Hossa na GPW trwa i nadal ma potencjał

Hossa na GPW trwa i nadal ma potencjał
Rynki po południu
Data dodania: 2016-09-07 (17:25)

Za nami kolejna udana sesja w wykonaniu spółek z warszawskiego parkietu. Zieleń zagościła na szerokim rynku, a tym razem najlepiej prezentował się indeks WIG20. Można powiedzieć, że spółki, które powinny być liderami parkietu nareszcie dołączają do reszty stawki. Pojęcie hossa na razie może być użyte wyłączenie w stosunku do spółek małych i średnich.

Zanim wrócimy do indeksu WIG20, najpierw warto skoncentrować się właśnie na tak zwanych „misiach”. Indeks sWIG80 ostatni raz był tak wysoko na przełomie 2013 i 2014 roku. Od tego czasu pozostaje w stosunkowo płytkiej konsolidacji, ale teraz coraz więcej wskazuje na to, że ma szanse zaliczyć kolejne wieloletnie szczyty. Paradoksalnie to właśnie sWIG80 jest najatrakcyjniej wycenianym głównym indeksem, z kolei WIG20 pozostaje najdroższy mimo utrzymującego się długoterminowego trendu spadkowego. Mówiąc o wycenie mam na myśli prosty wskaźnik cena na zysk, ale uwzględniając także dywidendę. Dla poszukiwaczy stabilnego dochodu najbardziej atrakcyjny będzie indeks mWIG40, gdzie średnia stopa dywidendy jest zdecydowanie najwyższa. Spółki średnie nie zwalniają tempa po wybiciu z konsolidacji i znalazły się już na najwyższych poziomach od 2007 roku. Wielokrotnie słychać narzekania na słabą postawę polskiej giełdy i pewnie nie jestem tutaj wyjątkiem, ale sytuacja na szerokim parkiecie wcale nie jest taka zła! Aby odkryć prawdziwą siłę polskiej giełdy należy przestać skupiać się na bankach i spółkach skarbu państwa, a okazji poszukać wśród mniejszych spółek. Indeks WIG20 jest słabo zdywersyfikowany i nie oddaje sytuacji w polskiej gospodarce, która utrzymuje tempo wzrostu PKB 3,0% i więcej już od 10 kwartałów! Mniejsze spółki, zarządzane przez prywatnych przedsiębiorców zdecydowanie lepiej wykorzystują ten rozwój niż wielkie banki i spółki SP narażone na działania polityków.

Dlaczego ta hossa nadal ma potencjał? Po pierwsze wyceny spółek na naszym parkiecie wcale nie są wysokie. Gdybyśmy mieli nawiązywać do standardów amerykańskich, to misie mogłyby urosnąć jeszcze 8%-28% (porównanie z indeksem Russell2000), a WIG20 musiałby urosnąć o 20% aby być wyceniany podobnie jak S&P500. To oczywiście tylko ciekawostka, bo oba rynki rządzą się innymi prawami. Tym niemniej w przyszłym roku indeksy sWIG80 i mWIG40 faktycznie mogą być notowane w przyszłym roku o 20% wyżej. Jeśli chodzi o WIG20, to nadal trzeba zamknąć dywergencję z MSCI Emerging Markets, a to oznacza wzrosty powyżej 2000 punktów. Póki co, warunki wyjątkowo sprzyjają GPW, bo wiele wskazuje, że normalizacja ultra-luźnej polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych znowu zostanie odłożona w czasie.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, analityk rynków finansowych HFT Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.