Data dodania: 2007-12-11 (09:27)
Polska giełda znowu zaskakuje. Podczas gdy na rynkach bazowych ostatnia fala optymizmu została już chyba wyczerpana i inwestorzy trochę błędnym wzrokiem patrzą na Fed, warszawski indeks bluechipów pnie się w górę.
Gładko pokonał opory na poziomach 3600, 3630 i 3700 i dotarł już w okolice 3740, bardzo ładnie wypełniając formację odwróconej głowy i ramion, formację mogącą nas prowadzić nawet do poziomu ok. 3900 pkt., a zatem w już całkiem niedaleko tegorocznych szczytów. Czy jest ku temu podstawa? To chyba w tej chwili nie jest najistotniejsze. Nikomu bowiem nie zależy specjalnie na zepsuciu atmosfery przed sylwestrem.
Polska specyfika
Polski rynek akcji jest nieco specyficzny. Coraz bardziej istotnymi graczami na rynku są fundusze inwestycyjne i emerytalne, dysponujące coraz bardziej istotną częścią oszczędności Polaków. Inwestorzy ci, mając prawnie ograniczone możliwości inwestycyjne, dokonują transakcji podążając za napływem (lub odpływem – w przypadku funduszy inwestycyjnych) środków. Należy dodać, iż w przypadku funduszy emerytalnych do 2009 (pierwsze wypłaty emerytur z drugiego filara) roku będziemy mieli do czynienia wyłącznie z napływem. Przy okazji warto nadmienić, iż mylnym jest argument, że zniesienie ograniczeń inwestowania poza polskim rynkiem znacząco zmieniłoby sytuację. Fundusze podążają bowiem za benchmarkiem, mało prawdopodobne więc, że ryzykowałyby dopłaty z własnych środków dla pozyskania ponadprzeciętnych stóp zwrotu. Siłę takiego układu poznaliśmy w pierwszym półroczu, kiedy dobra koniunktura na rynkach globalnych w połączeniu z przenoszeniem oszczędności z depozytów w kierunku funduszy wywindowało ceny niektórych spółek, zwłaszcza tych o niewielkiej płynności, do nieracjonalnych poziomów. Taki krąg może zostać przełamany jedynie przez inwestorów zagranicznych. Ich gwałtowne wycofanie się może zwiększyć odsetek osób umarzających fundusze, co w rezultacie musi zakończyć się przeceną. Taki rozwój sytuacji obserwowaliśmy w ostatnim okresie w przypadku indeksów małych i średnich spółek, choć wyprzedaż jednostek nie nosiła znamion paniki.
Aby do końca roku
Jest wielce prawdopodobnym, że pod koniec roku to WIG20 staje się balonem spekulacyjnym. Akcje dużych spółek, ze względu na swą płynność, okazały się relatywnie odporne na dekoniunkturę, przez co są zdecydowanie faworyzowane przez inwestorów zagranicznych. Ci zaś w ostatnim czasie zwiększają apetyt na ryzyko w poszukiwaniu poprawy całorocznych wyników. Taka tendencja nie mogła nie zostać niezauważona przez dużych krajowych graczy i w rezultacie obserwujemy nie tylko umacniającego się złotego ale także rosnące dysproporcje pomiędzy WIG20 a innymi indeksami (mimo tego, że atrakcyjnie fundamentalnie spółki mogą znajdować się raczej w mocno przecenionym segmencie „misiów”). Gdzie naprawdę jest zatem rynek? Tego tak naprawdę dowiemy się w pierwszym kwartale przyszłego roku, kiedy intencje globalnych graczy zostaną zweryfikowane. W ciągu najbliższych dwóch tygodni powinniśmy bezpiecznie iść w górę - orkiestra ma zapłacone do końca roku.
Polska specyfika
Polski rynek akcji jest nieco specyficzny. Coraz bardziej istotnymi graczami na rynku są fundusze inwestycyjne i emerytalne, dysponujące coraz bardziej istotną częścią oszczędności Polaków. Inwestorzy ci, mając prawnie ograniczone możliwości inwestycyjne, dokonują transakcji podążając za napływem (lub odpływem – w przypadku funduszy inwestycyjnych) środków. Należy dodać, iż w przypadku funduszy emerytalnych do 2009 (pierwsze wypłaty emerytur z drugiego filara) roku będziemy mieli do czynienia wyłącznie z napływem. Przy okazji warto nadmienić, iż mylnym jest argument, że zniesienie ograniczeń inwestowania poza polskim rynkiem znacząco zmieniłoby sytuację. Fundusze podążają bowiem za benchmarkiem, mało prawdopodobne więc, że ryzykowałyby dopłaty z własnych środków dla pozyskania ponadprzeciętnych stóp zwrotu. Siłę takiego układu poznaliśmy w pierwszym półroczu, kiedy dobra koniunktura na rynkach globalnych w połączeniu z przenoszeniem oszczędności z depozytów w kierunku funduszy wywindowało ceny niektórych spółek, zwłaszcza tych o niewielkiej płynności, do nieracjonalnych poziomów. Taki krąg może zostać przełamany jedynie przez inwestorów zagranicznych. Ich gwałtowne wycofanie się może zwiększyć odsetek osób umarzających fundusze, co w rezultacie musi zakończyć się przeceną. Taki rozwój sytuacji obserwowaliśmy w ostatnim okresie w przypadku indeksów małych i średnich spółek, choć wyprzedaż jednostek nie nosiła znamion paniki.
Aby do końca roku
Jest wielce prawdopodobnym, że pod koniec roku to WIG20 staje się balonem spekulacyjnym. Akcje dużych spółek, ze względu na swą płynność, okazały się relatywnie odporne na dekoniunkturę, przez co są zdecydowanie faworyzowane przez inwestorów zagranicznych. Ci zaś w ostatnim czasie zwiększają apetyt na ryzyko w poszukiwaniu poprawy całorocznych wyników. Taka tendencja nie mogła nie zostać niezauważona przez dużych krajowych graczy i w rezultacie obserwujemy nie tylko umacniającego się złotego ale także rosnące dysproporcje pomiędzy WIG20 a innymi indeksami (mimo tego, że atrakcyjnie fundamentalnie spółki mogą znajdować się raczej w mocno przecenionym segmencie „misiów”). Gdzie naprawdę jest zatem rynek? Tego tak naprawdę dowiemy się w pierwszym kwartale przyszłego roku, kiedy intencje globalnych graczy zostaną zweryfikowane. W ciągu najbliższych dwóch tygodni powinniśmy bezpiecznie iść w górę - orkiestra ma zapłacone do końca roku.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Negatywne momentum trwa dalej
2024-04-16 Komentarz giełdowy XTBW obliczu najnowszych informacji na linii Izrael-Iran ciężko mówić o spokojnych nastrojach. Po weekendzie narracja rynkowa wydawała się podstawą do odpuszczenia wizji zaostrzenia wojny i jednocześnie przeniesienia uwagi na trwający sezon wynikowy. Teraz jednak wraz z zaostrzoną retoryką Izraela wizja spokoju zaczyna się oddalać.
Pogorszenie nastrojów przed raportem o inflacji
2024-04-09 Komentarz giełdowy XTBPo obiecującym początku tygodnia nadszedł czas na korektę. Większość indeksów notuje dziś znaczące spadki, często przekraczające 1%. Obniżki na giełdach europejskich rozpoczęły się od rana, a nasiliły po otwarciu Wall Street. Można przypuszczać, że wpływ na nie mają rosnące ceny ropy naftowej, zwiastujące kolejną falę inflacji. W tym kontekście nie sposób nie wspomnieć o jutrzejszym raporcie o inflacji CPI za marzec ze Stanów Zjednoczonych.
Czy czeka nas przedświąteczna wyprzedaż?
2024-03-27 Komentarz giełdowy XTBNastroje w trzecią sesję giełdową w tygodniu są bardzo dobre, ale należy pamiętać o tym, że ten tydzień na rynkach skończy się już jutro. Co ważniejsze zbliża się nie tylko koniec tygodnia, ale również miesiąca i kwartału, a był to naprawdę mocny kwartał. Wobec tego nie można wykluczyć, że duża część funduszy będzie bilansować swoje pozycje właśnie w te dwie ostatnie sesje w tym roku.
Podwyżka w Japonii nie doprowadziła do załamania rynku
2024-03-19 Komentarz giełdowy XTBBank Japonii zdecydował się na podwyżkę stóp procentowych pierwszy raz od 17 lat. Tym samym jako ostatni bank na świecie zrezygnował z ujemnych stóp procentowych. Chociaż decyzja jest pewnym zwrotem w polityce Banku Japonii, to jednak była mocno oczekiwania przez rynki i nie doprowadziła do dużych zmian na rynku. Co ciekawe po decyzji obserwowaliśmy osłabienie jena i spore wzrosty na Nikkei 225. Tymczasem rynki mają się całkiem nieźle przed decyzją Fed, która będzie miała miejsce jutro wieczorem.
LPP odzyskuje grunt pod nogami
2024-03-18 Komentarz giełdowy XTBPierwsza w nowym tygodniu handlu sesja giełdowa na GPW nieprzerwanie stoi pod znakiem spółki LPP. Akcje jednego z największych detalistów modowych w Europie Wschodniej odbiły się od rekordowego spadku wywołanego przez krótką sprzedaż Hindenburg Research i tylko dzisiaj urosły o blisko 23%. Przypomnijmy, że jeszcze w zeszły piątek obserwowaliśmy na akcjach LPP jeden z największych w historii spółki spadek intraday, kiedy to ceny akcji runęły o ponad 36,5%.
Kryptowaluty przejmują inicjatywę w przeddzień CPI
2024-03-11 Komentarz giełdowy XTBPierwsza w nowym tygodniu handlu sesja giełdowa przynosi relatywnie spory skok zmienności. Wyceny spółek z sektora sztucznej inteligencji oddają część ostatnich wzrostów, podczas gdy akcje powiązane z rynkiem krypto odnotowują szalony rajd. To wszystko dzieje się w przeddzień odczytu CPI za luty w USA, który na samym rynku może odbić się szerokim echem. Jutrzejszy odczyt CPI w USA to ostatni ważny raport przed marcowym posiedzeniem Fed.
Bez obniżek w Polsce w tym roku?
2024-03-07 Komentarz giełdowy XTBDzisiejszym wydarzeniem dnia była konferencja prasowa po decyzji Rady Polityki Pieniężnej o wysokości stóp procentowych. W tym samym czasie odbywała się również konferencja EBC po dzisiejszej decyzji, co miało dosyć duży wpływ na rynek giełdowy. Czy perspektywy stóp procentowych w Polsce mają obecnie wpływ na niezbyt ciekawą sytuację na GPW? Czy jest szansa na odbicie?
Dobre nastroje w rytmie wysokich stóp
2024-03-06 Komentarz giełdowy XTBNastroje na GPW były dzisiaj umiarkowanie dobre, a wzrosty motywowane były takimi spółkami jak Orlen czy KGHM. Bardzo dobre nastroje panują na Wall Street, co może być związane z wystąpieniem szefa amerykańskiego banku centralnego w Kongresie. Mówiąc o bankach centralnych, nie można nie wspomnieć o NBP i dzisiejszej decyzji o utrzymaniu stóp procentowych. W tym kontekście uwaga będzie skupiona przede wszystkim na jutrzejszej konferencji prasowej NBP po decyzji.
Inflacja w Polsce szybciej odwróci spadkowy trend?
2024-03-06 Komentarz giełdowy XTBChoć nastroje na globalnych rynkach uległy w ostatnich dniach częściowemu ochłodzeniu, polski złoty nie odczuł presji sprzedających. Trudno się temu dziwić, patrząc na czynniki wewnętrzne i możliwe odwrócenie dezinflacyjnego trendu, w najbliższych miesiącach. Perspektywy dla polskiej gospodarki wyglądają w tym roku solidnie, a potencjalnie dłuższy, niż w największych bankach centralnych, restrykcyjny poziom stóp procentowych w Polsce pomaga złotemu.
Hossa na rynkach trwa
2024-02-27 Komentarz giełdowy XTBDzisiaj WIG20 zamknął sesję 0,25% spadkiem, ale wciąż trudno mówić o istotnym statystycznie cofnięciu, a trend nad Wisłą pozostaje wzrostowy. Indeks WIG20 w ujęciu dolarowym jest w tym roku jednym z najmocniejszych indeksów globalnie i możemy śmiało powiedzieć, że hossa na GPW trwa; jak wiadomo, bardzo ciężko jest ją zatrzymać. Co więcej, hossa ta napędzana jest zdrowym wzrostem zysków i poprawą marż polskich biznesów, także w kontekście wciąż zdrowych wycen zarzuty o bańce są pozbawione fundamentów.