Data dodania: 2011-05-17 (11:07)
Jak na razie wiele wskazuje na to, że wtorkowa sesja może być piątą z kolei spadkową na globalnych rynkach akcji. Od 10 maja do wczoraj ogólnoświatowy indeks MSCI AC World zniżkował o 2,23%, a i dziś zarówno na Dalekim Wschodzie, jak i na Starym Kontynencie, handel ustawiany był przez obóz niedźwiedzi.
We wtorek w regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek spadły średnio o 0,3-0,4% (indeks MSCI AC Asia Pacific), o godz. 10:28 paneuropejski benchmarkowy wskaźnik STOXX Europe 600 zniżkował o 0,13%. W tym samym czasie najszerszy indeks GPW, czyli WIG, szedł w dół mocniej, bo o 0,52%, być może dlatego, że w poniedziałek poradził on sobie zaskakująco dobrze (+0,54%).
W obecnej chwili inwestorzy na całym świecie zdają się skupiać przed wszystkim na kwestiach zadłużenia, dotykających nie tylko peryferyjne gospodarki Eurolandu, ale też Stany Zjednoczone.
Wczoraj na spotkaniu Eurogrupy oficjalnie zadecydowano o udzieleniu Portugalii pomocy w wysokości 78 mld euro, zatwierdzono szefa Banku Włoch (Mario Draghi) jako kandydata na stanowisko szefa Europejskiego Banku Centralnego oraz kategorycznie odrzucono możliwość restrukturyzacji długu Grecji. W tym ostatnim przypadku, obecnie mówi się o „miękkiej restrukturyzacji”, a raczej oficjalnie o „reprofilowaniu”, polegającym na wydłużeniu okresu spłaty zadłużenia tego kraju (czyt. zapadalności obligacji), który miałby być częścią całego pakietu zakładającego głębokie cięcia budżetowe i zwiększony proces prywatyzacji, ale samą decyzję w tej sprawie przesunięto na czerwiec.
Z kolei także w poniedziałek USA osiągnęły maksymalny dozwolony prawem pułap zadłużenia – 14,3 biliona dolarów – i podjęte zostały w tym kraju nadzwyczajne środki mające zapewnić jego zdolność do regulowania zobowiązań, zarówno w stosunku do samych Amerykanów, jak i do wierzycieli. Nie zmienia to jednak faktu, że limit zadłużenia musi zostać podniesiony przez Kongres do 2 sierpnia, bo jeśli tak się nie stanie to amerykański rząd po prostu stanie się niewypłacalny.
Niepokój na rynkach związany jest też cały czas z procesem zacieśniania polityki monetarnej na świecie, który to prędzej czy później znajdzie swoje negatywne obicie w globalnej ekonomii i pośrednio w wynikach spółek, a dodatkowo też sprawia, że premia za ryzyko ulega systematycznemu zmniejszeniu. Od początku br. swoją politykę monetarną zacieśniło 53% głównych światowych banków centralnych, w tym jednak głównie tych spoza grupy G11 (bo z tego grona stopy porcentowe podniosły jedynie trzy instytucje).
Dodatkowo nastrojów wśród inwestorów nie poprawiły także wczorajsze słabe dane makro z USA dotyczące głębszego niż oczekiwano spadku w maju indeksu NY Empire State. Wskaźnik ten mierzący aktywność gospodarczą w regionie Nowego Jorku zniżkował w tym miesiącu do poziomu 11,9 z 21,7 w kwietniu, choć prognozowano jego zniżkę tylko do 19,6.
W obecnej chwili inwestorzy na całym świecie zdają się skupiać przed wszystkim na kwestiach zadłużenia, dotykających nie tylko peryferyjne gospodarki Eurolandu, ale też Stany Zjednoczone.
Wczoraj na spotkaniu Eurogrupy oficjalnie zadecydowano o udzieleniu Portugalii pomocy w wysokości 78 mld euro, zatwierdzono szefa Banku Włoch (Mario Draghi) jako kandydata na stanowisko szefa Europejskiego Banku Centralnego oraz kategorycznie odrzucono możliwość restrukturyzacji długu Grecji. W tym ostatnim przypadku, obecnie mówi się o „miękkiej restrukturyzacji”, a raczej oficjalnie o „reprofilowaniu”, polegającym na wydłużeniu okresu spłaty zadłużenia tego kraju (czyt. zapadalności obligacji), który miałby być częścią całego pakietu zakładającego głębokie cięcia budżetowe i zwiększony proces prywatyzacji, ale samą decyzję w tej sprawie przesunięto na czerwiec.
Z kolei także w poniedziałek USA osiągnęły maksymalny dozwolony prawem pułap zadłużenia – 14,3 biliona dolarów – i podjęte zostały w tym kraju nadzwyczajne środki mające zapewnić jego zdolność do regulowania zobowiązań, zarówno w stosunku do samych Amerykanów, jak i do wierzycieli. Nie zmienia to jednak faktu, że limit zadłużenia musi zostać podniesiony przez Kongres do 2 sierpnia, bo jeśli tak się nie stanie to amerykański rząd po prostu stanie się niewypłacalny.
Niepokój na rynkach związany jest też cały czas z procesem zacieśniania polityki monetarnej na świecie, który to prędzej czy później znajdzie swoje negatywne obicie w globalnej ekonomii i pośrednio w wynikach spółek, a dodatkowo też sprawia, że premia za ryzyko ulega systematycznemu zmniejszeniu. Od początku br. swoją politykę monetarną zacieśniło 53% głównych światowych banków centralnych, w tym jednak głównie tych spoza grupy G11 (bo z tego grona stopy porcentowe podniosły jedynie trzy instytucje).
Dodatkowo nastrojów wśród inwestorów nie poprawiły także wczorajsze słabe dane makro z USA dotyczące głębszego niż oczekiwano spadku w maju indeksu NY Empire State. Wskaźnik ten mierzący aktywność gospodarczą w regionie Nowego Jorku zniżkował w tym miesiącu do poziomu 11,9 z 21,7 w kwietniu, choć prognozowano jego zniżkę tylko do 19,6.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
Optymistyczny piątek na światowych rynkach
2024-11-22 Komentarz giełdowy XTBWall Street zamyka tydzień na zielono, częściowo za sprawą mocnych odczytów PMI, które wzmożyły aktywność na głównych amerykańskich indeksach. Wzrostowi przewodzi indeks małych spółek Russell 2000 (+0,9%), zaraz po nim Dow Jones (+0,6%), następnie S&P500 oraz Nasdaq na delikatnym plusie (+0,1%), odzyskując nieco spokoju po wczorajszej zmienności na akcjach Big Techu.
Big Techy ciążą na rynkowym sentymencie
2024-11-21 Komentarz giełdowy XTBInwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu. Wśród największych giełd wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 z prawie 0,8% wzrostem, w ślad za nim podąża niemiecki DAX z 0,7% wzrostem, natomiast szwajcarski SMI kończy sesję z prawie 0,5% wzrostem, a francuski CAC40 rośnie o 0,2%.
Indeksy w mieszanych nastrojach, WIG20 odrabia straty
2024-11-20 Komentarz giełdowy XTBIndeksy europejskie kończą dzień na zróżnicowanych poziomach. Podczas gdy WIG20 próbuje bronić się przed spadkami, na europejskich parkietach widoczna jest przewaga spadków. W20 pokazuje około 0,7% wzrostu, podczas gdy niemiecki DE40 (-0,00%) i francuski CAC40 (-0,13%) notują lekkie spadki. Europejskie indeksy pokazują mieszane nastroje - od wzrostu 0,70% na WIG20, przez plus 0,34% na austriackim ATX.
Wall Street wraca do zysków. Europa bez wyraźnego kierunku
2024-11-18 Komentarz giełdowy XTBPo mieszanym otwarciu Wall Street wychodzi na prostą, wracając do umiarkowanych zysków po tygodniu zdefiniowanym przez realizację zysków i falę pytań o potencjalne konsekwencje polityki administracji Trumpa na wyniki amerykańskich firm. Zyskom przewodzi Nasdaq (+0,8%), niesiony przede wszystkim entuzjazmem wokół Tesli, której sprzyja zapowiedź potencjalnego luzowania prawa federalnego dot. autonomicznych samochodów. Odbijają również akcje Super Micro Computer (+14%), które doświadczają ostatnio silnej presji w związku z zaległym raportem finansowym i ryzykiem usunięcie z indeksu Nasdaq.
Korekty na światowych rynkach. WIG20 zamyka tydzień poniżej 2200
2024-11-15 Komentarz giełdowy XTBWall Street zmierza do końca piątkowej sesji na czerwono. Stratom przewodzi Nasdaq (-1,9%), zaraz po nim indeks małych spółek Russell 2000 (-1,25%), S&P500 (-1,1%) i Dow Jones (0,3%). Amerykańskie indeksy zamykają powyborczy tydzień wymazując znaczną część zysków, które piętrzyły się na fali tzw. Trump Trade, a na kursach wielu kluczowych spółek widoczna jest niepewność wobec skutków jakie przyniesie polityka ekonomiczna administracji nowego-starego prezydenta USA.
GPW zamyka niepewną sesję na plusie. Trzy oblicza polskiego detalu
2024-11-14 Komentarz giełdowy XTBWall Street daje dzisiaj znaki potencjalnego zmęczenia serią byczych wzrostów i osiągania przez indeksy coraz to nowych szczytów. S&P 500 i Dow Jones wycofują się o 0.2%, Nasdaq traci 0.17% a największa korekta widoczna jest na indeksie małych spółek Russell 2000 (-0.5%). Giełdy w Europie zamknęły się z kolei na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 1.37%, francuski CAC40 dodaje 1.32% a brytyjski FTSE 100 notowany jest 0.5% wyżej. Sesja zakończyła się również pozytywnie dla rodzimego WIG20, który po dość dużych wahaniach wyszedł na plus z wynikiem 0.68%.
Czy DOGE pomoże Wall Street?
2024-11-13 Komentarz giełdowy XTBElon Musk w amerykańskim rządzie? Przed wyborami wiele spekulowało się na temat tego, że jeden z najbogatszych ludzi na świecie może zasiąść w administracji Trumpa w przypadku jego wygranej. Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Musk zasiądzie w Departamencie Efektywności Rządowej. Choć nie ma to być oficjalny nowy departament, to jednak Musk ze współpracownikami ma być ciałem doradczym dla Trumpa oraz rządu. Czy ambitne plany Muska doprowadzą do lepszej alokacji wydatków i doprowadzi do jeszcze większych wzrostów na Wall Street?
Powyborcza zadyszka na głównych indeksach
2024-11-12 Komentarz giełdowy XTBEuropejskie indeksy kończą sesję w większości ze spadkami. Przewodzi im CAC40, który traci dziś ponad 2%. Niemiecki DAX traci dziś -1,1%, a szwajcarski SMI spada o ponad 0,9%. Sentyment na europejskich rynkach napędzany jest obawą o napięcia na linii USA-Chiny. Wraz z wprowadzaniem zaostrzonych ceł na towary z Chin, sytuacja spółek z Państwa Środka może znacząco się pogorszyć, ściągając tym samym w dół spółki europejskie z dużą ekspozycją na chiński rynek.
Kontynuacja Trump Trade na amerykańskich spółkach
2024-11-08 Komentarz giełdowy XTBNa europejskich rynkach widzimy dziś lekką korektę po wczorajszych wzrostach. DAX traci dziś 0,8%, szwajcarski SMI -1%, a brytyjski FTSE 100 kontynuuje spadki z 0,8% stratą. Najmocniejszą przecenę widać na francuskim rynku gdzie indeks CAC40 spada o 1,2%. Tym samym tydzień wyborczy dla największych indeksów europejskich kończy się na minusie, a wszelkie wzrosty zapoczątkowane przez informację o zwycięstwie wyborów przez Trumpa zostały zredukowane w kolejnych sesjach.
BigTech pod presją mieszanych wyników Mety i Microsoftu
2024-10-31 Komentarz giełdowy XTBCzwartkowa sesja na Wall Street ma wyjątkowo niedźwiedzi charakter. Główne amerykańskie indeksy ramię w ramię notują spadki, którym przewodzi Nasdaq, tracący na ten moment 2.5%. Ostatnie osunięcie się technologicznego indeksu na taką skalę miało miejsce na początku września, po tym jak NVIDIA zaraportowała stonowane (jak na giganta) prognozy na Q3 2024, które wywołały obawy o dalszą dynamikę rozwoju i rentowności w sektorze AI.