Data dodania: 2018-03-17 (18:06)
Wokół euro, dolara i nie tylko: Pod koniec tygodnia roboczego, tj. w piątek wieczorem, wykres eurodolara pozycjonuje się w pobliżu 1,2285. Tydzień temu było podobnie, niemniej w międzyczasie notowania wzrosły nawet do 1,24 i wyżej.
Z początku efekt kontr-dolarowy wywierać mogły dane z rynku pracy USA, opublikowane w miniony piątek. Zatrudnienie co prawda wzrosło bardzo elegancko, ale zawiodła płaca godzinowa, do tego trochę wzrosło bezrobocie. Poza tym inflacja CPI w USA nie była zbyt przebojowa, po prostu wpisała się w prognozy (mowa o danych za luty, opublikowanych we wtorek).
W środę wszelako rozczarowała produkcja przemysłowa w Strefie Euro, dynamika wyniosła (za styczeń) -1 proc. m/m oraz +2,7 proc. r/r, oczekiwano -0,4 proc. m/m i +4,7 proc. r/r. Z drugiej strony, nie da się ukryć, że w Stanach w środę też mieliśmy słaby odczyt – mianowicie o sprzedaży detalicznej (poniżej przewidywań, w tym spadek o 0,1 proc. m/m w lutym).
Mario Draghi zapewniał z kolei, że polityka monetarna w Eurolandzie będzie "cierpliwa, trwała i roztropna", co było głosem dość gołębim, podkreślającym, że narzędzia luźnej polityki nadal są w grze.
Wczoraj niektóre dane z USA wypadły słabo, inne dobrze, np. świetny był indeks NY Empire State, a kiepski Philadelphia Fed. Dziś jednak fenomalnie zaprezentowała się publikacja nt. produkcji przemysłowej za luty, odnotowano +1,1 proc. m/, przy założeniu +0,3 proc. m/m. Wskaźnik Uniwersytetu Michigan przebił poziom 100 pkt, doszedł do 102 pkt, gdy zakładano 99,5 pkt.
Ostatecznie więc finalny poziom wykresu nie dziwi, jakkolwiek trzeba pamiętać, że nadal mamy szeroką konsolidację od 1,2160 do 1,2550.
Polska inflacja
W konsolidacji jest również USD/PLN, co odbija sytuację z głównej pary. Mamy tu górne rewiry trendu bocznego, np. dziś wieczorem widzimy 3,43. Maksima z przełomu lutego i marca pozycjonują się ok. 1,5 grosza wyżej. Wsparcie to 3,39, niżej okolica 3,38, ostatecznie zaś 3,31.
Euro-złoty jest na 4,2160 i zmaga się z lokalnym oporem, wykreowanym w ostatnich dniach. W zasadzie jest on pokonywany, co zgadza się z naszym generalnym przeświadczeniem, że złoty w najbliższej i nawet nieco dalszej przyszłości straci na wartości. W każdym razie sugerują to długoletnie trendy na dolar-złotym i euro-złotym.
Wczoraj mieliśmy publikację CPI z Polski. Wyniki to -0,2 proc. m/m oraz +1,4 proc. r/r, oczekiwano +0,1 proc. m/m i +1,7 proc. r/r (za luty). Złoty się na tej fali dodatkowo osłabił. Dziś poniżej założeń wypadła też inflacja bazowa – np. bez żywności i energii 0,8 proc. przy prognozie 1 proc. Poza tym dynamika wynagrodzeń za luty rozczarowała – nie +7,3 proc. r/r, a +6,8 proc. r/r.
W przyszłym tygodniu usłyszymy parę osób z szefostwa Fed (Bostic w poniedziałek i piątek, Powell w środę, Kashkari w piątek) i EBC (Lautenschlager, Nouy w czwartek). Nadto poniedziałek przyniesie nam odczyt nt. polskiej produkcji przemysłowej, a w środę poznamy sprzedaż detaliczną w naszym kraju. Będą to dane za luty.
W środę wszelako rozczarowała produkcja przemysłowa w Strefie Euro, dynamika wyniosła (za styczeń) -1 proc. m/m oraz +2,7 proc. r/r, oczekiwano -0,4 proc. m/m i +4,7 proc. r/r. Z drugiej strony, nie da się ukryć, że w Stanach w środę też mieliśmy słaby odczyt – mianowicie o sprzedaży detalicznej (poniżej przewidywań, w tym spadek o 0,1 proc. m/m w lutym).
Mario Draghi zapewniał z kolei, że polityka monetarna w Eurolandzie będzie "cierpliwa, trwała i roztropna", co było głosem dość gołębim, podkreślającym, że narzędzia luźnej polityki nadal są w grze.
Wczoraj niektóre dane z USA wypadły słabo, inne dobrze, np. świetny był indeks NY Empire State, a kiepski Philadelphia Fed. Dziś jednak fenomalnie zaprezentowała się publikacja nt. produkcji przemysłowej za luty, odnotowano +1,1 proc. m/, przy założeniu +0,3 proc. m/m. Wskaźnik Uniwersytetu Michigan przebił poziom 100 pkt, doszedł do 102 pkt, gdy zakładano 99,5 pkt.
Ostatecznie więc finalny poziom wykresu nie dziwi, jakkolwiek trzeba pamiętać, że nadal mamy szeroką konsolidację od 1,2160 do 1,2550.
Polska inflacja
W konsolidacji jest również USD/PLN, co odbija sytuację z głównej pary. Mamy tu górne rewiry trendu bocznego, np. dziś wieczorem widzimy 3,43. Maksima z przełomu lutego i marca pozycjonują się ok. 1,5 grosza wyżej. Wsparcie to 3,39, niżej okolica 3,38, ostatecznie zaś 3,31.
Euro-złoty jest na 4,2160 i zmaga się z lokalnym oporem, wykreowanym w ostatnich dniach. W zasadzie jest on pokonywany, co zgadza się z naszym generalnym przeświadczeniem, że złoty w najbliższej i nawet nieco dalszej przyszłości straci na wartości. W każdym razie sugerują to długoletnie trendy na dolar-złotym i euro-złotym.
Wczoraj mieliśmy publikację CPI z Polski. Wyniki to -0,2 proc. m/m oraz +1,4 proc. r/r, oczekiwano +0,1 proc. m/m i +1,7 proc. r/r (za luty). Złoty się na tej fali dodatkowo osłabił. Dziś poniżej założeń wypadła też inflacja bazowa – np. bez żywności i energii 0,8 proc. przy prognozie 1 proc. Poza tym dynamika wynagrodzeń za luty rozczarowała – nie +7,3 proc. r/r, a +6,8 proc. r/r.
W przyszłym tygodniu usłyszymy parę osób z szefostwa Fed (Bostic w poniedziałek i piątek, Powell w środę, Kashkari w piątek) i EBC (Lautenschlager, Nouy w czwartek). Nadto poniedziałek przyniesie nam odczyt nt. polskiej produkcji przemysłowej, a w środę poznamy sprzedaż detaliczną w naszym kraju. Będą to dane za luty.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.