
Data dodania: 2018-01-24 (16:37)
Optymizm na światowych giełdach nie gaśnie. Indeksy w Stanach Zjednoczonych osiągają rekordowe poziomy i podobnie zachowują się także giełdy w Azji. Warto również zwrócić uwagę na świetne wyniki giełd z krajów rozwijających się, które czerpią ze słabości dolara całymi garściami. W Europie natomiast widzimy małe ochłodzenie nastrojów przed jutrzejszym kluczowym wydarzeniem tego tygodnia jakim jest decyzja Europejskiego Banku Centralnego.
Wczorajszego dnia Wall Street ponownie zdołało wypracować rekordy na głównych indeksach, chociaż zamknięcia nie przyniosły już zbyt znaczących zmian procentowych. Środa natomiast to kolejny dzień, w którym inwestorzy pozostają bezlitośni dla dolara, który jest obecnie najtańszy od 3 lat. Warto dodać, że dzieje się tak pomimo rosnących rentowności amerykańskiego długu. Oczywiście jest to korzystna sytuacja, dla amerykańskich spółek eksportowych, ale także dla rządu USA, który zakłada rękawice bojowe i zamierza na poważnie zająć się deficytem handlowym. Przeciwko dolarowi jest zatem sam Biały Dom z Trumpem na czele, co nie jest dobrym sygnałem dla dolarowych byków. Niemniej taka wojna handlowa, może szybko przerodzić się w pogłębienie wojny walutowej, która trwa już od dłuższego czasu. Konsekwencje takich działań mogą jednak mieć dość nieprzyjemne konsekwencje dla globalnej gospodarki w długim terminie.
Beneficjentami niskiego kursu dolara są także rynki wchodzące, których imponujący wzrost potwierdza, że znajdujemy się w fazie zaawansowanej hossy. W Azji wzrosty kontynuowane były w Chinach i Hongkongu, gdzie Shanghai Composite wzrósł 0.37%, natomiast Hang Seng 0.08%. Od początku roku indeksy te rosną już odpowiednio 7.5% i 9% potwierdzając niejako założenia większości analityków, że azjatyckie giełdy mogą być w tym roku pośród najlepiej radzących sobie rynków. Rosła także giełda w Australii (S&P/ASX200 + -0.29%), tymczasem dalsze umocnienie jena uderzyło w japońskiego NIKKEI, który doświadcza przeceny rzędu 0.81%
Z problemem silnej waluty zmagają się także inwestorzy na starym kontynencie. Euro kontynuuje swój wzrostowy rajd przed jutrzejszym posiedzeniem EBC. Istnieje potencjał do tego, że Draghi podczas jutrzejszej konferencji wyśle do rynków nieco bardziej jastrzębi komunikat, co oczywiście nie byłoby zbyt korzystne dla giełdowych graczy - zwłaszcza jeśli pojawią się jakieś wskazówki na temat zakończenia programu QE. Niemniej nie należy przeceniać polityki monetarnej jeśli chodzi o długi termin. Samo wygaszanie QE w USA nie przyniosło przecież załamania na giełdach - chociaż w krótkim terminie faktycznie pojawiła się korekta.
Dziś główne europejskie indeksy wahają się w okolicach poziomu wczorajszego zamknięcia i na początku sesji amerykańskiej DAX30 znajduje się 0.2% poniżej kreski, natomiast nieco głębsze spadki widać we Włoszech, gdzie FTSE MIB spada już 0.5%. Najgorzej wypada natomiast brytyjski FTSE100, który cofa się 0.8% pomimo całkiem dobrego raportu z rynku pracy, który pojawił się dzisiaj. Za słabość londyńskiej giełdy również odpowiada krajowa waluta - funt doświadcza dzisiaj bowiem największego dziennego umocnienia od kwietnia 2017 roku. Otwarcie indeksów w USA przynosi natomiast kolejne pozytywne rezultaty: NASDAQ +0.06%, S&P500 +0.23%, Dow Jones +0.56%.
Beneficjentami niskiego kursu dolara są także rynki wchodzące, których imponujący wzrost potwierdza, że znajdujemy się w fazie zaawansowanej hossy. W Azji wzrosty kontynuowane były w Chinach i Hongkongu, gdzie Shanghai Composite wzrósł 0.37%, natomiast Hang Seng 0.08%. Od początku roku indeksy te rosną już odpowiednio 7.5% i 9% potwierdzając niejako założenia większości analityków, że azjatyckie giełdy mogą być w tym roku pośród najlepiej radzących sobie rynków. Rosła także giełda w Australii (S&P/ASX200 + -0.29%), tymczasem dalsze umocnienie jena uderzyło w japońskiego NIKKEI, który doświadcza przeceny rzędu 0.81%
Z problemem silnej waluty zmagają się także inwestorzy na starym kontynencie. Euro kontynuuje swój wzrostowy rajd przed jutrzejszym posiedzeniem EBC. Istnieje potencjał do tego, że Draghi podczas jutrzejszej konferencji wyśle do rynków nieco bardziej jastrzębi komunikat, co oczywiście nie byłoby zbyt korzystne dla giełdowych graczy - zwłaszcza jeśli pojawią się jakieś wskazówki na temat zakończenia programu QE. Niemniej nie należy przeceniać polityki monetarnej jeśli chodzi o długi termin. Samo wygaszanie QE w USA nie przyniosło przecież załamania na giełdach - chociaż w krótkim terminie faktycznie pojawiła się korekta.
Dziś główne europejskie indeksy wahają się w okolicach poziomu wczorajszego zamknięcia i na początku sesji amerykańskiej DAX30 znajduje się 0.2% poniżej kreski, natomiast nieco głębsze spadki widać we Włoszech, gdzie FTSE MIB spada już 0.5%. Najgorzej wypada natomiast brytyjski FTSE100, który cofa się 0.8% pomimo całkiem dobrego raportu z rynku pracy, który pojawił się dzisiaj. Za słabość londyńskiej giełdy również odpowiada krajowa waluta - funt doświadcza dzisiaj bowiem największego dziennego umocnienia od kwietnia 2017 roku. Otwarcie indeksów w USA przynosi natomiast kolejne pozytywne rezultaty: NASDAQ +0.06%, S&P500 +0.23%, Dow Jones +0.56%.
Źródło: Daniel Schittek, Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).
Rynek akcji utopiony w czerwieni
2025-03-04 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsza sesja prezentuje obraz mocnej reakcji rynków na doniesienia o polityce Trumpa. Wprowadzenie 25% ceł na Meksyk i Kanadę, a także dodatkowych 10% ceł na Chiny spowodowało dużą zmienność i panikę na rynkach akcyjnych. W trakcie dzisiejszej sesji widać mocny odpływ kapitału z rynku akcyjnego. Spadki notują zarówno główne indeksy Europy, jak i USA. Dodatkowo widzimy także kontynuację spadków rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich, co dodatkowo wskazuje na zaciągnięcie hamulca przez inwestorów i włączenie strategii risk-off.
Czas korekty
2025-02-19 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki przerywają euforyczną serię wzrostów. Główne indeksy Starego Kontynentu kończą sesję spadkami, z czego największe ruchy widzimy na indeksie DAX, który traci ponad 1,3%. Mocniejszą przecenę widać także na rynku francuskim (-1%) oraz szwajcarskim (ponad -0,9%). Nieco stabilniej zachowują się dziś notowania brytyjskiego rynku (-0,7%) oraz włoskiego (-0,3%). Podobnie jak w poprzednich sesjach polska giełda pozostawiała resztę rynku z tyłu dużo mocniejszymi wzrostami, tak i na dzisiejszej sesji mamy do czynienia ze wzmocnieniem ruchów w stosunku reszty indeksów.
Europejskie spółki pogłębiają przewagę nad amerykańskim rynkiem
2025-02-18 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki kontynuują wzrostowy trend, choć dzisiejsze zachowania indeksy wskazują na umiarkowany optymizm inwestorów. Wśród głównych indeksów najlepiej radzi sobie włoski IT40 z 0,5% wzrostem oraz francuski CAC40, który zyskuje dziś 0,4%. Nieco słabsze wzrsoty widać na niemieckim DAXie, który rośnie dziś o 0,2% oraz szwajcarskim SMI i brytyjskim FTSE 100, które pozostają w okolicach wczorajszej ceny zamknięcia.
Korekty pod koniec mocnego tygodnia
2025-02-14 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynku kończą tydzień mieszaną sesją. Jedynie włoski IT40 oraz CAC40 zanotowały wzrosty, które wyniosły kolejno 0,5% i 0,2%. Niemiecki indeks uległ ponad -0,4% przecenie, szwajcarski SMI spadł o 0,8%, a brytyjski FTSE 100 zniżkował o 0,4%. Tym razem na tle Europy pozytywnie nie wyróżniła się polska giełda. Warszawskie indeksy mimo dobrego początku sesji finalnie zamknęły się na minusach.
Euforyczna sesja w Europie w nadziei na pokój w Ukrainie
2025-02-13 Komentarz giełdowy XTBWall Street wydaje się być niewzruszone dzisiejszym odczytem inflacji producenckiej w USA, która wraz ze wczorajszym CPI potwierdziła sezonowy zapowiadany przez Fed sezonowy skok inflacji. Amerykańskie indeksy rosną dzisiaj w najlepsze, co może oznaczać, że inwestorzy oswoili się już z jastrzębim zwrotem polityki monetarnej w USA. Z kolei pozostające na wysokim poziomie bazowe PPI (3,6% r/r, prognoza: 3,3%, poprzednio: 3,7%) może podtrzymywać oczekiwania wobec wyników finansowych spółek, które będą w stanie przerzucić wyższe koszty na konsumentów.