Data dodania: 2012-08-23 (17:41)
U progu dzisiejszej sesji inwestorzy mieli do dyspozycji wiele istotnych informacji. Jedna z nich kazała akcje kupować a inne sprzedawać. Początkowo zwyciężali kupujący, ale bardzo szybko okazało się, że złych wiadomości nie można zbyt długo ignorować.
Pozytywną informacją była treść opublikowanego wczoraj wieczorem komunikatu z ostatniego posiedzenia amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, która wydawała się nadzwyczaj gołębia. Okazało się, że większość członków ciała decydującego o kształcie polityki monetarnej w USA skłania się ku uruchomieniu kolejnej rundy ilościowego luzowania, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do trwałej i znacznej poprawy koniunktury gospodarczej. Takie stanowisko oznacza, że już we wrześniu inwestorzy mogą liczyć na świeży zastrzyk gotówki w postaci nowo wydrukowanych dolarów. Wydawać by się mogło, że taka wiadomość doprowadzi do niemałego optymizmu i rzeczywiście tak było, ale okazał się on niezwykle krótkotrwały.
Do inwestorów docierać bowiem zaczęły konkurencyjne informacje, początkowo ignorowane. Choćby takie jak słowa szefa Eurogrupy na konferencji prasowej po wczorajszym spotkaniu z premierem Grecji, który wyraźnie powiedział, że ewentualne wydłużenie programu ratunkowego dla Hellady będzie zależało od raportu Trojki, czyli to o co od miesięcy proszą Grecy dalej oddalane jest w czasie. Ponadto dzisiaj w wypowiedzi dla niemieckiego radia, minister finansów naszego zachodniego sąsiada stwierdził, iż danie Atenom więcej czasu na przeprowadzenie reform nie rozwiązałoby tamtejszych problemów. Wolfgang Schaeuble dodał, że więcej czasu może oznaczać więcej pieniędzy, a na to zgody raczej już nie będzie. Jeżeli nałożyć na to raport Citi, iż prawdopodobieństwo opuszczenia przez Grecję strefy euro w najbliższych tygodniach wynosi aż 90%, to potencjalne niebezpieczeństwo staje się bardzo wyraźne.
Inwestorzy jednak nie martwili się tak Grecja, jak opublikowanymi danymi. Otóż wstępny odczyt wskaźnika PMI dla Chin nieoczekiwanie spadł do najniższego poziomu od 9 miesięcy i wyniósł zaledwie 47,8 pkt wobec 49,3 pkt miesiąc wcześniej. Wyraźnie zniżkował subindeks nowych zamówień eksportowych, którego poziom 44,7 pkt był najniższy od marca 2009. Potem okazało się, że dla Niemiec podobny subindeks spadł nawet poniżej poziomu 40 pkt, co może rodzić poważne wątpliwości co do dalszej kondycji niemieckiej maszyny eksportowej. Co prawda z Francji wysyłane były pozytywne sygnały i tamtejsze wskaźniki PMI zaskoczyły pozytywnie, to jednak spadek niemieckiego indeksu dla sektora usług poniżej poziomu 50 pkt, oraz pozostanie indeks PMI Composite dla całej strefy euro bardzo blisko poziomów sprzed miesiąca świadczyło, że lepszej kondycji Paryża towarzyszyło pogorszenie warunków gospodarczych w innych częściach strefy euro.
Niedźwiedzie dostały więc sporo informacji, które mogły wykorzystać na swoją korzyść, czemu pomagała również technika i związane z nią opory techniczne z którymi w ostatnich dniach wiele indeksów się zmaga. Podaż wykorzystała okazję i konsekwentnie sprowadzała indeksy na południe. Co interesujące, zniżki były większe poza granicami naszego kraju, a na GPW inwestorzy niechętnie poddawali się ogólnoświatowym trendom. Ostatecznie WIG20 zniżkował jedynie 0,05%, co było dobrym wynikiem na tle Europy i może świadczyć o chęci stabilizacji indeksu krajowych blue chipów na obecnych poziomach.
Do inwestorów docierać bowiem zaczęły konkurencyjne informacje, początkowo ignorowane. Choćby takie jak słowa szefa Eurogrupy na konferencji prasowej po wczorajszym spotkaniu z premierem Grecji, który wyraźnie powiedział, że ewentualne wydłużenie programu ratunkowego dla Hellady będzie zależało od raportu Trojki, czyli to o co od miesięcy proszą Grecy dalej oddalane jest w czasie. Ponadto dzisiaj w wypowiedzi dla niemieckiego radia, minister finansów naszego zachodniego sąsiada stwierdził, iż danie Atenom więcej czasu na przeprowadzenie reform nie rozwiązałoby tamtejszych problemów. Wolfgang Schaeuble dodał, że więcej czasu może oznaczać więcej pieniędzy, a na to zgody raczej już nie będzie. Jeżeli nałożyć na to raport Citi, iż prawdopodobieństwo opuszczenia przez Grecję strefy euro w najbliższych tygodniach wynosi aż 90%, to potencjalne niebezpieczeństwo staje się bardzo wyraźne.
Inwestorzy jednak nie martwili się tak Grecja, jak opublikowanymi danymi. Otóż wstępny odczyt wskaźnika PMI dla Chin nieoczekiwanie spadł do najniższego poziomu od 9 miesięcy i wyniósł zaledwie 47,8 pkt wobec 49,3 pkt miesiąc wcześniej. Wyraźnie zniżkował subindeks nowych zamówień eksportowych, którego poziom 44,7 pkt był najniższy od marca 2009. Potem okazało się, że dla Niemiec podobny subindeks spadł nawet poniżej poziomu 40 pkt, co może rodzić poważne wątpliwości co do dalszej kondycji niemieckiej maszyny eksportowej. Co prawda z Francji wysyłane były pozytywne sygnały i tamtejsze wskaźniki PMI zaskoczyły pozytywnie, to jednak spadek niemieckiego indeksu dla sektora usług poniżej poziomu 50 pkt, oraz pozostanie indeks PMI Composite dla całej strefy euro bardzo blisko poziomów sprzed miesiąca świadczyło, że lepszej kondycji Paryża towarzyszyło pogorszenie warunków gospodarczych w innych częściach strefy euro.
Niedźwiedzie dostały więc sporo informacji, które mogły wykorzystać na swoją korzyść, czemu pomagała również technika i związane z nią opory techniczne z którymi w ostatnich dniach wiele indeksów się zmaga. Podaż wykorzystała okazję i konsekwentnie sprowadzała indeksy na południe. Co interesujące, zniżki były większe poza granicami naszego kraju, a na GPW inwestorzy niechętnie poddawali się ogólnoświatowym trendom. Ostatecznie WIG20 zniżkował jedynie 0,05%, co było dobrym wynikiem na tle Europy i może świadczyć o chęci stabilizacji indeksu krajowych blue chipów na obecnych poziomach.
Źródło: Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.