Data dodania: 2008-01-30 (09:56)
Środowa sesja na światowych rynkach akcji zostanie zdominowana doniesieniami z USA. Wieczorna decyzja FOMC ws. stóp procentowych, publikacji wstępnych danych o amerykańskim wzroście gospodarczym w IV kwartale 2007 roku oraz raport ADP.
Raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA będzie stanowił przedsmak piątkowych oficjalnych danych z rynku pracy, które powinny wyznaczyć kierunek giełdom nie tylko w dniu dzisiejszym, ale również w kolejnych dniach. Dotyczy to też warszawskiego parkietu.
Dzisiejsza sesja w Warszawie powinna rozpocząć się od niewielkich spadków. Wtorkowe dobre nastroje, które pozwoliły wywindować indeks WIG o 3 proc. do poziomu 48037,07 pkt., zostaną prawdopodobnie zneutralizowane nocną zniżką na azjatyckich giełdach oraz wczorajszym spadkiem akcji Yahoo w handlu posesyjnym w USA o 10 proc., co było reakcją na publikację wyników kwartalnych.
Potencjalne spadki na otwarciu, dość szybko powinny przerodzić się w stabilizację indeksów wokół poziomów z wczorajszego zamknięcia. Stabilizację w oczekiwaniu na doniesienia z USA.
Inwestorzy na świecie z zadowoleniem, jednak bez huraoptymizmu, przyjmą cięcie stóp o 50 punktów bazowych, które sprowadzi stopę funduszy federalnych do poziomu 3 proc. Cięcie o 25 punktów, a zwłaszcza jego brak, sprowokuje natomiast wyprzedaż akcji. Nie wykluczone, że bardzo silną.
Na decyzję FOMC polska giełda będzie mogła zareagować dopiero jutro. Dlatego być może o losach środowej sesji na GPW zdecydują dane o amerykańskim PKB. Wyprzedaż akcji może sprowokować odczyt znacznie niższy od prognozowanych 1,2 proc. Szczególnie, gdyby dane informowały o recesji. W dłuższej perspektywie, takie recesyjne dane byłby jednak korzystne dla rynku akcji, gdyż ten czarny scenariusz, zostałby już zdyskontowany.
Wyższy od prognoz wzrost PKB, pomimo że to tylko dane wstępne, stanie się natomiast impulsem do krótkoterminowej poprawy nastrojów na światowych rynkach akcji. Zwłaszcza jeżeli Fed, obniżając stopy o 50 punktów bazowych, wzmocni ten impuls.
Silnym echem na giełdach może odbić się dzisiejsza publikacja raportu ADP. Warunkiem jest jednak to, żeby mocno odbiegał od prognozowanych 40 tys. Raport ADP będzie stanowił zapowiedź tego, co może wydarzyć się w piątek, przy okazji publikacji styczniowy danych z amerykańskiego rynku pracy. Danych, które obok dzisiejszej decyzji FOMC, stanowią kluczowy czynnik decydujący o giełdowej koniunkturze w najbliższych tygodniach.
Słabe dane przekreślą ewentualny pozytywny wpływ obniżki stóp procentowych i danych o PKB. Prowadząc nawet do panicznej wyprzedaży akcji. Dobre dane, które będą negowały fatalny obraz amerykańskiej gospodarki, jaki zarysował się po publikacji analogicznych danych z grudnia, mogą stać się impulsem do kilkutygodniowej poprawy koniunktury na Wall Street.
Dziś oprócz danych z USA, rodzimi inwestorzy poznają jeszcze wstępne szacunki dotycząc wzrostu gospodarczego w Polsce w 2007 roku (prognoza: 6,5 proc.) oraz decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych (oczekiwana podwyżka o 25 pb do 5,25 proc.). Oba wydarzenia nie będą jednak stanowić potencjalnie silnych impulsów dla rynku akcji. Trendy na GPW, podobnie jak na większości światowych parkietów, są przede wszystkim kreowane na Wall Street i na wydarzeniach w USA będzie koncentrować uwaga rodzimych inwestorów.
W efekcie ostatnich kilku lepszych sesji na GPW, można postawić tezę, że pełne przełożenie sytuacji na Wall Street na to co będzie działo się w Warszawie, będzie miało miejsce przede wszystkim w przypadku wzrostów.
Podobna korelacja nie musi natomiast mieć miejsca w przypadku negatywnego dla posiadaczy akcji rozwoju wypadków. Zwrot, jaki giełda w Warszawie wykonała przed tygodniem, zdradzał bowiem znamiona rynkowego przesilenia. Może się więc okazać, że nawet gdyby na Wall Street trwały spadki (o ile nie będzie ogromnego załamania), to polskie indeksy nie muszą już mocno spadać.
Dzisiejsza sesja w Warszawie powinna rozpocząć się od niewielkich spadków. Wtorkowe dobre nastroje, które pozwoliły wywindować indeks WIG o 3 proc. do poziomu 48037,07 pkt., zostaną prawdopodobnie zneutralizowane nocną zniżką na azjatyckich giełdach oraz wczorajszym spadkiem akcji Yahoo w handlu posesyjnym w USA o 10 proc., co było reakcją na publikację wyników kwartalnych.
Potencjalne spadki na otwarciu, dość szybko powinny przerodzić się w stabilizację indeksów wokół poziomów z wczorajszego zamknięcia. Stabilizację w oczekiwaniu na doniesienia z USA.
Inwestorzy na świecie z zadowoleniem, jednak bez huraoptymizmu, przyjmą cięcie stóp o 50 punktów bazowych, które sprowadzi stopę funduszy federalnych do poziomu 3 proc. Cięcie o 25 punktów, a zwłaszcza jego brak, sprowokuje natomiast wyprzedaż akcji. Nie wykluczone, że bardzo silną.
Na decyzję FOMC polska giełda będzie mogła zareagować dopiero jutro. Dlatego być może o losach środowej sesji na GPW zdecydują dane o amerykańskim PKB. Wyprzedaż akcji może sprowokować odczyt znacznie niższy od prognozowanych 1,2 proc. Szczególnie, gdyby dane informowały o recesji. W dłuższej perspektywie, takie recesyjne dane byłby jednak korzystne dla rynku akcji, gdyż ten czarny scenariusz, zostałby już zdyskontowany.
Wyższy od prognoz wzrost PKB, pomimo że to tylko dane wstępne, stanie się natomiast impulsem do krótkoterminowej poprawy nastrojów na światowych rynkach akcji. Zwłaszcza jeżeli Fed, obniżając stopy o 50 punktów bazowych, wzmocni ten impuls.
Silnym echem na giełdach może odbić się dzisiejsza publikacja raportu ADP. Warunkiem jest jednak to, żeby mocno odbiegał od prognozowanych 40 tys. Raport ADP będzie stanowił zapowiedź tego, co może wydarzyć się w piątek, przy okazji publikacji styczniowy danych z amerykańskiego rynku pracy. Danych, które obok dzisiejszej decyzji FOMC, stanowią kluczowy czynnik decydujący o giełdowej koniunkturze w najbliższych tygodniach.
Słabe dane przekreślą ewentualny pozytywny wpływ obniżki stóp procentowych i danych o PKB. Prowadząc nawet do panicznej wyprzedaży akcji. Dobre dane, które będą negowały fatalny obraz amerykańskiej gospodarki, jaki zarysował się po publikacji analogicznych danych z grudnia, mogą stać się impulsem do kilkutygodniowej poprawy koniunktury na Wall Street.
Dziś oprócz danych z USA, rodzimi inwestorzy poznają jeszcze wstępne szacunki dotycząc wzrostu gospodarczego w Polsce w 2007 roku (prognoza: 6,5 proc.) oraz decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych (oczekiwana podwyżka o 25 pb do 5,25 proc.). Oba wydarzenia nie będą jednak stanowić potencjalnie silnych impulsów dla rynku akcji. Trendy na GPW, podobnie jak na większości światowych parkietów, są przede wszystkim kreowane na Wall Street i na wydarzeniach w USA będzie koncentrować uwaga rodzimych inwestorów.
W efekcie ostatnich kilku lepszych sesji na GPW, można postawić tezę, że pełne przełożenie sytuacji na Wall Street na to co będzie działo się w Warszawie, będzie miało miejsce przede wszystkim w przypadku wzrostów.
Podobna korelacja nie musi natomiast mieć miejsca w przypadku negatywnego dla posiadaczy akcji rozwoju wypadków. Zwrot, jaki giełda w Warszawie wykonała przed tygodniem, zdradzał bowiem znamiona rynkowego przesilenia. Może się więc okazać, że nawet gdyby na Wall Street trwały spadki (o ile nie będzie ogromnego załamania), to polskie indeksy nie muszą już mocno spadać.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.