Data dodania: 2011-08-19 (11:03)
Piątkowa sesja na europejskim giełdowym rynku akcyjnym rozpoczęła się od ponownej przeceny, ale jej skala jest już mniej gwałtowna i głęboka od tej obserwowanej w czwartek. Główny czynnik determinujący zachowania inwestorów pozostaje wciąż ten sam - są nim obawy o globalny wzrost gospodarczy i pośrednio o wyniki spółek -, ...
... ale nie popycha on ich już do tak panicznych zachowań jak dzień wcześniej. Nowych informacji brak, no poza tą mówiącą o obniżeniu prognozy PKB dla USA przez Citigroup – na 2011 r. do 1,6% z 1,7%. O godz. 10:30 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 2,22%, a najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG tracił na wartości 2,09%. Wcześniej w regionie Azji I Pacyfiku ceny akcji spadły średnio o 3,3% (indeks MSCI AC AP).
Wczoraj globalny indeks akcyjny MSCI AC World poszedł w dół, aż o 4,16%. Skala przeceny wyniosła: za oceanem 4,46% (S&P500), w Europie 4,77% (Stoxx Europe 600 stracił najbardziej od marca 2009 r.), a na GPW: 5,90% w przypadku indeksu WIG i 5,81% (do 2248,51 pkt) jeśli chodzi o WIG20. W krytycznym momencie sesji indeks największych i najbardziej płynnych spółek warszawskiego parkietu zniżkował maksymalnie nawet o 8,81% ustalając swoje dzienne minimum na poziomie 2177,03 pkt.
W czwartek inwestorzy wyprzedawali w panice walory spółek reagując po pierwsze na całą serię rozczarowujących danych makro z USA. Gorsze niż oczekiwano okazały się być odczyty: indeksu Philadelphia Fed za sierpień, „tygodniowego bezrobocia” i sprzedaży domów na rynku wtórnym za lipiec, a wyższy za to od spodziewanego był wzrost inflacji w ostatnim miesiącu. Kolejnymi negatywnymi czynnikami z punktu widzenia rynków było: może nie tyle samo obniżenie przez bank Morgan Stanley prognoz wzrostu dla globalnej gospodarki (korekta w sumie niewielka - na ten rok do 3,9% z 4,2%) co podkreślenie przez niego, że Stany Zjednoczone oraz Europa są niebezpiecznie blisko recesji, a także pojawienie się informacji podanej przez WSJ o tym, że amerykańcy regulatorzy przyglądają się działającym za oceanem oddziałom europejskich banków, co oczywiście jest pokłosiem szerzącego się na Starym Kontynencie kryzysu zadłużenia. Z tą ostatnią informacją korespondowały też doniesienia o tym, że w ocenie szwedzkiego regulatora krajowe banki muszą zrobić więcej, aby przygotować się do pogorszenia sytuacji. „Podłej” atmosfery na rynkach nie poprawiały też środowe wypowiedzi dwóch członków rady Fed o tym, że ostatnia decyzja banku centralnego USA była nieodpowiednią i podjętą w nieodpowiednim momencie (Charles Plosser) oraz o tym, że Fed nie powinien podejmować działań, aby chronić inwestorów giełdowych (Richard Fischer). Reakcja inwestorów na ich słowa nastąpiła, choć krytyczne zdanie obu panów w kwestii obecnej polityki monetarnej USA znane jest nie od dziś. Do tego wszystkiego dochodziły też obawy rynku o możliwość ogólnego zażegnania kryzysowej sytuacji w Eurolandzie, szczególnie po rozczarowującym wyniku ostatniego spotkania na linii Merkel-Sarkozy.
Jeśli chodzi o dane makro ze świata, to dzisiejsze kalendarium jest niezwykle ubogie i zamyka się jedynie na przedstawionych o godz. 8:00 doniesieniach z Niemiec dotyczących cen produkcji. W lipcu wskaźnik PPI naszych zachodnich sąsiadów wzrósł m/m o 0,7%, co było odczytem istotnie wyższym od tego zanotowanego w czerwcu i od tego oczekiwanego przez analityków (w obu przypadkach +0,1%). Z kolei w przypadku krajowego podwórka, to jedynie o godz. 14:00 NBP poda na jakim poziomie w ostatnim miesiącu ukształtowała się inflacja bazowa.
Wczoraj globalny indeks akcyjny MSCI AC World poszedł w dół, aż o 4,16%. Skala przeceny wyniosła: za oceanem 4,46% (S&P500), w Europie 4,77% (Stoxx Europe 600 stracił najbardziej od marca 2009 r.), a na GPW: 5,90% w przypadku indeksu WIG i 5,81% (do 2248,51 pkt) jeśli chodzi o WIG20. W krytycznym momencie sesji indeks największych i najbardziej płynnych spółek warszawskiego parkietu zniżkował maksymalnie nawet o 8,81% ustalając swoje dzienne minimum na poziomie 2177,03 pkt.
W czwartek inwestorzy wyprzedawali w panice walory spółek reagując po pierwsze na całą serię rozczarowujących danych makro z USA. Gorsze niż oczekiwano okazały się być odczyty: indeksu Philadelphia Fed za sierpień, „tygodniowego bezrobocia” i sprzedaży domów na rynku wtórnym za lipiec, a wyższy za to od spodziewanego był wzrost inflacji w ostatnim miesiącu. Kolejnymi negatywnymi czynnikami z punktu widzenia rynków było: może nie tyle samo obniżenie przez bank Morgan Stanley prognoz wzrostu dla globalnej gospodarki (korekta w sumie niewielka - na ten rok do 3,9% z 4,2%) co podkreślenie przez niego, że Stany Zjednoczone oraz Europa są niebezpiecznie blisko recesji, a także pojawienie się informacji podanej przez WSJ o tym, że amerykańcy regulatorzy przyglądają się działającym za oceanem oddziałom europejskich banków, co oczywiście jest pokłosiem szerzącego się na Starym Kontynencie kryzysu zadłużenia. Z tą ostatnią informacją korespondowały też doniesienia o tym, że w ocenie szwedzkiego regulatora krajowe banki muszą zrobić więcej, aby przygotować się do pogorszenia sytuacji. „Podłej” atmosfery na rynkach nie poprawiały też środowe wypowiedzi dwóch członków rady Fed o tym, że ostatnia decyzja banku centralnego USA była nieodpowiednią i podjętą w nieodpowiednim momencie (Charles Plosser) oraz o tym, że Fed nie powinien podejmować działań, aby chronić inwestorów giełdowych (Richard Fischer). Reakcja inwestorów na ich słowa nastąpiła, choć krytyczne zdanie obu panów w kwestii obecnej polityki monetarnej USA znane jest nie od dziś. Do tego wszystkiego dochodziły też obawy rynku o możliwość ogólnego zażegnania kryzysowej sytuacji w Eurolandzie, szczególnie po rozczarowującym wyniku ostatniego spotkania na linii Merkel-Sarkozy.
Jeśli chodzi o dane makro ze świata, to dzisiejsze kalendarium jest niezwykle ubogie i zamyka się jedynie na przedstawionych o godz. 8:00 doniesieniach z Niemiec dotyczących cen produkcji. W lipcu wskaźnik PPI naszych zachodnich sąsiadów wzrósł m/m o 0,7%, co było odczytem istotnie wyższym od tego zanotowanego w czerwcu i od tego oczekiwanego przez analityków (w obu przypadkach +0,1%). Z kolei w przypadku krajowego podwórka, to jedynie o godz. 14:00 NBP poda na jakim poziomie w ostatnim miesiącu ukształtowała się inflacja bazowa.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.