
Data dodania: 2016-02-09 (21:41)
Dzisiejszy dzień przynosi kolejną falę spadku nastrojów wśród globalnych inwestorów. Spadki w niektórych przypadkach przypominały strużki lejącej się krwi. W zasadzie nie widać wydarzenia, które mogłoby doprowadzić do poprawy nastrojów wśród inwestorów, a przyszły tydzień może okazać się jeszcze gorszy.
Poranek rozpoczął się słabo z ponad 5% spadkiem na indeksie Nikkei 225. Spadki zostały zanotowane pomimo braku sesji w Chinach oraz Hong Kongu ze względu na obchody nowego roku, które w przypadku części rynków potrwają do końca tego tygodnia. Oprócz paniki inwestorów, japońskim akcjom nie sprzyja także silniejszy jen, oraz brak interwencji słownych ze strony Banku Japonii, który ostatnio ograniczył się do wprowadzenia ujemnej stopy depozytowej od nowych depozytów w Japonii. Nikkei 225 stracił dzisiaj prawie 1000 punktów podczas jednej sesji i zamknął się nieznacznie powyżej 16 tysięcy punktów.
Start sesji w Europie również nie przyniósł jakieś większej poprawy nastrojów. Jeszcze przed startem handlu poznaliśmy dane na temat produkcji przemysłowej w Niemczech. Dane te były kolejnym ciężarem dla niemieckiego DAXa. Produkcja przemysłowa w grudniu w ujęciu miesięcznym spadła o 1,2% w porównaniu do oczekiwań wzrostu na poziomie 0,5% m/m. Mocno spowolnił indeks dla sektora energetycznego i konsumpcji. Jest to już drugi spadek z rzędu, sygnał tego, że spowolnienie eksportu wpływa na aktywność fabryk pomimo silnego popytu wewnętrznego. Niemcy są najbardziej wystawioną europejską gospodarką na działanie obaw o wzrost gospodarczy w Chinach. Perspektywy, co do rozwoju tej gospodarki uległy ponownie znacznemu pogorszeniu, gdyż Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę na ten rok na poziom 6,4%, podczas gdy jeszcze w tamtym roku zakładał 6,9%. W powietrzu wisi również widmo upadku największego niemieckiego kredytodawcy Deutsche Banku. Na zamknięciu DAX stracił 1,1%, CAC 40 spadł o 1,98%, natomiast brytyjski FTSE 100 zniżkował o 0,99%.
Ponowny spadek cen ropy naftowej poniżej 30 USD za baryłkę w przypadku ropy WTI wpłynął negatywnie na sektor energetyczny w Stanach Zjednoczonych i nawet wzrosty czołowych spółek technologicznych jak Google, Facebook, czy Microsoft nie były w stanie podnieść głównych indeksów w górę. Po 2 godzinach handlu S&P 500 traci 0,06%, DJIA jest na minusie 0,20%, natomiast Nasdaq balansuje na granicy wczorajszego zamknięcia.
Globalne nastroje są obecne również na naszym rodzimym rynku. Słabe wyniki Pekao SA rzutowały na notowania innych banków. Na notowania polskich spółek w najbliższych dniach mogą rzutować kolejne dyskusje dotyczące podatku detalicznego. Zaprezentowany kilka tygodni temu projekt ustawy wzbudził duże kontrowersje i po wielu zarzutach dotyczących m.in. niszczenia konkurencyjności polskich przedsiębiorców, zapowiadane są zmiany w podatku. Niestety konkretne pomysły zmian nie są jeszcze znane, jednak plotki mówią, iż poprawiona wersja projektu może ujrzeć światło dziennie jeszcze w tym tygodniu. Na zamknięciu indeks WIG20 stracił 0,13%.
Start sesji w Europie również nie przyniósł jakieś większej poprawy nastrojów. Jeszcze przed startem handlu poznaliśmy dane na temat produkcji przemysłowej w Niemczech. Dane te były kolejnym ciężarem dla niemieckiego DAXa. Produkcja przemysłowa w grudniu w ujęciu miesięcznym spadła o 1,2% w porównaniu do oczekiwań wzrostu na poziomie 0,5% m/m. Mocno spowolnił indeks dla sektora energetycznego i konsumpcji. Jest to już drugi spadek z rzędu, sygnał tego, że spowolnienie eksportu wpływa na aktywność fabryk pomimo silnego popytu wewnętrznego. Niemcy są najbardziej wystawioną europejską gospodarką na działanie obaw o wzrost gospodarczy w Chinach. Perspektywy, co do rozwoju tej gospodarki uległy ponownie znacznemu pogorszeniu, gdyż Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę na ten rok na poziom 6,4%, podczas gdy jeszcze w tamtym roku zakładał 6,9%. W powietrzu wisi również widmo upadku największego niemieckiego kredytodawcy Deutsche Banku. Na zamknięciu DAX stracił 1,1%, CAC 40 spadł o 1,98%, natomiast brytyjski FTSE 100 zniżkował o 0,99%.
Ponowny spadek cen ropy naftowej poniżej 30 USD za baryłkę w przypadku ropy WTI wpłynął negatywnie na sektor energetyczny w Stanach Zjednoczonych i nawet wzrosty czołowych spółek technologicznych jak Google, Facebook, czy Microsoft nie były w stanie podnieść głównych indeksów w górę. Po 2 godzinach handlu S&P 500 traci 0,06%, DJIA jest na minusie 0,20%, natomiast Nasdaq balansuje na granicy wczorajszego zamknięcia.
Globalne nastroje są obecne również na naszym rodzimym rynku. Słabe wyniki Pekao SA rzutowały na notowania innych banków. Na notowania polskich spółek w najbliższych dniach mogą rzutować kolejne dyskusje dotyczące podatku detalicznego. Zaprezentowany kilka tygodni temu projekt ustawy wzbudził duże kontrowersje i po wielu zarzutach dotyczących m.in. niszczenia konkurencyjności polskich przedsiębiorców, zapowiadane są zmiany w podatku. Niestety konkretne pomysły zmian nie są jeszcze znane, jednak plotki mówią, iż poprawiona wersja projektu może ujrzeć światło dziennie jeszcze w tym tygodniu. Na zamknięciu indeks WIG20 stracił 0,13%.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
17:34 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Inwestorzy wierzą w złagodzenie polityki celnej
2025-04-14 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy z ulgą przyjmują kolejne doniesienia dotyczące rozwijającej się sytuacji polityki celnej USA. Choć wiele wskazuje na to, że cła nałożone przez Trumpa na większość krajów będą wykorzystane przez administrację głównie jako narzędzie negocjacyjne, na razie wciąż jest zbyt wcześnie, by całkowicie wykluczać scenariusz globalnej wojny handlowej między USA, a resztą świata.
Ryzyko bessy na Wall Street i plotki kształtujące notowania
2025-04-07 Komentarz giełdowy XTBSytuacja na rynku pozostaje skrajnie niestabilna, a ruchy na giełdzie oparte są na strzępkach informacji napływających z różnych źródeł. W takim otoczeniu to spekulacyjne ruchy i emocje przejmują stery, stąd warto pamiętać, że silne ruchy (zarówno spadkowe, jak i wzrostowe) mogą pojawić się bez znacznego oparcia w realnie zmienionej polityce.
Totalna panika na giełdach! Czy to początek globalnej recesji?
2025-04-07 Komentarz giełdowy MyBank.plW pierwszych dniach kwietnia 2025 roku światowe rynki finansowe doświadczyły dramatycznego załamania, które wielu ekonomistów porównuje do "Czarnego Poniedziałku" z 1987 roku. Decydującym momentem była decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 10% taryf na cały import do Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Unii Europejskiej, Japonii i Wietnamu.
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).
Rynek akcji utopiony w czerwieni
2025-03-04 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsza sesja prezentuje obraz mocnej reakcji rynków na doniesienia o polityce Trumpa. Wprowadzenie 25% ceł na Meksyk i Kanadę, a także dodatkowych 10% ceł na Chiny spowodowało dużą zmienność i panikę na rynkach akcyjnych. W trakcie dzisiejszej sesji widać mocny odpływ kapitału z rynku akcyjnego. Spadki notują zarówno główne indeksy Europy, jak i USA. Dodatkowo widzimy także kontynuację spadków rentowności 10-letnich obligacji amerykańskich, co dodatkowo wskazuje na zaciągnięcie hamulca przez inwestorów i włączenie strategii risk-off.