Data dodania: 2009-01-28 (11:37)
Perspektywa obciążenia amerykańskiego budżetu kwotą przekraczającą 800 miliardów w związku z bliskim uchwaleniem pakietu stymulującego gospodarkę działa negatywnie na dolara. Kongres ma uchwalić dzisiaj proponowany pakiet, a następnie ustawa trafi do Senatu.
Pakiet stymulacyjny zawiera, tak jak oczekiwano, cięcia podatkowe na kwotę 275 miliardów dolarów. Pozostała część będzie przeznaczona na szereg inicjatyw m.in. 40 miliardów na ubezpieczenia zdrowotne dla bezrobotnych, 20 miliardów na remonty szkół, 30 miliardów na autostrady, 18 miliardów na granty uniwersyteckie, 18,5 miliarda na projekty związane z rozwojem czystej energii. Z kwoty około 600 miliardów USD prawie połowa zostanie wydana dopiero w 2010, co jest jedną z głównych kontrowersji wokół ustawy. Trzeba przyznać, że część wydatków proponowanych przez administrację Obamy ma charakter czysto socjalny i będzie miała ograniczony efekty stymulujący gospodarkę.
Jednym z najważniejszych tematów o których się spekuluje jest kwestia powstania 'złego' banku. Rolę zarządzającego takim bankiem ma podobno przejąć FDIC (Federal Deposit Insurance Corp.). Otwarcie mówi się o tym, że w najbliższym czasie kolejne banki będą musiały być przejęte przez rząd ze względu na grożący im upadek.
Rynki wydają się lekko zdezorientowane i inwestorzy czekają na jakieś roztrzygnięcie. Na większości instrumentach trwają trendy boczne. Perspektywa pobudzenia gospodarki przez rządy podtrzymuje nadzieję na rychłąp poprawę. Z drugiej strony zagrożenia dla systemu finansowego są ciągle bardzo realne, co powstrzymuje inwestorów od większego zaangażowania.
EURPLN
Obniżka stóp okazała się większa od oczekiwań - RPP obcięła stopy o 75 punktów bazowych idąc śladem innych banków centralnych. Notowania złotego praktycznie nie zareagowały na decyzję, co potwierdza tezę, że rynek nie jest skoncentrowany na stopach procentowych. Z punktu widzenia analizy technicznej trwa konsolidacja w przedziale 4,30-4,40. Lepszy sentyment na rynkach powinien wspierać złotego w krótkim terminie, ale zakres aprecjacji będzie ograniczony. Coraz większym tematem dla rynku będzie spodziewana w tym roku dziura w finansach państwa. Najbliższym wsparciem pozostaje 4,30, a kolejnym strefa 4,17-4,20.
EURUSD
Notowania EURUSD wróciły do poprzedniego zakresu. Strefą oporu jest więc ponownie 1,3330-1,3380, a strefa wsparcia przesunęła się w górę do 1,31-1,3150. Dolar reaguje na nadchodzące z USA wiadomości i dlatego reakcje na parach dolarowych są dość gwałtowne i mało przewidywalne. Drugim czynnikiem wspierającym odbicie na EURUSD jest kolejny dzień lepszego zachowania rynków akcji. Wybicie się z obecnej konsolidacji będzie sygnałem do większego ruchu. W przypadku ruchu wzrostowego celem będzie strefa 1,35-1,37. W przypadku ruchu spadkowego - strefa 1,26-1,28.
GBPUSD
Odbicie na funcie jest kontynuowane. Wczorajsze odreagowanie ruchu w kierunku 1,4240 było wystarczające, aby rynek nabrał oddechu przed kolejnym uderzeniem popytu. Dzisiaj ruch wzrostowy został wznowiony a notowania GBPUSD ustanowiły nowe maksimum ruchu, co jest sygnałem bardzo pozytywnym dla funta. GBPUSD pozostaje jednak w strefie istotnego oporu 1,42- 1,43 i dopóki nie zostanie on definitywnie pokonany radzimy wstrzymać się z zajmowaniem długich pozycji. Nowy szczyt na funcie został ustanowiony głównie z powodu korekty na parze EURGBP - zachowanie dolara odegrało mniejszą rolę.
USDJPY
Jen pozostaje relatywnie stabilny do dolara. Skala odreagowania spadków jest niewielka, co wskazuje na silny popyt na jeny. Impulsem do większego osłabienia jena mogą być dane makro z gospodarki japońskiej, które będą publikowane w czwartek i piątek. Nastawiona na eksport gospodarka japońska bardzo ucierpiała z powodu kryzysu, jednak dla inwestorów najważniejszą kwestią obecnie jest bezpieczeństwo danej waluty. Jen jest walutą bezpieczną ze względu na duży poziom oszczędności japońskich gospodarstw domowych. Czynnikiem negatywnym dla japońskiej waluty jest niewątpliwie załamanie się japońskiego eksportu.
Jednym z najważniejszych tematów o których się spekuluje jest kwestia powstania 'złego' banku. Rolę zarządzającego takim bankiem ma podobno przejąć FDIC (Federal Deposit Insurance Corp.). Otwarcie mówi się o tym, że w najbliższym czasie kolejne banki będą musiały być przejęte przez rząd ze względu na grożący im upadek.
Rynki wydają się lekko zdezorientowane i inwestorzy czekają na jakieś roztrzygnięcie. Na większości instrumentach trwają trendy boczne. Perspektywa pobudzenia gospodarki przez rządy podtrzymuje nadzieję na rychłąp poprawę. Z drugiej strony zagrożenia dla systemu finansowego są ciągle bardzo realne, co powstrzymuje inwestorów od większego zaangażowania.
EURPLN
Obniżka stóp okazała się większa od oczekiwań - RPP obcięła stopy o 75 punktów bazowych idąc śladem innych banków centralnych. Notowania złotego praktycznie nie zareagowały na decyzję, co potwierdza tezę, że rynek nie jest skoncentrowany na stopach procentowych. Z punktu widzenia analizy technicznej trwa konsolidacja w przedziale 4,30-4,40. Lepszy sentyment na rynkach powinien wspierać złotego w krótkim terminie, ale zakres aprecjacji będzie ograniczony. Coraz większym tematem dla rynku będzie spodziewana w tym roku dziura w finansach państwa. Najbliższym wsparciem pozostaje 4,30, a kolejnym strefa 4,17-4,20.
EURUSD
Notowania EURUSD wróciły do poprzedniego zakresu. Strefą oporu jest więc ponownie 1,3330-1,3380, a strefa wsparcia przesunęła się w górę do 1,31-1,3150. Dolar reaguje na nadchodzące z USA wiadomości i dlatego reakcje na parach dolarowych są dość gwałtowne i mało przewidywalne. Drugim czynnikiem wspierającym odbicie na EURUSD jest kolejny dzień lepszego zachowania rynków akcji. Wybicie się z obecnej konsolidacji będzie sygnałem do większego ruchu. W przypadku ruchu wzrostowego celem będzie strefa 1,35-1,37. W przypadku ruchu spadkowego - strefa 1,26-1,28.
GBPUSD
Odbicie na funcie jest kontynuowane. Wczorajsze odreagowanie ruchu w kierunku 1,4240 było wystarczające, aby rynek nabrał oddechu przed kolejnym uderzeniem popytu. Dzisiaj ruch wzrostowy został wznowiony a notowania GBPUSD ustanowiły nowe maksimum ruchu, co jest sygnałem bardzo pozytywnym dla funta. GBPUSD pozostaje jednak w strefie istotnego oporu 1,42- 1,43 i dopóki nie zostanie on definitywnie pokonany radzimy wstrzymać się z zajmowaniem długich pozycji. Nowy szczyt na funcie został ustanowiony głównie z powodu korekty na parze EURGBP - zachowanie dolara odegrało mniejszą rolę.
USDJPY
Jen pozostaje relatywnie stabilny do dolara. Skala odreagowania spadków jest niewielka, co wskazuje na silny popyt na jeny. Impulsem do większego osłabienia jena mogą być dane makro z gospodarki japońskiej, które będą publikowane w czwartek i piątek. Nastawiona na eksport gospodarka japońska bardzo ucierpiała z powodu kryzysu, jednak dla inwestorów najważniejszą kwestią obecnie jest bezpieczeństwo danej waluty. Jen jest walutą bezpieczną ze względu na duży poziom oszczędności japońskich gospodarstw domowych. Czynnikiem negatywnym dla japońskiej waluty jest niewątpliwie załamanie się japońskiego eksportu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
11:04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
11:03 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
11:02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
08:21 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.