Data dodania: 2015-09-29 (21:41)
Wzrosty na Wall Street prezentują się całkiem nieźle podczas dzisiejszej sesji, choć można mieć wrażenie, że jest to jedynie chęć nieznacznie odrobienia strat z wczorajszego dnia, kiedy to byliśmy świadkami totalnej wyprzedaży.
Mimo wszystko obecne perspektywy wyglądają raczej kiepsko na rynku, gdyż w dalszym ciągu utrzymuje się spora niepewność, co do sytuacji w Chinach oraz momentu podwyżki stóp procentowych w USA.
Podczas wczorajszej sesji inwestorzy wyprzedawali akcje przede wszystkim po wzroście obaw o kondycję drugiej największej gospodarki na świecie - Chin. Dane na temat zysków sektora przemysłowego pokazały kolejny z rzędu spadek, co może utwierdzać w przekonaniu, iż wzrost gospodarczy na poziomie 7,0% może nie być osiągnięty przez Chiny w tym roku. Poprzez takie wieści indeks S&P 500 spadł wczoraj wyraźnie poniżej 1900 punktów.
Dzisiaj o poranku nie było wcale lepiej. Mocne spadki na azjatyckich parkietach przyniosły grobowe więc nastroje na europejskie rynku. DAX zleciał wyraźnie poniżej 9500 punktów, jednak z czasem nastroje zaczęły ulegać zmianie. Inwestorzy mogli zobaczyć światełko w tunelu po publikacji danych inflacyjnych z Niemiec, które wypadły poniżej rynkowych oczekiwań, nie wskazując na wzrost cen we wrześniu w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Złe dane w tym wypadku mogą stanowić zastrzyk pewności dla europejskich inwestorów, iż EBC zwiększy pomoc w postaci skupu aktywów poprzez jego rozszerzenie, zwiększenie, czy przedłużenie. Słabiej w Europe zachowywał się FTSE 100. Silnie wyprzedawany wczoraj Glencore zyskał dzisiaj aż 15%, jednak przełożyło się to jedynie na wzrost akcji o 4 pensy. Na zamknięciu główne europejskie indeksy oddały cały wypracowany zysk i straciły w porównaniu do wczorajszej sesji. W przypadku Daxa strata sięgnęła 0,35%, CAC 40: -0,31, a FTSE 100: -0,61%
Na Wall Street sytuacja wygląda nieco lepiej, jednak nie należy zapominać o wczorajszej wyprzedaży. S&P 500 spadł poniżej 1900 punktów i aktualnie utrzymuje się nieznacznie poniżej tego okrągłego poziomu. Z czasem DJIA ograniczył swoje wzrosty i w tym momencie zyskuje niewiele w porównaniu do wczorajszej sesji utrzymując się powyżej 16 tys. punktów. Dzięki odbiciu cen na rynku ropy naftowej zyskują przede wszystkim spółki energetyczne. Tuż przed 18:00 S&P 500 zyskuje 0,29%, DJIA: 0,21%, natomiast Nasdaq: 0,38%.
WIG20 jest dzisiaj w totalnej rozsypce tracąc na zakończeniu 0,80%, głównie poprzez spadki PZU, sektora bankowego oraz części spółek energetycznych. Z drugiej strony odbijają spółki surowcowe oraz duet Enea i Bogdanka, po komentarzach ze strony spółki węglowej, iż przejęcie przez Eneę leży w jej interesie.
Podczas wczorajszej sesji inwestorzy wyprzedawali akcje przede wszystkim po wzroście obaw o kondycję drugiej największej gospodarki na świecie - Chin. Dane na temat zysków sektora przemysłowego pokazały kolejny z rzędu spadek, co może utwierdzać w przekonaniu, iż wzrost gospodarczy na poziomie 7,0% może nie być osiągnięty przez Chiny w tym roku. Poprzez takie wieści indeks S&P 500 spadł wczoraj wyraźnie poniżej 1900 punktów.
Dzisiaj o poranku nie było wcale lepiej. Mocne spadki na azjatyckich parkietach przyniosły grobowe więc nastroje na europejskie rynku. DAX zleciał wyraźnie poniżej 9500 punktów, jednak z czasem nastroje zaczęły ulegać zmianie. Inwestorzy mogli zobaczyć światełko w tunelu po publikacji danych inflacyjnych z Niemiec, które wypadły poniżej rynkowych oczekiwań, nie wskazując na wzrost cen we wrześniu w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Złe dane w tym wypadku mogą stanowić zastrzyk pewności dla europejskich inwestorów, iż EBC zwiększy pomoc w postaci skupu aktywów poprzez jego rozszerzenie, zwiększenie, czy przedłużenie. Słabiej w Europe zachowywał się FTSE 100. Silnie wyprzedawany wczoraj Glencore zyskał dzisiaj aż 15%, jednak przełożyło się to jedynie na wzrost akcji o 4 pensy. Na zamknięciu główne europejskie indeksy oddały cały wypracowany zysk i straciły w porównaniu do wczorajszej sesji. W przypadku Daxa strata sięgnęła 0,35%, CAC 40: -0,31, a FTSE 100: -0,61%
Na Wall Street sytuacja wygląda nieco lepiej, jednak nie należy zapominać o wczorajszej wyprzedaży. S&P 500 spadł poniżej 1900 punktów i aktualnie utrzymuje się nieznacznie poniżej tego okrągłego poziomu. Z czasem DJIA ograniczył swoje wzrosty i w tym momencie zyskuje niewiele w porównaniu do wczorajszej sesji utrzymując się powyżej 16 tys. punktów. Dzięki odbiciu cen na rynku ropy naftowej zyskują przede wszystkim spółki energetyczne. Tuż przed 18:00 S&P 500 zyskuje 0,29%, DJIA: 0,21%, natomiast Nasdaq: 0,38%.
WIG20 jest dzisiaj w totalnej rozsypce tracąc na zakończeniu 0,80%, głównie poprzez spadki PZU, sektora bankowego oraz części spółek energetycznych. Z drugiej strony odbijają spółki surowcowe oraz duet Enea i Bogdanka, po komentarzach ze strony spółki węglowej, iż przejęcie przez Eneę leży w jej interesie.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Możliwe przetasowania w indeksie Nasdaq 100?
2024-12-03 Komentarz giełdowy XTBAmerykańskie indeksy rozpoczynają sesję od ostrożnego pesymizmu. Główne indeksy notują spadki, S&P 500 traci 0,2%, Nasdaq 100 spada o 0,1%, a Dow Jones traci 0,3%. Odczyt danych JOLTS z amerykańskiego rynku pracy okazał się wyższy od oczekiwań (7,74 mln wobec szacowanego 7,52 mln). Co więcej, wskaźnik pracowników decydujących się odejść z pracy wzrósł do 2,1% z 1,9% w poprzednim miesiącu. Wzrost wskaźnika z reguły oznacza większą pewność pracowników dotyczących stabilności na rynku pracy.
WIG20 najsilniejszy w Europie. Polityczny marazm na giełdzie w Paryżu
2024-12-02 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy wrócili na Wall Street po Święcie Dziękczynienia w relatywnie dobrym nastroju. Nasdaq otwiera nowy miesiąc byczym zyskiem 1%, głównie za sprawą Tesli (+3,1%), Intela (+3,7%) czy Trade Desku (+5,3%); rosną także pozostałe spółki “Magnificent Seven”. Absolutnym liderem jest za to Super Micro Computer (+31,5%), które rozbudziło entuzjazm w całym sektorze półprzewodników po tym jak niezależny raport oczyścił spółkę z zarzutów nieprawidłowości w działaniach kierownictwa czy zarządu. Na zielono również S&P500 (+0,25%), natomiast tracą Dow Jones (-0,3%) oraz Russell 2000 (-0,15%).
Europejskie indeksy na plusie, TEXT mocno w górę po wynikach
2024-11-28 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie zakończyły dzień na plusie, z niemieckim DAX 40 zyskującym 0,71% i francuskim CAC 40 rosnącym o 0,42%. W regionie pozytywnie wyróżniał się również austriacki ATX20 ze wzrostem o 0,54% oraz włoski FTSE MIB z wynikiem +0,50%. Dziś z powodu Święta Dziękczynienia giełda w USA pozostawała zamknięta.
Słabość na europejskich parkietach, CD Projekt liderem spadków w WIG20
2024-11-27 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie zmierzają w kierunku niższego zamknięcia w momencie pisania. Podczas gdy rynki amerykańskie wykazują pewną siłę (Russell 2000 zyskuje 0,66%, a Dow Jones Industrial Average rośnie o 0,12%), główne indeksy europejskie znajdują się przeważnie na minusie. Niemiecki DAX 40 traci 0,34%, natomiast francuski CAC 40 notuje spadek o 0,45%.
Rynki natchnione wyborem nowego sekretarza Departamentu Skarbu USA
2024-11-25 Komentarz giełdowy XTBWall Street żyje dzisiaj wyborem Scotta Bessenta, założyciela firmy inwestycyjnej Key Square Group oraz kluczowego donora kampanii prezydenckiej Trumpa, na stanowisko sekretarza Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych. Rynki bardzo ciepło przyjęły nominację Bessenta, postrzeganego jako kandydata umiarkowanego, który będzie dobrą przeciwwagą dla bardziej radykalnych projektów gospodarczych Donalda Trumpa.
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.