
Data dodania: 2010-04-29 (09:38)
Do niedawna można było jeszcze mówić o problemie greckim. Teraz dla wszystkich stało się chyba jasnym, iż mamy do czynienia z problemem globalnym, szczególnie dotkliwym dla całej strefy euro. Decyzje agencji S&P o obniżce ratingu dla Grecji i Portugalii wzbudziły panikę wśród inwestorów.
Wczorajsza decyzja dotycząca ratingu Hiszpanii (obniżka z AA+ do AA) była już przyjęta nieco spokojniej – rynek zaczął wierzyć w pomoc. Czy to co wczoraj wydarzyło się na rynku może być punktem zwrotnym? Wiele zależy od Niemiec.
Paradoksalnie decyzje agencji ratingowej mogą przyspieszyć działania bogatszych państw strefy i zwiększyć ich skalę, a przez to doprowadzić do szybszego uspokojenia rynków. Jeszcze niedawno bowiem z punktu widzenia Niemiec problem grecki oznaczał ryzyko strat dla niemieckich banków, teraz zaś oznacza cały szereg dodatkowych ryzyk. Po pierwsze, owe straty pęcznieją w geometrycznym tempie wraz z taniejącymi obligacjami już nie tylko Grecji czy Portugalii, ale także Hiszpanii, Włoch czy Belgii. Czarny scenariusz czyli seria restrukturyzacji zagrażałaby przez to stabilności europejskiego systemu bankowego. Po drugie koszt pieniądza rośnie dla większości europejskich gospodarek. To oznacza, iż (mając na uwadze obecne deficyty) będą one musiały tylko z tego tytułu prowadzić bardziej restrykcyjną politykę fiskalną, a to zagraża ożywieniu gospodarczemu, które dopiero co w Europie przyspieszyło. Dla nastawionej na eksport niemieckiej gospodarki kolejny spadek popytu zewnętrznego byłby sporym ciosem. Z drugiej strony udzielenie pomocy może oznaczać wzrost premii kredytowej dla samych Niemiec, a także oczywiste ryzyko nieodzyskania sporej sumy pieniędzy. W zestawieniu z pierwszymi dwoma ryzykami, podjęcie tego ryzyka może okazać się jednak dla Niemiec konieczne.
Problematyczny pozostaje jednak aspekt społeczno-polityczny, o którym pisaliśmy we wtorek (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14265). Być może niemiecki rząd planował udzielenie pomocy na ostatnią chwilę (Grecja potrzebuje pieniędzy 19 maja), już po wyborach lokalnych. Wobec postępującego w tym tempie efektu zarażenia takie podejście staje się bardzo ryzykowne. Niemcy naciskają też na Grecję aby przedstawiła plan dodatkowych działań, ale jest oczywistym, iż grecki rząd nie będzie w stanie w tak krótkim czasie przedstawić niczego konkretnego poza tym, co zawarte jest w greckim programie stabilności i wzrostu przedstawionym na początku roku. Niemcy, jak i inne kraje strefy oraz MFW, przynajmniej część kwoty muszą wyasygnować „w dobrej wierze” (więcej na temat możliwych scenariuszy w kwietniowym miesięczniku XTB).
Euro pozostawało wczoraj pod presją fiskalnych problemów, zaś po decyzji S&P dotyczącej ratingu Hiszpanii odnotowało nowe minimum względem dolara (1,3114). Jednak pomimo paniki na lokalnych rynkach długu (Grecja, Portugalia), dynamika spadków nie była już tak duża, a momentami euro próbowało odrabiać straty. To jednak efekt nadziei na rychłe porozumienie – rynek liczy na zapewnienie pomocy w skali większej niż 45 mld EUR (spekulowano nawet o 100-120 mld). Euro zyskiwało także po wczorajszej decyzji Fed, która potwierdziła brak pośpiechu amerykańskich władz monetarnych w zacieśnianiu polityki monetarnej (więcej http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14298). Z technicznego punktu widzenia, istotne jest jednak to, że wzrostowe próby jeszcze przed wczorajszą decyzją S&P zatrzymały się na poziomie 1,3267. Poziom ten nie jest przypadkowy – to marcowe minimum, będące dnem rysującej się wtedy formacji podwójnego dna. Brak siły rynku do pokonania tego poziomu oznacza małe szanse na scenariusz wzrostowy. Sytuację tę mogłoby zmienić jedynie wiarygodne porozumienie w kwestii pomocy. Ze względu na tak dynamicznie zmieniającą się sytuację trudno o jednoznaczny kalendarz rozmów, decyzje (jak i przecieki) mogą zaskoczyć inwestorów w każdej chwili.
Wyhamowanie presji na euro widoczne jest na parze EURGBP, która już po słabych danych o brytyjskim PKB odbiła się od wsparcia na poziomie 0,86. Wsparcie to wygląda na dość silne, a ewentualne porozumienie ws. pomocy mogłoby wywindować notowania do poziomów oporu – 0,8830/60.
W dniu dzisiejszym z ważniejszych danych makroekonomicznych czekają nas tylko tygodniowe dane o nowych bezrobotnych w USA. Przypomnijmy, iż od początku roku liczba nowych zarejestrowań oscyluje w dość szerokim zakresie 440-500 tys. Historycznie dopiero wartości niższe niż 400 tys. zapewniały w miarę konsekwentny przyrost liczby miejsc pracy. Dane są zatem nieco niepokojące, choć w minionym tygodniu odnotowano spory spadek – z 480 do 456 tys. Rynek oczekuje kontynuacji tej tendencji i spadku tym razem do 442 tys. Czekają nas także wystąpienia bankierów centralnych: o godzinie 13.30 Trichet (EBC, inwestorzy będą czekali na jakiekolwiek deklaracje ws. Grecji), zaś o 16.30 Carney (Bank Kanady).
Inwestorzy na rynku jena powinni pamiętać też o posiedzeniu Banku Japonii oraz pakiecie japońskich danych – poznamy je o 1.15 i 1.50 w piątek (PMI, produkcja, wydatki gospodarstw domowych, inflacja). Decyzja Banku Japonii zapadnie prawdopodobnie między godziną 4.00 a 5.00 naszego czasu. Rynek spekulował, iż Bank Japonii może poprawić ocenę perspektyw japońskiej gospodarki, sugerując zaprzestanie dodatkowych działań ilościowych. Taki ruch mógłby umocnić japońską walutę.
Paradoksalnie decyzje agencji ratingowej mogą przyspieszyć działania bogatszych państw strefy i zwiększyć ich skalę, a przez to doprowadzić do szybszego uspokojenia rynków. Jeszcze niedawno bowiem z punktu widzenia Niemiec problem grecki oznaczał ryzyko strat dla niemieckich banków, teraz zaś oznacza cały szereg dodatkowych ryzyk. Po pierwsze, owe straty pęcznieją w geometrycznym tempie wraz z taniejącymi obligacjami już nie tylko Grecji czy Portugalii, ale także Hiszpanii, Włoch czy Belgii. Czarny scenariusz czyli seria restrukturyzacji zagrażałaby przez to stabilności europejskiego systemu bankowego. Po drugie koszt pieniądza rośnie dla większości europejskich gospodarek. To oznacza, iż (mając na uwadze obecne deficyty) będą one musiały tylko z tego tytułu prowadzić bardziej restrykcyjną politykę fiskalną, a to zagraża ożywieniu gospodarczemu, które dopiero co w Europie przyspieszyło. Dla nastawionej na eksport niemieckiej gospodarki kolejny spadek popytu zewnętrznego byłby sporym ciosem. Z drugiej strony udzielenie pomocy może oznaczać wzrost premii kredytowej dla samych Niemiec, a także oczywiste ryzyko nieodzyskania sporej sumy pieniędzy. W zestawieniu z pierwszymi dwoma ryzykami, podjęcie tego ryzyka może okazać się jednak dla Niemiec konieczne.
Problematyczny pozostaje jednak aspekt społeczno-polityczny, o którym pisaliśmy we wtorek (http://www.xtb.pl/strona.php?komentarz=14265). Być może niemiecki rząd planował udzielenie pomocy na ostatnią chwilę (Grecja potrzebuje pieniędzy 19 maja), już po wyborach lokalnych. Wobec postępującego w tym tempie efektu zarażenia takie podejście staje się bardzo ryzykowne. Niemcy naciskają też na Grecję aby przedstawiła plan dodatkowych działań, ale jest oczywistym, iż grecki rząd nie będzie w stanie w tak krótkim czasie przedstawić niczego konkretnego poza tym, co zawarte jest w greckim programie stabilności i wzrostu przedstawionym na początku roku. Niemcy, jak i inne kraje strefy oraz MFW, przynajmniej część kwoty muszą wyasygnować „w dobrej wierze” (więcej na temat możliwych scenariuszy w kwietniowym miesięczniku XTB).
Euro pozostawało wczoraj pod presją fiskalnych problemów, zaś po decyzji S&P dotyczącej ratingu Hiszpanii odnotowało nowe minimum względem dolara (1,3114). Jednak pomimo paniki na lokalnych rynkach długu (Grecja, Portugalia), dynamika spadków nie była już tak duża, a momentami euro próbowało odrabiać straty. To jednak efekt nadziei na rychłe porozumienie – rynek liczy na zapewnienie pomocy w skali większej niż 45 mld EUR (spekulowano nawet o 100-120 mld). Euro zyskiwało także po wczorajszej decyzji Fed, która potwierdziła brak pośpiechu amerykańskich władz monetarnych w zacieśnianiu polityki monetarnej (więcej http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=14298). Z technicznego punktu widzenia, istotne jest jednak to, że wzrostowe próby jeszcze przed wczorajszą decyzją S&P zatrzymały się na poziomie 1,3267. Poziom ten nie jest przypadkowy – to marcowe minimum, będące dnem rysującej się wtedy formacji podwójnego dna. Brak siły rynku do pokonania tego poziomu oznacza małe szanse na scenariusz wzrostowy. Sytuację tę mogłoby zmienić jedynie wiarygodne porozumienie w kwestii pomocy. Ze względu na tak dynamicznie zmieniającą się sytuację trudno o jednoznaczny kalendarz rozmów, decyzje (jak i przecieki) mogą zaskoczyć inwestorów w każdej chwili.
Wyhamowanie presji na euro widoczne jest na parze EURGBP, która już po słabych danych o brytyjskim PKB odbiła się od wsparcia na poziomie 0,86. Wsparcie to wygląda na dość silne, a ewentualne porozumienie ws. pomocy mogłoby wywindować notowania do poziomów oporu – 0,8830/60.
W dniu dzisiejszym z ważniejszych danych makroekonomicznych czekają nas tylko tygodniowe dane o nowych bezrobotnych w USA. Przypomnijmy, iż od początku roku liczba nowych zarejestrowań oscyluje w dość szerokim zakresie 440-500 tys. Historycznie dopiero wartości niższe niż 400 tys. zapewniały w miarę konsekwentny przyrost liczby miejsc pracy. Dane są zatem nieco niepokojące, choć w minionym tygodniu odnotowano spory spadek – z 480 do 456 tys. Rynek oczekuje kontynuacji tej tendencji i spadku tym razem do 442 tys. Czekają nas także wystąpienia bankierów centralnych: o godzinie 13.30 Trichet (EBC, inwestorzy będą czekali na jakiekolwiek deklaracje ws. Grecji), zaś o 16.30 Carney (Bank Kanady).
Inwestorzy na rynku jena powinni pamiętać też o posiedzeniu Banku Japonii oraz pakiecie japońskich danych – poznamy je o 1.15 i 1.50 w piątek (PMI, produkcja, wydatki gospodarstw domowych, inflacja). Decyzja Banku Japonii zapadnie prawdopodobnie między godziną 4.00 a 5.00 naszego czasu. Rynek spekulował, iż Bank Japonii może poprawić ocenę perspektyw japońskiej gospodarki, sugerując zaprzestanie dodatkowych działań ilościowych. Taki ruch mógłby umocnić japońską walutę.
Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.