Data dodania: 2012-09-20 (17:44)
Pozytywny efekt ostatnich decyzji banków centralnych powoli mija i oczom inwestorów ukazuje się niezbyt optymistyczny obraz gospodarczych fundamentów. Dzisiaj gorsze informacje się nawarstwiły i umożliwiły częściową realizację ostatnich pokaźnych zysków. Podaż jednak specjalnie silna nie była i o przełomie nie może być mowy.
Już na początku dzisiejszej sesji było wiadomo, że będzie ona stała pod znakiem wstępnych odczytów wskaźników PMI i tak się właśnie stało. Najpierw poznaliśmy kondycję chińskiego sektora przemysłowego, co sprowokowało zniżki na giełdach azjatyckich. Dzisiejsze dane z Państwa Środka podlegały subiektywnej ocenie, gdyż nie publikuje się dla nich wartości oczekiwanych. Tym samym indeks, który we wrześniu zwiększył swoja wartość do 47,8 pkt z 47,6 pkt poprzednio mógł być interpretowany dwojako. Pozytywna wymowa była taka, że obserwowaliśmy wzrosty, a negatywna, iż indeks już 11 miesiąc z rzędu (czyli najdłużej w swojej ośmioletniej historii) przebywał poniżej newralgicznej granicy 50 pkt. Inwestorzy wybrali tą druga interpretację i nastroje o poranku do najlepszych nie należały.
Mimo powszechnych zniżek, GPW początkowo wyróżniała się siłą na tle innych europejskich indeksów. Za naszą zachodnią granicą głośnym echem odbiły się bowiem fatalne dane z Francji, gdzie wstępny odczyt indeks PMI dla przemysłu spadł do 42,6 pkt, czyli najniższego poziomu od trzech i pół roku. Później światło dzienne ujrzały dane z Niemiec, gdzie z kolei mieliśmy do czynienia z miłą niespodzianką i publikowane indeksy zarówno dla sektora usług jak i przemysłu zaskoczyły wyraźnie pozytywnie. Nie uchroniło to jednak przed spadkiem indeksu PMI Composite dla całej strefy euro, który będący średnią ważoną indeksów PMI dla sektora przemysłowego i usługowego, zniżkował we wrześniu do 45,9 pkt. i miał najniższą wartość od czerwca 2009 roku. Wszystko to oznacza, że w III kw. PKB strefy euro najprawdopodobniej skurczyło się o 0,6% i cały blok gospodarczy ponownie popadł w techniczną recesję.
Europejskie indeksy po porannych wyraźnych zniżkach starały się jednak odrabiać straty, a początkowo silny parkiet warszawski zaczął wykazywać oznaki słabości. Mimo dobrych informacji od naszego największego partnera handlowego, czyli Niemiec, indeks WIG20 - w przeciwieństwie do indeksów z Eurolandu - pogłębiał swoje straty, by wczesnym popołudniem zanotować najniższe wartości w tym tygodniu. Tym samym, mimo udanej aukcji hiszpańskich obligacji, na warszawskim parkiecie coraz szersze kręgi zataczała realizacja wcześniejszych zysków, a najsilniej taniały spółki surowcowe.
Dodatkowym impulsem do zwiększenia strat okazały się pierwsze dane z USA, gdzie po raz kolejny negatywnie zaskoczyła ilość cotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Siła oddziaływania publikacji nie była jednak znaczna. Podobnie późniejszy pozytywny odczyt indeksu Fed z Filadelfii, który rosnąc bardziej od oczekiwań przyczynił się co prawda do zwyżek, ale bardzo krótkotrwałych. Ostatecznie indeks WIG20 dzień zamknął stratą o 1,2%, co było wynikiem porównywalnym do strat na parkietach w Madrycie czy Mediolanie. Podażowy obraz sesji był nieco neutralizowany stosunkowo niewielkimi obrotami, co oznacza, że większość inwestorów postanowiła poczekać i zobaczyć jak się dalej rozwinie sytuacja, która po jutrzejszym wygaśnięciu wrześniowej serii kontraktów może nabrać interesujących kolorów.
Mimo powszechnych zniżek, GPW początkowo wyróżniała się siłą na tle innych europejskich indeksów. Za naszą zachodnią granicą głośnym echem odbiły się bowiem fatalne dane z Francji, gdzie wstępny odczyt indeks PMI dla przemysłu spadł do 42,6 pkt, czyli najniższego poziomu od trzech i pół roku. Później światło dzienne ujrzały dane z Niemiec, gdzie z kolei mieliśmy do czynienia z miłą niespodzianką i publikowane indeksy zarówno dla sektora usług jak i przemysłu zaskoczyły wyraźnie pozytywnie. Nie uchroniło to jednak przed spadkiem indeksu PMI Composite dla całej strefy euro, który będący średnią ważoną indeksów PMI dla sektora przemysłowego i usługowego, zniżkował we wrześniu do 45,9 pkt. i miał najniższą wartość od czerwca 2009 roku. Wszystko to oznacza, że w III kw. PKB strefy euro najprawdopodobniej skurczyło się o 0,6% i cały blok gospodarczy ponownie popadł w techniczną recesję.
Europejskie indeksy po porannych wyraźnych zniżkach starały się jednak odrabiać straty, a początkowo silny parkiet warszawski zaczął wykazywać oznaki słabości. Mimo dobrych informacji od naszego największego partnera handlowego, czyli Niemiec, indeks WIG20 - w przeciwieństwie do indeksów z Eurolandu - pogłębiał swoje straty, by wczesnym popołudniem zanotować najniższe wartości w tym tygodniu. Tym samym, mimo udanej aukcji hiszpańskich obligacji, na warszawskim parkiecie coraz szersze kręgi zataczała realizacja wcześniejszych zysków, a najsilniej taniały spółki surowcowe.
Dodatkowym impulsem do zwiększenia strat okazały się pierwsze dane z USA, gdzie po raz kolejny negatywnie zaskoczyła ilość cotygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Siła oddziaływania publikacji nie była jednak znaczna. Podobnie późniejszy pozytywny odczyt indeksu Fed z Filadelfii, który rosnąc bardziej od oczekiwań przyczynił się co prawda do zwyżek, ale bardzo krótkotrwałych. Ostatecznie indeks WIG20 dzień zamknął stratą o 1,2%, co było wynikiem porównywalnym do strat na parkietach w Madrycie czy Mediolanie. Podażowy obraz sesji był nieco neutralizowany stosunkowo niewielkimi obrotami, co oznacza, że większość inwestorów postanowiła poczekać i zobaczyć jak się dalej rozwinie sytuacja, która po jutrzejszym wygaśnięciu wrześniowej serii kontraktów może nabrać interesujących kolorów.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









