
Data dodania: 2009-02-13 (10:57)
Waluta amerykańska kontynuowała w czwartek wzrosty w stosunku do większości walut. Przez większą część dnia notowania eurodolara utrzymywały się w węższym zakresie, po czym kurs wyłamał się dołem poniżej poziomu 1,2830, ustanawiając nowe minimum dzienne.
Do umocnienia dolara przyczyniły się z pewnością lepsze dane na temat sprzedaży detalicznej, gdzie sprzedaż w styczniu wzrosła o 1,0%, natomiast sprzedaż detaliczna bez aut wzrosła o 0,9% , obie w ujęciu miesiąc do miesiąca. Były to pierwsze lepsze dane na temat sprzedaży, jakie napłynęły z USA od dłuższego czasu. Lepsze dane, a także informacją, że administracja Obamy pracuje nad programem dopłat do kredytów hipotecznych dla pożyczkobiorców mających problemy z ich spłatą poprawiły nastroje na Wall Street w końcówce sesji.
Na rynku krajowym utrzymywała się presją na złotego. Złoty ustanowił nowe minimum lokalne w stosunku do dolara, jednak zdołał obronić wsparcie w stosunku do euro. Słabszy sentyment do krajowej waluty był spowodowany niepokojącymi danymi na temat bilansu na rachunku obrotów bieżących w grudniu.
Sytuacja na rynku walutowym pozostaje pod dużym wpływem wydarzeń na rynku akcji. Dopóki obserwujemy dość ograniczony popyt na ryzyko, waluta amerykańska pozostanie stosunkowo mocna. Nie ma pewności, czy plany rządów mających na celu walkę z recesją i wsparcie rządów przyniosą oczekiwane skutki.
W dniu dzisiejszym poznamy kolejną serię istotnych danych dotyczących dynamiki PKB w strefie euro, inflacji CPI i podaży pieniądza M3 w Polsce oraz indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan. Lepszy odczyt tego wskaźnika zaufania powinien poprawić nastroje na giełdzie. W dniu dzisiejszym rozpoczyna się szczyt G7, na którym będą poruszane przede wszystkim tematy kursów walutowych, skutków ograniczenia dostępności do kredytów oraz kondycji światowej gospodarki.
EURPLN
Eurozłoty kontynuował w dniu wczorajszym wzrosty w okolice ostatniego maksimum lokalnego z początku lutego tego roku. Naruszone zostało 78,6% zniesienia fib całości korekty spadkowej z poziomu 4,7040. Słabe dane napływające z polskiej gospodarki pogarszają i tak już słaby sentyment do złotego. PLN powinien pozostawać słabszy w oczekiwaniu na dzisiejsze dane o inflacji. Analitycy prognozują, że inflacja w styczniu ukształtuje się na poziomie 3,1%r/r. Wsparcie w postaci 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym wyznaczają okolice 4,5800.
EURUSD
Eurodolar wyłamał się w dniu wczorajszym z wąskiego zakresu wahań, jednak zdołał wybronić wsparcie na poziomie 1,27 wyznaczające dolne ograniczenie szerszego pasma wahań. Dopóki pozostajemy poniżej strefy 1,30-1,31 to w dalszym ciągu przeważa strona podażowa. Oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych w strefie euro oraz opublikowane w dniu dzisiejszym kiepskie dane na temat niemieckiego PKB w czwartym kwartale (spadek kwartał do kwartału najsilniejszy od 1990roku) nie pomagają euro. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy w okolicach wczorajszego zamknięcia na poziomie 1,2860.
GBPUSD
GBPUSD nieco odreagował w dniu wczorajszym spadki, czemu sprzyjała również sytuacja techniczna na eurofuncie. Kurs wybronił wsparcie w rejonie 1,4050-1,4100 i obecnie notowania tej pary zbliżają się w okolice 1,4560, gdzie przebiega 50% zniesienia fib podfali spadkowej z poziomu 1,5000. Najbliższy opór to okolice 1,4660. W przypadku znaczącej poprawy sentymentu na rynkach akcji, GBP może nieco zyskać. Należy jednak w dłuższym terminie mieć na uwadze cykl luźnej polityki monetarnej. Najbliższe wsparcie to okolice 1,4400.
EURGBP
Z punktu widzenia analizy technicznej jesteśmy w dość ciekawym momencie na eurofuncie. Od przełomu 2008/2009r kurs pozostaje w trendzie spadkowym. Ostatnia fala korekcyjna swym zasięgiem zrównała się z oporem wynikającym z 38,2% zniesienia całości spadków z rejonu 0,9820. W rejonie 0,9090 ukształtowały się formacje zapowiadające spadki, co wskazuje na kontynuacje spadków w okolice wsparcia na poziomie 0,8810. Najbliższy opór wyznaczają okolice 0,8950.
Na rynku krajowym utrzymywała się presją na złotego. Złoty ustanowił nowe minimum lokalne w stosunku do dolara, jednak zdołał obronić wsparcie w stosunku do euro. Słabszy sentyment do krajowej waluty był spowodowany niepokojącymi danymi na temat bilansu na rachunku obrotów bieżących w grudniu.
Sytuacja na rynku walutowym pozostaje pod dużym wpływem wydarzeń na rynku akcji. Dopóki obserwujemy dość ograniczony popyt na ryzyko, waluta amerykańska pozostanie stosunkowo mocna. Nie ma pewności, czy plany rządów mających na celu walkę z recesją i wsparcie rządów przyniosą oczekiwane skutki.
W dniu dzisiejszym poznamy kolejną serię istotnych danych dotyczących dynamiki PKB w strefie euro, inflacji CPI i podaży pieniądza M3 w Polsce oraz indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan. Lepszy odczyt tego wskaźnika zaufania powinien poprawić nastroje na giełdzie. W dniu dzisiejszym rozpoczyna się szczyt G7, na którym będą poruszane przede wszystkim tematy kursów walutowych, skutków ograniczenia dostępności do kredytów oraz kondycji światowej gospodarki.
EURPLN
Eurozłoty kontynuował w dniu wczorajszym wzrosty w okolice ostatniego maksimum lokalnego z początku lutego tego roku. Naruszone zostało 78,6% zniesienia fib całości korekty spadkowej z poziomu 4,7040. Słabe dane napływające z polskiej gospodarki pogarszają i tak już słaby sentyment do złotego. PLN powinien pozostawać słabszy w oczekiwaniu na dzisiejsze dane o inflacji. Analitycy prognozują, że inflacja w styczniu ukształtuje się na poziomie 3,1%r/r. Wsparcie w postaci 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym wyznaczają okolice 4,5800.
EURUSD
Eurodolar wyłamał się w dniu wczorajszym z wąskiego zakresu wahań, jednak zdołał wybronić wsparcie na poziomie 1,27 wyznaczające dolne ograniczenie szerszego pasma wahań. Dopóki pozostajemy poniżej strefy 1,30-1,31 to w dalszym ciągu przeważa strona podażowa. Oczekiwania na kolejne obniżki stóp procentowych w strefie euro oraz opublikowane w dniu dzisiejszym kiepskie dane na temat niemieckiego PKB w czwartym kwartale (spadek kwartał do kwartału najsilniejszy od 1990roku) nie pomagają euro. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy w okolicach wczorajszego zamknięcia na poziomie 1,2860.
GBPUSD
GBPUSD nieco odreagował w dniu wczorajszym spadki, czemu sprzyjała również sytuacja techniczna na eurofuncie. Kurs wybronił wsparcie w rejonie 1,4050-1,4100 i obecnie notowania tej pary zbliżają się w okolice 1,4560, gdzie przebiega 50% zniesienia fib podfali spadkowej z poziomu 1,5000. Najbliższy opór to okolice 1,4660. W przypadku znaczącej poprawy sentymentu na rynkach akcji, GBP może nieco zyskać. Należy jednak w dłuższym terminie mieć na uwadze cykl luźnej polityki monetarnej. Najbliższe wsparcie to okolice 1,4400.
EURGBP
Z punktu widzenia analizy technicznej jesteśmy w dość ciekawym momencie na eurofuncie. Od przełomu 2008/2009r kurs pozostaje w trendzie spadkowym. Ostatnia fala korekcyjna swym zasięgiem zrównała się z oporem wynikającym z 38,2% zniesienia całości spadków z rejonu 0,9820. W rejonie 0,9090 ukształtowały się formacje zapowiadające spadki, co wskazuje na kontynuacje spadków w okolice wsparcia na poziomie 0,8810. Najbliższy opór wyznaczają okolice 0,8950.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?