Data dodania: 2009-01-30 (17:00)
Pozytywny początek: Początek tego tygodnia upłynął pod znakiem lepszych nastrojów wśród inwestorów. Po części było to spowodowane lepszymi publikacjami makroekonomicznymi. Niespodziewanie okazało się, że wbrew prognozom liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA wzrosła w grudniu do 4,74 mln.
Ponadto mile zaskoczył indeks IFO, którego wartość wzrosła do poziomu 83 pkt.
Decyzja FED
Jednak dobre nastroje nie panowały zbyt długo, gdyż Już w środę pojawiły się pierwsze negatywne sygnały. Wówczas FED zdecydował, że nie będzie póki co wykupywał długoterminowych obligacji skarbowych. Wielu inwestorów zawiodło się ,gdyż bardzo na to liczyli. Ponadto wzrosła liczba nowych bezrobotnych, których ilość utrzymuje się w pobliżu rekordowych poziomów. Dodatkowo mocniej od oczekiwań spadła dynamika zamówień na dobra trwałego użytku (wyniosła -2,6% m/m przy prognozach -2,0%). Również kolejne dane z rynku nieruchomości zawiodły, liczba sprzedanych nowych domów w Stanach Zjednoczonych spadła do poziomu 331 tys.
Możliwe dalsze cięcia stóp w Strefie Euro
Dane ze Strefy Euro również nie były najlepsze, gdyż jak się w piątek okazało, inflacja CPI spadła bardziej niż oczekiwał tego rynek, bo o poziomu 1,1% r/r. Ta informacja w połączeniu z wypowiedzią Jean Claude Trichet’a, który podkreślił, że EBC nie wyklucza dalszych obniżek stóp, daje podstawy przypuszczać, że stopy w Strefie Euro w przyszłości spadną jeszcze niżej. Ponadto wzrosła liczba bezrobotnych, gdyż stopa bezrobocia osiągnęła w grudniu poziom 8%.
Spadek PKB w USA
Warto jednak zaznaczyć, że pod koniec tygodnia pojawił się jeszcze jeden pozytywny akcent makro. Opublikowany pierwszy odczyt dynamiki PKB w Stanach Zjednoczonych za IV kwartał wyniósł -3,8% r/r. Jest to wprawdzie bardzo istotne spowolnienie, ale jeśli wziąć pod uwagę prognozy, które wskazywały na spadek PKB aż o 5,4% r/r, to można mówić o pozytywnej niespodziance.
Dolar ponownie zyskał do euro
Dobre nastroje pomogły w pierwszych dniach tego tygodnia w pokonaniu oporu na poziomie 1,30 i wzroście kursu EUR/USD nawet w rejony 1,3340. Jednak późniejsza zmiana sentymentu spowodowana słabszymi publikacjami nie pozwoliła na pokonanie tego oporu. W efekcie po dwóch nieudanych próbach eurodolar zawrócił i pod koniec tygodnia znalazł się w okolicach 1,2850. Zatem w dalszym ciągu to niedźwiedzie pozostają w większości i najbliższe dni mogą w związku z tym stać pod znakiem kontynuacji aprecjacji dolara.
Rada zaskoczyła rynek
Najważniejszą wiadomością tego tygodnia dla naszej waluty była z pewnością decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła po raz kolejny stopy procentowe o 75pb. Było to zaskoczeniem dla rynku, gdyż spodziewano się cięcia o 50pb. Po ogłoszeniu tej decyzji pojawiały się komentarze ze strony niektórych członków RPP, którzy sugerowali, że spadająca nadal inflacja pozwala Radzie zająć się obecnie pobudzaniem wzrostu gospodarczego poprzez kolejne obniżki stóp. Dlatego bardzo prawdopodobne jest, że na lutowym posiedzeniu doczekamy się następnej obniżki kosztu pieniądza.
Oficjalne szacunki PKB
Ponadto w tym tygodniu poznaliśmy kilka istotnych informacji z polskiej gospodarki. Przede wszystkim GUS podał szacunki dynamiki PKB za 2008 rok, która wyniosła 4,8% r/r. Tak znaczne spowolnienie w porównaniu do zeszłorocznych danych było spowodowane istotnym spadkiem tempa wzrostu w ostatnim kwartale zeszłego roku. Dodatkowo okazało się, że stopa bezrobocia w grudniu wzrosła bardziej niż tego oczekiwali analitycy, bo do poziomu 9,5%. Jedynie dynamika sprzedaży detalicznej zaskoczyła pozytywnie, gdyż wbrew prognozom (5,6% r/r) wyniosła 6,6% r/r.
Moody’s o Polsce
Na rynek napłynęła również wypowiedź analityka agencji ratingowej Moody’s, którego zdaniem nasz kraj mógłby przystąpić do systemu ERM2 za 3-4 miesiące. Warunkiem jest ustabilizowanie się notowań złotego. Jednocześnie jego zdaniem ewentualna niewielka recesja w 2009 roku w przypadku Polski nie miałaby wpływu na rating naszego kraju.
Powrót na szczyty
Nasza waluta w ostatnich miesiącach zdecydowanie poddaje się nastrojom panującym na zagranicznych rynkach finansowych. Ten tydzień był kolejnym, który to potwierdził, gdyż pierwsze dni przyniosły sporą korektę na parach złotówkowych, ale kolejne stały niestety pod znakiem deprecjacji złotego. Kurs USD/PLN osiągnął pod koniec tygodnia poziom 3,4856 zbliżając się do ostatniego szczytu, a kurs EUR/PLN osiągnął nawet wyższy poziom niż ostatnio, bo 4,4677. Jednak końcówka piątkowej sesji europejskiej przyniosła odbicie, dzieki czemu straty złotego zostały ograniczone.
Decyzja FED
Jednak dobre nastroje nie panowały zbyt długo, gdyż Już w środę pojawiły się pierwsze negatywne sygnały. Wówczas FED zdecydował, że nie będzie póki co wykupywał długoterminowych obligacji skarbowych. Wielu inwestorów zawiodło się ,gdyż bardzo na to liczyli. Ponadto wzrosła liczba nowych bezrobotnych, których ilość utrzymuje się w pobliżu rekordowych poziomów. Dodatkowo mocniej od oczekiwań spadła dynamika zamówień na dobra trwałego użytku (wyniosła -2,6% m/m przy prognozach -2,0%). Również kolejne dane z rynku nieruchomości zawiodły, liczba sprzedanych nowych domów w Stanach Zjednoczonych spadła do poziomu 331 tys.
Możliwe dalsze cięcia stóp w Strefie Euro
Dane ze Strefy Euro również nie były najlepsze, gdyż jak się w piątek okazało, inflacja CPI spadła bardziej niż oczekiwał tego rynek, bo o poziomu 1,1% r/r. Ta informacja w połączeniu z wypowiedzią Jean Claude Trichet’a, który podkreślił, że EBC nie wyklucza dalszych obniżek stóp, daje podstawy przypuszczać, że stopy w Strefie Euro w przyszłości spadną jeszcze niżej. Ponadto wzrosła liczba bezrobotnych, gdyż stopa bezrobocia osiągnęła w grudniu poziom 8%.
Spadek PKB w USA
Warto jednak zaznaczyć, że pod koniec tygodnia pojawił się jeszcze jeden pozytywny akcent makro. Opublikowany pierwszy odczyt dynamiki PKB w Stanach Zjednoczonych za IV kwartał wyniósł -3,8% r/r. Jest to wprawdzie bardzo istotne spowolnienie, ale jeśli wziąć pod uwagę prognozy, które wskazywały na spadek PKB aż o 5,4% r/r, to można mówić o pozytywnej niespodziance.
Dolar ponownie zyskał do euro
Dobre nastroje pomogły w pierwszych dniach tego tygodnia w pokonaniu oporu na poziomie 1,30 i wzroście kursu EUR/USD nawet w rejony 1,3340. Jednak późniejsza zmiana sentymentu spowodowana słabszymi publikacjami nie pozwoliła na pokonanie tego oporu. W efekcie po dwóch nieudanych próbach eurodolar zawrócił i pod koniec tygodnia znalazł się w okolicach 1,2850. Zatem w dalszym ciągu to niedźwiedzie pozostają w większości i najbliższe dni mogą w związku z tym stać pod znakiem kontynuacji aprecjacji dolara.
Rada zaskoczyła rynek
Najważniejszą wiadomością tego tygodnia dla naszej waluty była z pewnością decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła po raz kolejny stopy procentowe o 75pb. Było to zaskoczeniem dla rynku, gdyż spodziewano się cięcia o 50pb. Po ogłoszeniu tej decyzji pojawiały się komentarze ze strony niektórych członków RPP, którzy sugerowali, że spadająca nadal inflacja pozwala Radzie zająć się obecnie pobudzaniem wzrostu gospodarczego poprzez kolejne obniżki stóp. Dlatego bardzo prawdopodobne jest, że na lutowym posiedzeniu doczekamy się następnej obniżki kosztu pieniądza.
Oficjalne szacunki PKB
Ponadto w tym tygodniu poznaliśmy kilka istotnych informacji z polskiej gospodarki. Przede wszystkim GUS podał szacunki dynamiki PKB za 2008 rok, która wyniosła 4,8% r/r. Tak znaczne spowolnienie w porównaniu do zeszłorocznych danych było spowodowane istotnym spadkiem tempa wzrostu w ostatnim kwartale zeszłego roku. Dodatkowo okazało się, że stopa bezrobocia w grudniu wzrosła bardziej niż tego oczekiwali analitycy, bo do poziomu 9,5%. Jedynie dynamika sprzedaży detalicznej zaskoczyła pozytywnie, gdyż wbrew prognozom (5,6% r/r) wyniosła 6,6% r/r.
Moody’s o Polsce
Na rynek napłynęła również wypowiedź analityka agencji ratingowej Moody’s, którego zdaniem nasz kraj mógłby przystąpić do systemu ERM2 za 3-4 miesiące. Warunkiem jest ustabilizowanie się notowań złotego. Jednocześnie jego zdaniem ewentualna niewielka recesja w 2009 roku w przypadku Polski nie miałaby wpływu na rating naszego kraju.
Powrót na szczyty
Nasza waluta w ostatnich miesiącach zdecydowanie poddaje się nastrojom panującym na zagranicznych rynkach finansowych. Ten tydzień był kolejnym, który to potwierdził, gdyż pierwsze dni przyniosły sporą korektę na parach złotówkowych, ale kolejne stały niestety pod znakiem deprecjacji złotego. Kurs USD/PLN osiągnął pod koniec tygodnia poziom 3,4856 zbliżając się do ostatniego szczytu, a kurs EUR/PLN osiągnął nawet wyższy poziom niż ostatnio, bo 4,4677. Jednak końcówka piątkowej sesji europejskiej przyniosła odbicie, dzieki czemu straty złotego zostały ograniczone.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.