
Data dodania: 2013-01-24 (17:57)
Pomiędzy wczorajszym zamknięciem sesji na GPW, a jej dzisiejszym otwarciem wiele się wydarzyło, jednak bilans tych wydarzeń był neutralny, co nie spowodowało zamieszkania na rynku kapitałowym po jego otwarciu. W istocie cała sesja przebiegała pod dyktando statusu quo od pewnego czasu panującego na rynku, gdzie indeks WIG20 niewiele się odchyla od okolic 2550 pkt.
Wczoraj wieczorem Izba Reprezentantów zatwierdziła czasowe zawieszenie limitu zadłużenia USA do 19 maja, co było oczekiwane, ale polepszyło nastroje na amerykańskim parkiecie. Jednakże po zamknięciu Wall Street swoje wyniki opublikował Apple, które co prawda zbytnio nie odbiegały od oczekiwań, ale nieco słabsze prognozy sprzedaży w obecnym kwartale i brak tradycyjnej prognozy zysku doprowadziły do sporego rozczarowania i przeceny akcji spółki w handlu posesyjnym o ponad 10%. Te dwa czynniki przed dzisiejszym otwarciem rynku mniej więcej się znosiły, więc nie wnosiły niczego nowego do obrazu sytuacji. Jednakże na dwie minuty przed początkiem handlu na Książęcej opublikowano wstępny odczyt wskaźników PMI dla francuskiej gospodarki i okazały się one na tyle fatalne, że pierwsze takty notowań przebiegały pod dyktando sprzedających.
Indeks WIG20 ponownie przetestował wsparcie na wysokości 2550 pkt i się od niego odbił, pomagały w tym rynki otoczenia, a później rewelacyjne dane z Niemiec, gdzie sumaryczny indeks PMI nieoczekiwanie wzrósł w styczniu do 53,6 pkt. z poziomu 50,3 pkt miesiąc wcześniej. Tym samym wyprzedzający wskaźnik zauważalnie oddalił się od istotnej bariery 50 pkt. i może sygnalizować początek ekspansji gospodarczej za naszą zachodnią granicą. Później te dane potwierdził odczyt wskaźników dla całej strefy euro, a na następującej fali optymizmu indeks krajowych blue chipów ustanowił sesyjne maksima. Później już tak dobrze jednak nie było.
Niektórzy mogą sugerować, że to fatalne dane o krajowej sprzedaży detalicznej hamowały zapędy kupujących. Rzeczywiście złoty pozostawał pod presją jak się okazało, że spadając o 2,5% rok do roku, dynamika sprzedaży była najgorsza od kwietnia 2005 roku. Tak naprawdę było jeszcze gorzej, gdyż słabe dane sprzed ośmiu lat wynikały z efektu wysokiej bazy po wstąpieniu Polski do strefy euro. Wygląda więc na to, że krajowy konsument wyraźnie powstrzymuje się zakupów.
Nastroje po południu zaczęły się jednak poprawiać, a przyczyniła się ku temu fala pozytywnych informacji z USA, gdzie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższej wartości od stycznia 2008 roku, a wstępny wskaźnik PMI dla amerykańskiego przemysłu wzrósł do najwyższego poziomu od marca 2011 roku. Tym samym zapomniano o taniejących o 11% akcjach Apple’a i indeks S&P500 rosnąc do poziomu 1500 pkt osiągnął najwyższą wartość od grudnia 2007 roku. Ten optymizm udzielił się również Europejczykom, ale w mniejszej skali i nowych tegorocznych maksimów na Starym Kontynencie nie zobaczyliśmy. Były jednak wzrosty po 0,6% we Frankfurcie i Paryżu oraz 0,4% w Warszawie. Korekta jednak się nie zakończyła, a w USA może się dopiero rozpocząć, gdyż psychologiczny poziom 1500 pkt może być przez wielu uznawany jako docelowy na początek tego roku.
Indeks WIG20 ponownie przetestował wsparcie na wysokości 2550 pkt i się od niego odbił, pomagały w tym rynki otoczenia, a później rewelacyjne dane z Niemiec, gdzie sumaryczny indeks PMI nieoczekiwanie wzrósł w styczniu do 53,6 pkt. z poziomu 50,3 pkt miesiąc wcześniej. Tym samym wyprzedzający wskaźnik zauważalnie oddalił się od istotnej bariery 50 pkt. i może sygnalizować początek ekspansji gospodarczej za naszą zachodnią granicą. Później te dane potwierdził odczyt wskaźników dla całej strefy euro, a na następującej fali optymizmu indeks krajowych blue chipów ustanowił sesyjne maksima. Później już tak dobrze jednak nie było.
Niektórzy mogą sugerować, że to fatalne dane o krajowej sprzedaży detalicznej hamowały zapędy kupujących. Rzeczywiście złoty pozostawał pod presją jak się okazało, że spadając o 2,5% rok do roku, dynamika sprzedaży była najgorsza od kwietnia 2005 roku. Tak naprawdę było jeszcze gorzej, gdyż słabe dane sprzed ośmiu lat wynikały z efektu wysokiej bazy po wstąpieniu Polski do strefy euro. Wygląda więc na to, że krajowy konsument wyraźnie powstrzymuje się zakupów.
Nastroje po południu zaczęły się jednak poprawiać, a przyczyniła się ku temu fala pozytywnych informacji z USA, gdzie liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższej wartości od stycznia 2008 roku, a wstępny wskaźnik PMI dla amerykańskiego przemysłu wzrósł do najwyższego poziomu od marca 2011 roku. Tym samym zapomniano o taniejących o 11% akcjach Apple’a i indeks S&P500 rosnąc do poziomu 1500 pkt osiągnął najwyższą wartość od grudnia 2007 roku. Ten optymizm udzielił się również Europejczykom, ale w mniejszej skali i nowych tegorocznych maksimów na Starym Kontynencie nie zobaczyliśmy. Były jednak wzrosty po 0,6% we Frankfurcie i Paryżu oraz 0,4% w Warszawie. Korekta jednak się nie zakończyła, a w USA może się dopiero rozpocząć, gdyż psychologiczny poziom 1500 pkt może być przez wielu uznawany jako docelowy na początek tego roku.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.
Raport giełdowy: Lockheed Martin i Coca-Cola – zwiastuny zmian na rynku?
2025-07-22 Komentarz giełdowy MyBank.plGiełdy europejskie kontynuują spadki, które rozpoczęły się w poprzednim dniu, sygnalizując rosnącą niepewność wśród inwestorów co do przyszłości rynku. Indeks CAC40 zanotował spadek o około 0,5%, niemiecki DAX stracił blisko 0,9%, a szwajcarski SMI obniżył się o około 0,4%. Wbrew temu trendowi brytyjski indeks FTSE 100 utrzymał się na poziomach z poprzedniego zamknięcia, a włoski IT40 odnotował nawet niewielkie wzrosty. Te ruchy odzwierciedlają rosnącą ostrożność inwestorów, która ma swoje źródło w kilku czynnikach makroekonomicznych i geopolitycznych.
Indeksy i dywidendy – co mają ze sobą wspólnego
2025-06-25 Artykuł sponsorowanyDywidendy mają wpływ nie tylko na akcje czy ETF – y ale także na indeksy giełdowe. Te mogą bowiem przybierać różne formy. Dywidenda – słowo to dla części inwestorów ma szczególne znaczenie i działa na nich, jak magnes. Kiedy się pojawia, powoduje wzmożoną czujność i ciekawość. Nie jest w tym nic zaskakującego: chodzi przecież o realne pieniądze. Dywidenda w pewnym stopniu definiuje także styl inwestycyjny, preferowany przez inwestorów.
Rynek nerwowo spogląda na Bliski Wschód
2025-06-18 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki pozostają w nerwowym zawieszeniu. Indeksy Starego Kontynentu w większości zanotowały spadki, które sięgały ok. 0,4%. Jedynie brytyjskie FTSE 100 i włoski IT40 uchroniły się przed przecenami, zyskując kolejno 0,1% i 0,5%. W ślad nastrojów europejskich podążali także inwestorzy na polskiej giełdzie. Warszawski parkiet odnotował dziś lekkie przeceny, a WIG20 w trakcie dzisiejszej sesji testował poziom 2700 pkt, by finalnie zamknąć się lekko powyżej tego pułapu.
Tusk z wotum zaufania od sejmu
2025-06-11 Komentarz giełdowy XTBZgodnie z oczekiwaniami rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania od polskiego sejmu, co pozwoli na kontynuowanie prac w najbliższym miesiącach. W ostatnim czasie wypowiadał się również prezydent-elekt, Karol Nawrocki, który zapowiadał współpracę z rządem przy kluczowych z perspektywy Polski ustawach. Tymczasem złoty utrzymuje swoją siłę, a akcje na polskiej giełdzie odrabiają straty. Nie było zaskoczenia w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, choć wcześniej nerwowość na rynku widać było w przypadku polskich akcji i również polskiego złotego.
Jakimi cechami powinien odznaczać się dobry inwestor?
2025-05-22 Poradnik inwestoraInwestowanie to sztuka, wymagająca połączenia wiedzy, doświadczenia oraz odpowiednich cech charakteru. Każdy inwestor, bez względu na to, czy jest nowicjuszem, czy profesjonalistą, musi wykazać się szeregiem umiejętności i cech, które mogą pomóc mu osiągnąć sukces na rynku. W niniejszym artykule omówimy kluczowe cechy, które powinien posiadać dobry inwestor, aby skutecznie zarządzać swoimi finansami, podejmować świadome decyzje, a w konsekwencji maksymalizować osiągane przez siebie zyski.
Rynek zakłada koniec zawirowań celnych w drugiej połowie roku
2025-05-20 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują solidną sesję. Na rynkach Starego Kontynentu dominują wzrosty, którym przewodzi brytyjski FTSE 100 (+1%). Solidną sesję notują także szwajcarski SMI oraz francuski CAC40, zyskując 0,7%. Niemiecki DAX rośnie 0,5%, a włoski IT40 wzrasta o 0,3%. Szeroki indeks europejski rośnie o 0,7%. Na warszawskim parkiecie widzimy dziś spokojną sesję. Duże spółki notują lekkie wzrosty. WIG20 rośnie o 0,3%, a szeroki indeks WIG zyskuje ok. 0,1%. Nieco słabiej radzą sobie mniejsze spółki. mWIG40 traci 0,4%, a sWIG80 -0,3%.
Giełda amerykańska przedłuża majową przewagę
2025-05-14 Komentarz giełdowy XTBAmerykańskie indeksy kontynuują relatywną przewagę trwającą od początku maja. Na europejskich rynkach dominuje dziś czerwień. Najsłabiej radzi sobie niemiecki DAX, który spada o -0,6%. Straty ok. 0,5% notują francuski CAC40 oraz szwajcarski SMI. Najlepiej radzi sobie brytyjski FTSE 100, który spada o ok. 0,4%. Tym razem od przecen nie uchronił się polski parkiet. Szeroki indeks WIG traci dziś ok. 0,5%, a indeks blue chipów notuje przecenę o -0,6%, spadając w okolice 2830 pkt.