Data dodania: 2018-03-01 (20:57)
Końcówka tygodnia na giełdach zapowiada się bardzo ciekawie. W Stanach Zjednoczonych inwestorzy wciąż bacznie obserwują zmiany rentowności, a tamtejsze giełdy znajdują się pod presją ostatniego jastrzębiego przemówienia Powella.
W Europie natomiast rośnie ryzyko polityczne, gdzie oprócz napięcia pomiędzy UE a Wielką Brytanią na horyzoncie pojawiają się obawy o wynik wyborów parlamentarnych we Włoszech, które odbędą się w ten weekend.
Wczoraj na Wall Street dwie godziny przed zakończeniem sesji na rynek wkroczyły niedźwiedzie sprowadzając główne indeksy poniżej kreski, z czego Dow Jones odczuł to najbardziej spadając 1.5%. Spółki technologiczne radziły sobie za to znacznie lepiej, a indeks Nasdaq zamknął się ze stratą 0.78%. Dziś natomiast giełdy w USA wyczekują na drugie już przemówienie nowego przewodniczącego FED, Jerome Powella, który o godzinie 16:00 czasu polskiego rozpocznie swoje przesłuchanie przez Senacką Komisją Bankową. Prawdopodobnie Powell utrzyma dzisiaj swój ton wypowiedzi sprzed dwóch dni, co oznacza, że znowu może zasygnalizować chęć uniknięcia przegrzania gospodarki i podtrzymania planu stopniowego podnoszenia stóp procentowych.
Tym Samym giełdy w Stanach zakończyły wczoraj najgorszy w ostatnich dwóch latach miesiąc. W Azji inwestorzy odpowiedzieli również wyprzedażą akcji sprowadzając japoński indeks Nikkei 1.56% niżej oraz osłabiając australijski indeks S&P/ASX o 0.71%. W Chinach natomiast pomimo kiepskiego otwarcia giełdy zdołały wypracować zysk, co po części zawdzięczać mogą pozytywnemu odczytowi Caixin PMI dla przemysłu, który wypadł trochę lepiej od oczekiwań (51.6 pkt), dając pewna ulgę po opublikowanych wczoraj, kiepskich odczytach rządowego PMI. Hang Seng wzrósł 0.65%, natomiast Shanghai Composite zyskał 0.44%.
W Europie główne rynki rozpoczęły dzień od spadków, przedłużając wczorajsze słabe nastroje. Najgorzej zachowywały się sektory: mediowy oraz technologiczny, podczas gdy sektory: konstrukcyjny oraz związany z żywnością były jedynymi, które rozpoczęły dzień od wzrostów. Od strony politycznej warto wspomnieć o kolejnym akcie historii związanej z Brexitem. Unia Europejska przedstawiła szkic traktatu dotyczącego Brexitu, chociaż ten został od razu odrzucony przez brytyjskie władze. Zgodnie ze szkicem, część zapisów podważa brytyjską konstytucję ze względu na to, iż pozostawia on Irlandię Północną w unii celnej z UE. Theresa May ma spotkać się dzisiaj z szefem Rady Europejskiej, Donaldem Tuskiem, co ma być nowym etapem negocjacji. Brytyjski indeks FTSE100 spada dzisiaj już ponad 1%.
Duży czynnik niepewności stanowią także zaplanowane na ten weekend wybory parlamentarne we Włoszech. Biorąc pod uwagę rosnący eurosceptycyzm w trzeciej największej gospodarce UE ewentualna wygrana ruchów populistycznych może stworzyć zagrożenie dla jedności bloku. Możliwy jest także impas polityczny, który spowolniłby ewentualne reformy - tak bardzo potrzebne teraz w tym kraju. Przekornie inwestorzy wydają się optymistycznie podchodzić do tego wydarzenie, gdyż włoski indeks FTSE MIB traci dzisiaj jedynie 0.5%, co przy przecenie niemieckiego DAXa rzędu 2% jest bardzo dobrym wynikiem. Czyżby zatem za wyprzedażą akcji w Europie kryło się coś więcej niż tylko przedstawione tutaj ryzyka polityczne? Wygląda na to, że tak.
Na koniec wspomnijmy jeszcze o rozpoczęciu sesji na Wall Street, które już na wstępnie pociągnęło indeksy na około 0.5% w dół. Niemniej opublikowany o godzinie 16:00 indeks ISM dla przemysłu pomógł indeksom wydostać się na powierzchnię. Odczyt za luty wykazał 60.8 pkt, co ponownie ukazuje ten sektor gospodarki w bardzo dobrym świetle. Wydaje się jednak, że nawet pomimo tego bykom ciężko będzie dzisiaj zdobyć przewagę na rynku.
Wczoraj na Wall Street dwie godziny przed zakończeniem sesji na rynek wkroczyły niedźwiedzie sprowadzając główne indeksy poniżej kreski, z czego Dow Jones odczuł to najbardziej spadając 1.5%. Spółki technologiczne radziły sobie za to znacznie lepiej, a indeks Nasdaq zamknął się ze stratą 0.78%. Dziś natomiast giełdy w USA wyczekują na drugie już przemówienie nowego przewodniczącego FED, Jerome Powella, który o godzinie 16:00 czasu polskiego rozpocznie swoje przesłuchanie przez Senacką Komisją Bankową. Prawdopodobnie Powell utrzyma dzisiaj swój ton wypowiedzi sprzed dwóch dni, co oznacza, że znowu może zasygnalizować chęć uniknięcia przegrzania gospodarki i podtrzymania planu stopniowego podnoszenia stóp procentowych.
Tym Samym giełdy w Stanach zakończyły wczoraj najgorszy w ostatnich dwóch latach miesiąc. W Azji inwestorzy odpowiedzieli również wyprzedażą akcji sprowadzając japoński indeks Nikkei 1.56% niżej oraz osłabiając australijski indeks S&P/ASX o 0.71%. W Chinach natomiast pomimo kiepskiego otwarcia giełdy zdołały wypracować zysk, co po części zawdzięczać mogą pozytywnemu odczytowi Caixin PMI dla przemysłu, który wypadł trochę lepiej od oczekiwań (51.6 pkt), dając pewna ulgę po opublikowanych wczoraj, kiepskich odczytach rządowego PMI. Hang Seng wzrósł 0.65%, natomiast Shanghai Composite zyskał 0.44%.
W Europie główne rynki rozpoczęły dzień od spadków, przedłużając wczorajsze słabe nastroje. Najgorzej zachowywały się sektory: mediowy oraz technologiczny, podczas gdy sektory: konstrukcyjny oraz związany z żywnością były jedynymi, które rozpoczęły dzień od wzrostów. Od strony politycznej warto wspomnieć o kolejnym akcie historii związanej z Brexitem. Unia Europejska przedstawiła szkic traktatu dotyczącego Brexitu, chociaż ten został od razu odrzucony przez brytyjskie władze. Zgodnie ze szkicem, część zapisów podważa brytyjską konstytucję ze względu na to, iż pozostawia on Irlandię Północną w unii celnej z UE. Theresa May ma spotkać się dzisiaj z szefem Rady Europejskiej, Donaldem Tuskiem, co ma być nowym etapem negocjacji. Brytyjski indeks FTSE100 spada dzisiaj już ponad 1%.
Duży czynnik niepewności stanowią także zaplanowane na ten weekend wybory parlamentarne we Włoszech. Biorąc pod uwagę rosnący eurosceptycyzm w trzeciej największej gospodarce UE ewentualna wygrana ruchów populistycznych może stworzyć zagrożenie dla jedności bloku. Możliwy jest także impas polityczny, który spowolniłby ewentualne reformy - tak bardzo potrzebne teraz w tym kraju. Przekornie inwestorzy wydają się optymistycznie podchodzić do tego wydarzenie, gdyż włoski indeks FTSE MIB traci dzisiaj jedynie 0.5%, co przy przecenie niemieckiego DAXa rzędu 2% jest bardzo dobrym wynikiem. Czyżby zatem za wyprzedażą akcji w Europie kryło się coś więcej niż tylko przedstawione tutaj ryzyka polityczne? Wygląda na to, że tak.
Na koniec wspomnijmy jeszcze o rozpoczęciu sesji na Wall Street, które już na wstępnie pociągnęło indeksy na około 0.5% w dół. Niemniej opublikowany o godzinie 16:00 indeks ISM dla przemysłu pomógł indeksom wydostać się na powierzchnię. Odczyt za luty wykazał 60.8 pkt, co ponownie ukazuje ten sektor gospodarki w bardzo dobrym świetle. Wydaje się jednak, że nawet pomimo tego bykom ciężko będzie dzisiaj zdobyć przewagę na rynku.
Źródło: Daniel Schittek, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.