Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Wobec braku silnych impulsów, wyniki banku Goldman Sachs stały się wczoraj impulsem do kontynuacji zapoczątkowanych w poniedziałek wzrostów na rynkach akcji. Euro odrobiło już straty poniesione po informacji o obniżkach ratingu, zaś kurs EURPLN jest najniżej od początku listopada, ...

Wyraźnie utrzymują się dobre nastroje na rynkach ryzykownych aktywów mimo tego, że pojawiają się kolejne negatywne sygnały. Bank Światowy najmocniej od 3 lat obniżył projekcje wzrostu gospodarczego na świecie na ten rok. Globalna gospodarka ma rosnąć o 2,5% wobec zakładanych w połowie minionego roku 3,6%.

Rozczarowujące wyniki amerykańskich banków zatrzymały wczoraj pęd byków, którym wcześniej pomagała realizacja zleceń zabezpieczających (po tym, jak rynek uniknął paniki po decyzji S&P) oraz lepsze od oczekiwań dane z Chin.

Poniedziałek był pierwszym dniem handlu po ogłoszeniu oficjalnej decyzji S&P o obniżeniu ratingów 9 krajów strefy, w tym Francji i Austrii. Mimo, iż przyniósł on dodatkowe sygnały ostrzegawcze (obniżenie ratingu EFSF, odwołanie mini-szczytu w Rzymie) inwestorzy byli w dobrych nastrojach, a w nocy rynki akcji rosły po dobrych danych z Chin.

Inwestorzy próbują sobie dziś odpowiedzieć na pytanie o znaczenie obniżki ratingu Francji, do jakiego doszło w piątek. To kolejny kraj, który stracił najwyższą ocenę wiarygodności. Z jednej strony, inwestorzy już przyzwyczaili się do tego rodzaju wiadomości, a do tego pogłoski o takiej możliwości pojawiały się jeszcze w grudniu.

W komentarzu po grudniowym szczycie UE pisaliśmy, iż choć pakt fiskalny to ważny krok w dobrym kierunku to ani rynek ani agencje ratingowe nie będą czekać do marca na szczegóły. Piątkowa decyzja S&P jest tego potwierdzeniem. O ile politycy nie wyciągną wniosków przed szczytem zaplanowanym na koniec stycznia cały kwartał będzie tak burzliwy jak piątkowe popołudnie.

Do ponad 49% podniosło się średnie zaangażowanie aktywnie zarządzających funduszami inwestycyjnymi w Ameryce. Od końca lipca minionego roku wyższy poziom pojawił się tylko raz - w połowie listopada.

Po kilku wczorajszych solidnych aukcjach hiszpańskich i włoskich obligacji, dziś Włochy po raz kolejny podejmą próbę pozyskania finansowania – ten nękany kłopotami kraj przygotowuje się do sprzedaży dwuletnich obligacji za kwotę 3 mld euro, a także pewnej ilości obligacji sześcioletnich.

Po kilku spokojnych dniach dziś mamy nieco więcej wydarzeń ekonomicznych – posiedzenia dwóch banków centralnych, konferencję prasową EBC, zróżnicowane raporty ekonomiczne (w tym sprzedaż detaliczną w Stanach), a także, jakby tego było mało, kilka aukcji obligacji.

W ostatnich miesiącach posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego przynosiły spore wahania na rynkach finansowych. Inwestorom z jednej strony nie "podobał" się upór władz EBC w odmawianiu pozwolenia (przynajmniej oficjalnie) na drukowanie pieniądza.

RPP nie zmieniła w styczniu poziomu stóp procentowych i nie było to większym zaskoczeniem. Wyższa od oczekiwań inflacja i jastrzębie nastawienie większości członków Rady mogą sprawić, iż stopy nie będą w tym roku obniżone. Dla rynku, kluczowa będzie jednak postawa EBC, szczególnie po komentarzu ze strony agencji Fitch. Decyzja dziś o 13.45.

Na globalnym rynku akcji początek roku przebiega w optymistycznych nastrojach, czego kolejnym dowodem była wtorkowa sesja. Wypracowane w I dekadzie stycznia zyski oznaczają „skonsumowanie” dużej części szacowanego na cały obecny rok zarobku.

Dziś praktycznie nie ma danych ekonomicznych, dzięki czemu rynki mają sporo czasu na analizowanie wszelkich wiadomości z Berlina, gdzie kanclerz Merkel gości premiera Włoch Mario Montiego – później poznamy natomiast Beżową księgę Rezerwy Federalnej.

We wtorek DJIA wzrósł o 0,56% do 12462,47 pkt., a S&P500 o 0,89% do 1292,08 pkt. Oba indeksy zamknęły dzień na najwyższych poziomach od 5 miesięcy. Nieco gorzej poradził sobie technologiczny Nasdaq Composite, który wprawdzie zyskał najwięcej (0,97%), ale jest obecnie na tylko na dwumiesięcznym szczycie.

Aż o przeszło 20 mld USD zwiększyła się wartość kredytów konsumpcyjnych w listopadzie w USA. To największy przyrost od 10 lat. Wartość kredytów konsumpcyjnych sięgnęła 2,48 bln USD. Listopadowy wzrost był prawie dwa razy większy niż najwyższe oczekiwania analityków.

EURUSD – brak konkretów, premie wysoko: Konferencja po spotkaniu Merkel-Sarkozy pokazała rynkom, iż ten europejski duet przywódców nie ma jeszcze nic konkretnego do zaoferowania inwestorom, którzy będą zastanawiać się w jakiej części zgłosić popyt na rolowany dług krajów strefy.

Czy Merkozy ogłosi dziś szczegóły fiscal compact? Chociaż przywódcy UE (poza Wielką Brytanią) w trakcie odbywającego się 9 grudnia zeszłego roku szczytu zgodzili się na nową umowę fiskalną zwaną fiscal compact, akceptując zwiększenie dyscypliny polityki fiskalnej państw UE, stworzony plan nie był wystarczająco szczegółowy.

Po zakończeniu poniedziałkowej sesji w Ameryce rozpocznie się na tamtejszym rynku sezon publikacji wyników finansowych za IV kwartał. Doniesienia z nim związane zdominują zapewne nie tylko najbliższe dni, w których nie będzie zbyt wiele istotnych publikacji gospodarczych, ale również i najbliższe tygodnie.

Pierwszy tydzień Nowego Roku może nie był szczególnie optymistyczny z rynkowego punktu widzenia, ale dane które poznaliśmy okazały się pozytywnym zaskoczeniem. Rynkom ciąży jednak niepewność w Europie. Te kwestie zdominują najbliższy tydzień, gdyż już na dziś zaplanowane zostało spotkanie Merkel-Sarkozy. Rynki czekać będą na konkrety.