Data dodania: 2018-03-19 (09:59)
Dziś rozpoczyna się szczyt G20, wydarzenie, które przyciąga uwagę inwestorów tylko wtedy, gdy na rynnach lub w globalnej polityce robi się goręcej. A właśnie tak jest teraz. Liderzy muszą wysłać sygnał, że nie czeka nas eskalacja wojny handlowej, a wobec ostatnich poczynań Trumpa wcale nie jest to takie pewne.
Nie ma wątpliwości, że tematem numer jeden podczas dwudniowego szczytu będą relacje handlowe. Kanclerz Niemiec oraz prezydent Chin już rozmawiali o tym, jak zmniejszyć globalną nadprodukcję stali. Wszystko po to, aby udobruchać prezydenta USA i nie ryzykować, iż zaproponuje on kolejne bariery handlowe. O ile bowiem panuje pełna zgoda, że wprowadzone cła na import stali i aluminium do USA będą mieć bardzo niewielkie znaczenie gospodarcze, o tyle eskalacja konfliktu handlowego mogłaby przynieść nieobliczalne skutki. Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie z otoczenia Trumpa zniknęli ludzie, którzy często hamowali zapędy prezydenta (przede wszystkim główny doradca ekonomiczny Gary Cohn i Sekretarz Stanu Rex Tillerson), a w ostatnich dniach jego administracja coraz głośniej mówiła o ograniczeniach importu z Chin. Dlatego należy spodziewać się, że nie będzie to miłe spotkanie przy herbacie, Biały Dom chce konkretnych zmian w globalnym handlu i mimo, iż jawi się tu jako przeciwnik wolego handlu, inne kraje, a przede wszystkim właśnie najbardziej zainteresowane Chiny i Niemcy, będą musiały wykazać się bardzo solidną dyplomacją, aby załagodzić to napięcie.
Ciekawostką związaną ze szczytem G20 jest także regulacja dotycząca kryptowalut. Sporo mówiło się o tym, że regulacje takie muszą mieć globalny charakter aby mogły być skuteczne i teoretycznie G20 jest idealnym forum do poszukiwania takich rozwiązań. Jednak nie należy spodziewać się zbyt wiele. Cena Bitcoina już wzrosła o ok. 10% po wypowiedzi szefa Banku Anglii, który stwierdził, że nie stanowi on systemowego ryzyka. Wydaje się, że politycy będą zbyt zajęci tematem wojen handlowych i na kryptowaluty (ku uciesze inwestorów i podmiotów z tego rynku) po prostu nie starczy im czasu i energii. Poza tym od grudnia sporo się zmieniło – nie tylko pękła bańka i ceny mocno spadły, ale spadło samo zainteresowanie. Nie oznacza to oczywiście, że regulacje nie są potrzebne, wręcz przeciwnie, spokojniejszy okres mógłby sprawić, że uda się wypracować lepsze rozwiązania. Politycy zwykli zajmować się jednak problemem, gdy stanowi on przysłowiowy „nóż na gardle”. Tak nie jest już (przynajmniej chwilowo) z kryptowalutami, dlatego najprawdopodobniej G20 nic w tym temacie nie zrobi.
W poniedziałek nastroje na rynku nie są zbyt dobre. Zyskują dolar i jen, tracą akcje oraz waluty rynków wschodzących. Złoty w ostatnim czasie nie radzi sobie najlepiej, przylgnęła do niego łatka waluty z bankiem centralnym, który z premedytacją nie chce rozmawiać o podwyżkach stóp procentowych (nie żeby były one naszym zdaniem niezbędne, bardziej chodzi o sposób komunikacji ze strony RPP w stylu „nasza projekcja pokazuje inflację powyżej celu, ale my i tak nie podniesiemy stóp. O 9:35 euro kosztuje 4,2224 złotego, dolar 3,4392 złotego, frank 3,6082 złotego, zaś funt 4,7939 złotego.
Ciekawostką związaną ze szczytem G20 jest także regulacja dotycząca kryptowalut. Sporo mówiło się o tym, że regulacje takie muszą mieć globalny charakter aby mogły być skuteczne i teoretycznie G20 jest idealnym forum do poszukiwania takich rozwiązań. Jednak nie należy spodziewać się zbyt wiele. Cena Bitcoina już wzrosła o ok. 10% po wypowiedzi szefa Banku Anglii, który stwierdził, że nie stanowi on systemowego ryzyka. Wydaje się, że politycy będą zbyt zajęci tematem wojen handlowych i na kryptowaluty (ku uciesze inwestorów i podmiotów z tego rynku) po prostu nie starczy im czasu i energii. Poza tym od grudnia sporo się zmieniło – nie tylko pękła bańka i ceny mocno spadły, ale spadło samo zainteresowanie. Nie oznacza to oczywiście, że regulacje nie są potrzebne, wręcz przeciwnie, spokojniejszy okres mógłby sprawić, że uda się wypracować lepsze rozwiązania. Politycy zwykli zajmować się jednak problemem, gdy stanowi on przysłowiowy „nóż na gardle”. Tak nie jest już (przynajmniej chwilowo) z kryptowalutami, dlatego najprawdopodobniej G20 nic w tym temacie nie zrobi.
W poniedziałek nastroje na rynku nie są zbyt dobre. Zyskują dolar i jen, tracą akcje oraz waluty rynków wschodzących. Złoty w ostatnim czasie nie radzi sobie najlepiej, przylgnęła do niego łatka waluty z bankiem centralnym, który z premedytacją nie chce rozmawiać o podwyżkach stóp procentowych (nie żeby były one naszym zdaniem niezbędne, bardziej chodzi o sposób komunikacji ze strony RPP w stylu „nasza projekcja pokazuje inflację powyżej celu, ale my i tak nie podniesiemy stóp. O 9:35 euro kosztuje 4,2224 złotego, dolar 3,4392 złotego, frank 3,6082 złotego, zaś funt 4,7939 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.