akcje, które potaniały o ponad 4,5%. Przed 2-procentowym spadkiem nie obronił się także australijski indeks S&P/ASX. Tak fatalne wyniki azjatyckich indeksów nie mogły nie odbić się na Europie. I tam pomimo, że spadki są znacznie bardziej ograniczone to i tak czołowy DAX30 traci dzisiaj ok. 1.7%. Hiszpański i francuski benchmark spada około 1.4%, natomiast włoski FTSE MIB jest "jedynie" 0,9% poniżej kreski. Na WIG20 również nie jest zbyt kolorowo i tak polskie blue chipy przecenione są również o 0.9%. Wszystko wskazuje na to, że dla amerykańskich indeksów dzisiejsza sesji również nie zakończy się zbyt dobrze. Patrząc pod wpływem możliwego rozwoju wojny handlowej z Chinami najbardziej narażone na spadki są spółki technologiczne z NASDAQ i ten indeks jeszcze przed 17:00 traci dzisiaj najwięcej, bo aż 0.7%. S&P500 spada o niecałe 0.5%, natomiast Dow Jones jest o 0.3% poniżej wczorajszego zamknięcia.
Źródło: Daniel Schittek, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.