
Data dodania: 2007-12-28 (12:25)
W piątek kurs EUR/USD, już trzeci kolejny dzień, znajduje się pod silną presją kupujących. O godzinie 11:16 para ta testowała poziom 1,4679 dolara (najwyższy od 2 tygodni), wobec 1,4608 wczoraj pod koniec dnia i 1,4370 w wigilijny poniedziałek.
Amerykańska waluta traci w relacji do euro w związku z nienajlepszymi danymi makroekonomicznymi z USA, jakie w ostatnich dniach napłynęły na rynek (spadek cen domów, śladowy wzrost zamówień na dobra trwałego użytku, wzrost liczby nowych bezrobotnych), co zwiększa oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych przez Fed. Oczekiwania nieco irracjonalne w sytuacji, gdy inflacja w USA mocno przyśpiesza (w listopadzie CPI 4,3 proc. r/r, a PPI 7,2 proc. r/r). Ten brak logiki jednak nigdy w przeszłości nie stanowił przeszkody dla zmian na rynku walutowym i obecnie również nie przeszkadza dolarowi słabnąć.
Dzisiejsze wzrosty eurodolara, oprócz wspomnianych rosnących oczekiwań na obniżki stóp procentowych oraz generalnego pogorszenia sentymentu do amerykańskiej waluty, napędzają również obawy związane z popołudniową publikacją grudniowego indeksu Chicago PMI i listopadowego raportu o sprzedaży nowych domów w USA.
Rynek szacuje, że obrazujący kondycję gospodarczą w rejonie Chicago indeks spadnie do 52,5 pkt. z 52,9 pkt. w listopadzie. Natomiast, uważane za znacznie ważniejsze, dane o sprzedaży nowych domów, pokażą jej spadek o 1,1 proc. w relacji miesięcznej i o 27,1 proc. w relacji rocznej, co dodatkowo pogłębi niechęć do dolara.
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD obecnie wskazuje na większe prawdopodobieństwo wzrostów ku poziomowi 1,50 dolara, niż powrotu do grudniowych minimów na 1,4309 dolara. Układ sił zmienił się w dniu wczorajszym. Wybicie kursu powyżej 1,4570 dolara zanegowało bowiem formację głowy z ramionami na wykresie godzinowym EUR/USD, stanowiącą dotychczas podstawowy argument podaż na rzecz spadków, a jednocześnie przyniosło wybicie powyżej 5-tygodniowej linii trendu spadkowego na tym samym wykresie.
Obecnie najbliższe wsparcia na wykresie EUR/USD to poziomy 1,47 i 1,4728 dolara. Ich test jest dziś prawdopodobny.
Dzisiejsze wzrosty eurodolara, oprócz wspomnianych rosnących oczekiwań na obniżki stóp procentowych oraz generalnego pogorszenia sentymentu do amerykańskiej waluty, napędzają również obawy związane z popołudniową publikacją grudniowego indeksu Chicago PMI i listopadowego raportu o sprzedaży nowych domów w USA.
Rynek szacuje, że obrazujący kondycję gospodarczą w rejonie Chicago indeks spadnie do 52,5 pkt. z 52,9 pkt. w listopadzie. Natomiast, uważane za znacznie ważniejsze, dane o sprzedaży nowych domów, pokażą jej spadek o 1,1 proc. w relacji miesięcznej i o 27,1 proc. w relacji rocznej, co dodatkowo pogłębi niechęć do dolara.
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD obecnie wskazuje na większe prawdopodobieństwo wzrostów ku poziomowi 1,50 dolara, niż powrotu do grudniowych minimów na 1,4309 dolara. Układ sił zmienił się w dniu wczorajszym. Wybicie kursu powyżej 1,4570 dolara zanegowało bowiem formację głowy z ramionami na wykresie godzinowym EUR/USD, stanowiącą dotychczas podstawowy argument podaż na rzecz spadków, a jednocześnie przyniosło wybicie powyżej 5-tygodniowej linii trendu spadkowego na tym samym wykresie.
Obecnie najbliższe wsparcia na wykresie EUR/USD to poziomy 1,47 i 1,4728 dolara. Ich test jest dziś prawdopodobny.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.