
Data dodania: 2012-10-25 (18:28)
Po silnym spadku we wtorek oraz niemrawej próbie odbicia wczoraj, dzisiejsza sesja rozpoczynała się w mieszanych nastrojach. Z jednej strony inwestorzy wiedzieli, że brakować będzie poważnych impulsów do zmian wycen akcji, ale z drugiej wcześniejsze spadki cen akcji mogły prowokować popyt do działania. Byki jednak niespecjalnie kwapiły się do kupowania przecenionych akcji.
Pierwszym ostrzeżeniem o słabej kondycji kupujących była zaskakująca reakcja inwestorów na Wall Street po wczorajszym wieczornym komunikacie FOMC. Z góry wiadomo było, że jego wymowa pozostanie praktycznie niezmieniona w relacji do poprzedniego miesiąca, gdyż po uruchomieniu QE3, Fed nie mógł krótko przed wyborami zrobić nic więcej. Tym niemniej indeksy za oceanem wczorajszą sesję jak jeden mąż skończyły zniżkami. Nastroje w czasie nocy co prawda się poprawiły, ale niesmak mógł pozostać.
W Warszawie mieliśmy do czynienia z powolnym pojawianiem się raportów kwartalnych spółek. Dzisiaj swoimi wynikami pochwaliły się PKN Orlen, BZ WBK oraz Dom Development. Wstępne rezultaty spółki paliwowej poznaliśmy już wcześniej, więc poziom zysków koncernu nie były dla inwestorów specjalnym zaskoczeniem. Cieszyć jednak mógł znaczący spadek zadłużenia oraz wyraźny wzrost wolnych przepływów pieniężnych, co podnosi szanse na wypłatę dywidendy o której po raz kolejny wspomniała sama spółka. Na te niezłe wyniki o wiele bardziej zareagował jednak kurs konkurenta w postaci Lotosu, który szacunków nie podał, a sam najprawdopodobniej niezły raport ukaże się dopiero we wtorek. Inwestorzy kupowali akcje spółki z wybrzeża w nadziei, że powtórzy sukces PKN Orlen.
Kursy innych raportujących spółek niespecjalnie kwapiły się do wzrostów, a cały rynek również nie przejawiał chęci kontynuacji odbicia zapoczątkowanego jeszcze wczoraj przed południem. Co prawda o poranku indeks blue chipów starał się wchodzić na coraz wyższe poziomy, ale po godzinie 11:00 średnia obrała kurs na południe. Niespecjalnie pomagały niezłe nastroje na parkietach w Paryżu czy Frankfurcie, a po południu szkodzić na dodatek zaczęły publikowane dane makro.
Na pierwszy rzut oka dzisiejsze publikacje mogły cieszyć, gdyż ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła nieco bardziej niż oczekiwano, ale dane za poprzedni miesiąc zrewidowano do góry. Ostatnie trzy publikacje były bardzo zmienne, dlatego lepiej było patrzeć na średnią z czterech ostatnich tygodni, a ta wzrosła o 1,5 tys. do 368 tys. Z kolei publikacja o zamówieniach na dobra trwałego użytku mogła być różnie odczytywana. Główna liczba wyglądała znakomicie ze wzrostem aż o 9,9%, ale było to odreagowanie po silnym spadku z zeszłego miesiąca. Jeżeli jednak skupimy się na zamówieniach na towary kapitału podstawowego z wyłączeniem obronności i samolotów, to dane były słabe i wskazywały na marazm po wzroście o znikome 0,2% w minionym miesiącu. Rynek słusznie zareagował lekko negatywnie, gdyż po publikacji obniżono szacunki co do wzrostu PKB USA w III kw. z 1,8% do 1,7%. Ostatecznie sesja zakończyła się wzrostem o 0,3%, ale tylko dzięki fixingowi, bez którego indeks zakończyłby dzień w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Sesję należy więc odczytywać jako dalszą niemoc popytu, który stać jedynie na zatrzymanie spadków, ale niekoniecznie ich odreagowanie.
W Warszawie mieliśmy do czynienia z powolnym pojawianiem się raportów kwartalnych spółek. Dzisiaj swoimi wynikami pochwaliły się PKN Orlen, BZ WBK oraz Dom Development. Wstępne rezultaty spółki paliwowej poznaliśmy już wcześniej, więc poziom zysków koncernu nie były dla inwestorów specjalnym zaskoczeniem. Cieszyć jednak mógł znaczący spadek zadłużenia oraz wyraźny wzrost wolnych przepływów pieniężnych, co podnosi szanse na wypłatę dywidendy o której po raz kolejny wspomniała sama spółka. Na te niezłe wyniki o wiele bardziej zareagował jednak kurs konkurenta w postaci Lotosu, który szacunków nie podał, a sam najprawdopodobniej niezły raport ukaże się dopiero we wtorek. Inwestorzy kupowali akcje spółki z wybrzeża w nadziei, że powtórzy sukces PKN Orlen.
Kursy innych raportujących spółek niespecjalnie kwapiły się do wzrostów, a cały rynek również nie przejawiał chęci kontynuacji odbicia zapoczątkowanego jeszcze wczoraj przed południem. Co prawda o poranku indeks blue chipów starał się wchodzić na coraz wyższe poziomy, ale po godzinie 11:00 średnia obrała kurs na południe. Niespecjalnie pomagały niezłe nastroje na parkietach w Paryżu czy Frankfurcie, a po południu szkodzić na dodatek zaczęły publikowane dane makro.
Na pierwszy rzut oka dzisiejsze publikacje mogły cieszyć, gdyż ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła nieco bardziej niż oczekiwano, ale dane za poprzedni miesiąc zrewidowano do góry. Ostatnie trzy publikacje były bardzo zmienne, dlatego lepiej było patrzeć na średnią z czterech ostatnich tygodni, a ta wzrosła o 1,5 tys. do 368 tys. Z kolei publikacja o zamówieniach na dobra trwałego użytku mogła być różnie odczytywana. Główna liczba wyglądała znakomicie ze wzrostem aż o 9,9%, ale było to odreagowanie po silnym spadku z zeszłego miesiąca. Jeżeli jednak skupimy się na zamówieniach na towary kapitału podstawowego z wyłączeniem obronności i samolotów, to dane były słabe i wskazywały na marazm po wzroście o znikome 0,2% w minionym miesiącu. Rynek słusznie zareagował lekko negatywnie, gdyż po publikacji obniżono szacunki co do wzrostu PKB USA w III kw. z 1,8% do 1,7%. Ostatecznie sesja zakończyła się wzrostem o 0,3%, ale tylko dzięki fixingowi, bez którego indeks zakończyłby dzień w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Sesję należy więc odczytywać jako dalszą niemoc popytu, który stać jedynie na zatrzymanie spadków, ale niekoniecznie ich odreagowanie.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
2025-04-18 Market News XTBAkcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług. Jeśli założymy, że tak naprawdę jest, możemy dojść do wniosku, że globalna konsumpcja wygląda solidnie, choć przychody na rynku w Ameryce Północnej zawiodły prognozy. Wciąż jednak mówimy o prawie 10% wzroście rok do roku.
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
2025-04-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Inwestorzy wierzą w złagodzenie polityki celnej
2025-04-14 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy z ulgą przyjmują kolejne doniesienia dotyczące rozwijającej się sytuacji polityki celnej USA. Choć wiele wskazuje na to, że cła nałożone przez Trumpa na większość krajów będą wykorzystane przez administrację głównie jako narzędzie negocjacyjne, na razie wciąż jest zbyt wcześnie, by całkowicie wykluczać scenariusz globalnej wojny handlowej między USA, a resztą świata.
Ryzyko bessy na Wall Street i plotki kształtujące notowania
2025-04-07 Komentarz giełdowy XTBSytuacja na rynku pozostaje skrajnie niestabilna, a ruchy na giełdzie oparte są na strzępkach informacji napływających z różnych źródeł. W takim otoczeniu to spekulacyjne ruchy i emocje przejmują stery, stąd warto pamiętać, że silne ruchy (zarówno spadkowe, jak i wzrostowe) mogą pojawić się bez znacznego oparcia w realnie zmienionej polityce.
Totalna panika na giełdach! Czy to początek globalnej recesji?
2025-04-07 Komentarz giełdowy MyBank.plW pierwszych dniach kwietnia 2025 roku światowe rynki finansowe doświadczyły dramatycznego załamania, które wielu ekonomistów porównuje do "Czarnego Poniedziałku" z 1987 roku. Decydującym momentem była decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 10% taryf na cały import do Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Chin, Unii Europejskiej, Japonii i Wietnamu.
Gorsza sprzedaż detaliczna dokłada obaw o przyszłość amerykańskich indeksów
2025-03-17 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie rynki rozpoczynają tydzień od wzrostów. W szczególności widać do szwajcarskim indeksie SMI, który rośnie dziś o ponad 0,8%. Dobre nastroje przebijają się także w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie główne indeksy giełdowe rosną o ok. 0,5%. Nieco bardziej stonowane nastroje panują we Włoszech i Francji. Tam widzimy ok. 0,4% wzrosty.
Byczy koniec tygodnia spadków
2025-03-14 Komentarz giełdowy XTBŻycie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Chaos wokół ceł podsyca rynkową zmienność
2025-03-11 Komentarz giełdowy XTBNa rynku kolejny dzień dominuje czerwień. Indeksy europejskie zamykają sesje wyraźnymi spadkami. Najgorszy sentyment widać na szwajcarskim indeksie SMI, który spada dziś o prawie 2,5%. W przypadku tego indeksu jest to o tyle zaskakujące, że szwajcarski rynek w czasie ostatnich zawirowań rynkowych prezentował relatywną stabilność. Dzisiejszy spadek jest największym ruchem od sierpnia 2024 r., kiedy to indeks stracił ok. 2,8%.
Cła wyzwaniem dla marż amerykańskich spółek
2025-03-10 Komentarz giełdowy XTBRynek akcji pozostaje pod presją niepewności związanej z dalszymi ruchami administracji Trumpa w związku z wprowadzanymi cłami. Większość indeksów notuje dziś wyraźne przeceny, a ruchy na rynku długu (szczególnie amerykańskiego) zwracają na powrót obaw inwestorów o recesję w Stanach Zjednoczonych. Obawy inwestorów wzmocniły słowa Trumpa w weekend, który wskazał na to, że gospodarka USA może wejść w “okres przemiany”.
Technologiczna przecena na amerykańskiej giełdzie
2025-03-06 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach byliśmy dziś świadkami mieszanej sesji. Notowania DAXa kontynuują wzrosty, osiągając dziś nowy poziom ATH, przebijając barierę 23 400 pkt. Również CAC40 zanotował dziś wzrosty, zyskując 0,3%. Europejskie indeksy kontynuują wzrosty wsparte rosnącymi spółkami zbrojeniowymi. Jednocześnie spadki zanotował dziś szwajcarski indeks (-0,6%), brytyjski (-0,8%) oraz włoski (-0,4%). Na polskiej giełdzie panowała kontynuacja wzrostów, które w przypadku WIG20 sięgnęły ponad 1,8%. Nieco spokojniej rosły dziś średnie spółki (+0,9%) oraz małe (+0.6%).