Data dodania: 2011-09-19 (12:51)
Otwarcie nowego tygodnia handlu na globalnych rynkach akcyjnych było kompletnie nieudane. W poniedziałek w regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek poszły w dół o ok. 2,4% (indeks MSCI Asia APEX 50), a pod hasłem wyraźnej przeceny upłynęła też pierwsza część sesji na Starym Kontynencie.
O godz. 12:25 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 2,03%, a najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, spadał o 2,53%.
W centrum uwagi inwestorów nadal znajdują się przede wszystkim wieści z Europy, w tym głównie te dotyczące bezpośrednio, bądź też pośrednio sprawy Grecji – gdzieś w tle także innych krajów borykających się z problemem obsługi swoich nadmiernych zobowiązań. A informacje, które napłynęły w weekend niestety pozytywne nie były, podobnie zresztą ja te dzisiejsze.
Zakończone w sobotę, dwudniowe nieformalne spotkanie Ecofin nie wniosło niczego nowego sprawie walki z kryzysem zadłużenia. To kolejne rozczarowanie, choć nie ma co ukrywać, że oczekiwane, bo na jakiekolwiek równie nieformalne decyzje akurat po tym szczycie liczyli chyba tylko najwięksi optymiści. Z kolei w niedzielę rządząca w Niemczech partia CDU - Angeli Merkel - przegrała kolejne już regionalne wybory, tym razem w Berlinie. Także wynik koalicjanta CDU, czyli FDP był w nich bardzo słaby i znów wzrosły obawy o to, czy na zaplanowanym na 29 września głosowaniu w Bundestagu, uda się zebrać odpowiednią większość do tego, aby przegłosować kwestię zwiększenia uprawnień EFSF (Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej). Dlaczego? Bo w nieprzyjaznych warunkach zewnętrznych i przy spadającym poparciu w kraju, liczba członków rządzącej koalicji CDU/CSU-FD przeciwnych pomocy Niemiec dla zarażonych wirusem zadłużenia peryferyjnych krajów Europy, może się tylko zwiększać. W weekend rynek zaniepokoił się także faktem odwołania przez premiera Grecji wizyty w Stanach Zjednoczonych, która to miała się rozpocząć wczoraj. Jeorios Papandreu podkreślił, że musi pozostać w kraju, jako że najbliższe siedem dni będzie krytyczne dla dalszych losów Hellady. Wczoraj odbyło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w Atenach i choć pojawiły się po nim górnolotne zapewniania, co możliwości podjęcia kolejnych reformatorskich działań, to żadne nowe szczegóły w tej sprawie nie zostały przedstawione.
Na dziś zaplanowana jest telekonferencja pomiędzy „Trójką”, a greckim ministrem finansów, w trakcie której to inspektorzy będą oceniać postępy reform wdrażanych przez Helladę, stanowiących podstawę do otrzymania przez ten kraj kolejnych środków pomocowych, w tym także tych obecnie najważniejszych, bo najbliższych w wysokości 8 mld euro, a stanowiących szóstą ratę z zeszłorocznego pakietu ratunkowego. Informacja, która pojawiła się dziś, a dotyczyła przesunięcia godziny rozpoczęcia tej telefonicznej rozmowy (na 18:00 z 14:00), pogorszyła i tak już słabe nastroje na światowych parkietach.
Oczywiście, jako że nie samym tylko kryzysem zadłużenia w Europie rynki żyją, to dziś z uwagą będą one także śledzić rozpoczynające się o godz. 16:30 wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Barak Obama ma podczas niego ogłosić plan oszczędnościowy, który w ciągu 10 lat ma zmniejszyć deficyt budżetowy USA o 3 biliony dolarów. Pakiet obejmie także nowy podatek dla najbogatszych Amerykanów, ochrzczony już nazwą podatku Buffetta, lub regułą Buffetta.
Z kolei w Polsce o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny przedstawi dane o produkcji przemysłowej i jej cenach za sierpień. W natłoku informacji zza granicy ich wpływ na krajowy rynek akcyjny powinien być jednak bardzo ograniczony, albo wręcz zerowy. No chyba, że dane mocno odbiegną od prognoz.
W centrum uwagi inwestorów nadal znajdują się przede wszystkim wieści z Europy, w tym głównie te dotyczące bezpośrednio, bądź też pośrednio sprawy Grecji – gdzieś w tle także innych krajów borykających się z problemem obsługi swoich nadmiernych zobowiązań. A informacje, które napłynęły w weekend niestety pozytywne nie były, podobnie zresztą ja te dzisiejsze.
Zakończone w sobotę, dwudniowe nieformalne spotkanie Ecofin nie wniosło niczego nowego sprawie walki z kryzysem zadłużenia. To kolejne rozczarowanie, choć nie ma co ukrywać, że oczekiwane, bo na jakiekolwiek równie nieformalne decyzje akurat po tym szczycie liczyli chyba tylko najwięksi optymiści. Z kolei w niedzielę rządząca w Niemczech partia CDU - Angeli Merkel - przegrała kolejne już regionalne wybory, tym razem w Berlinie. Także wynik koalicjanta CDU, czyli FDP był w nich bardzo słaby i znów wzrosły obawy o to, czy na zaplanowanym na 29 września głosowaniu w Bundestagu, uda się zebrać odpowiednią większość do tego, aby przegłosować kwestię zwiększenia uprawnień EFSF (Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej). Dlaczego? Bo w nieprzyjaznych warunkach zewnętrznych i przy spadającym poparciu w kraju, liczba członków rządzącej koalicji CDU/CSU-FD przeciwnych pomocy Niemiec dla zarażonych wirusem zadłużenia peryferyjnych krajów Europy, może się tylko zwiększać. W weekend rynek zaniepokoił się także faktem odwołania przez premiera Grecji wizyty w Stanach Zjednoczonych, która to miała się rozpocząć wczoraj. Jeorios Papandreu podkreślił, że musi pozostać w kraju, jako że najbliższe siedem dni będzie krytyczne dla dalszych losów Hellady. Wczoraj odbyło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w Atenach i choć pojawiły się po nim górnolotne zapewniania, co możliwości podjęcia kolejnych reformatorskich działań, to żadne nowe szczegóły w tej sprawie nie zostały przedstawione.
Na dziś zaplanowana jest telekonferencja pomiędzy „Trójką”, a greckim ministrem finansów, w trakcie której to inspektorzy będą oceniać postępy reform wdrażanych przez Helladę, stanowiących podstawę do otrzymania przez ten kraj kolejnych środków pomocowych, w tym także tych obecnie najważniejszych, bo najbliższych w wysokości 8 mld euro, a stanowiących szóstą ratę z zeszłorocznego pakietu ratunkowego. Informacja, która pojawiła się dziś, a dotyczyła przesunięcia godziny rozpoczęcia tej telefonicznej rozmowy (na 18:00 z 14:00), pogorszyła i tak już słabe nastroje na światowych parkietach.
Oczywiście, jako że nie samym tylko kryzysem zadłużenia w Europie rynki żyją, to dziś z uwagą będą one także śledzić rozpoczynające się o godz. 16:30 wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Barak Obama ma podczas niego ogłosić plan oszczędnościowy, który w ciągu 10 lat ma zmniejszyć deficyt budżetowy USA o 3 biliony dolarów. Pakiet obejmie także nowy podatek dla najbogatszych Amerykanów, ochrzczony już nazwą podatku Buffetta, lub regułą Buffetta.
Z kolei w Polsce o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny przedstawi dane o produkcji przemysłowej i jej cenach za sierpień. W natłoku informacji zza granicy ich wpływ na krajowy rynek akcyjny powinien być jednak bardzo ograniczony, albo wręcz zerowy. No chyba, że dane mocno odbiegną od prognoz.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









