
Data dodania: 2009-01-17 (10:46)
Wypowiedzi szefów banków centralnych: Początek tygodnia przyniósł wypowiedzi szefów banków centralnych Europy i USA. Pierwszy z nich powiedział, że jego zdaniem pierwszych symptomów odbicia światowej gospodarki należy oczekiwać dopiero w 2010 roku, ...
... gdyż w tym roku większość gospodarek uprzemysłowionych będzie miała ujemny PKB. Z kolei Bernanke uważa, że nie można jeszcze mówić o terminie poprawy sytuacji na świecie, gdyż jest na to jeszcze za wcześnie.
Kolejne kiepskie dane
Ponadto w minionych dniach pojawiły się nowe publikacje zarówno ze Strefy Euro jaki USA. Okazało się, że niespodziewanie deficyt bilansu handlowego USA zmalał o 29% do poziomu -40,44 mld USD. Niedobre wiadomości dotyczyły również spadku sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej za oceanem. Niestety nie lepiej było w Strefie Euro, gdzie zanotowaliśmy większy od przewidywań spadek produkcji przemysłowej. Jedynym zaskoczeniem na plus był mniejszy spadek inflacji CPI w USA (obecnie inflacja wynosi -0,7% m/m).
Stopy w Europie o 50pb w dół
Najważniejszą wiadomością minionego tygodnia była czwartkowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego, który zdecydował się obniżyć stopy procentowe o 50pb do poziomu 2,0%. Rynek spodziewał się takiej decyzji, dlatego nie było widać większego wpływu tej wiadomości na bieżące notowania. Tej decyzji towarzyszył komentarz Jean Claude Trichet’a, który wyraźnie zaznaczył, że nie popiera polityki obniżenia stóp do poziomu zera procent.
Powrót siły dolara
Praktycznie cały tydzień podporządkowany był oczekiwaniom co do decyzji EBC, co oznaczało spadki eurodolara. Początek tygodnia to okolice poziomu 1,34, a kolejne dni przynosiły coraz niższe poziomy. Minimum zostało osiągnięte w czwartek w rejonach 1,30. Jednak zgodna z oczekiwaniem decyzja rozczarowała nieco inwestorów i w efekcie doczekaliśmy się odreagowania. Koniec tygodnia to okolice poziomu 1,33.
Szanse na kolejną obniżkę w Polsce
W tym tygodniu poznaliśmy jedynie dwie publikacje z polskiej gospodarki. Pierwsza z nich dotyczyła obecnego poziomu inflacji, który okazał się być nieco niższy od prognoz i wyniósł 3,3% r/r. Jest to sygnał dla Rady Polityki Pieniężnej, że możliwe jest dokonanie kolejnej obniżki stóp w Polsce. Potwierdzały to wypowiedzi poszczególnych członków RPP, w których sugerowali, że obniżki powinny pojawić się w styczniu i być może o więcej niż 25pb.
Znaczne osłabienie złotego
Perspektywa kolejnych obniżek stóp oraz negatywne nastroje na światowych rynkach spowodowały, że również nasza waluta ucierpiała. Z każdym dniem kursy par złotówkowych przesuwały się coraz wyżej, by w czwartek osiągnąć swoje nowe lokalne maksima. Kurs EUR/PLN dotarł do poziomu 4,24, a USD/PLN do 3,2350. Jednak jeszcze tego samego dnia nastąpiło znaczące odreagowanie, które było kontynuowane w piątek, dzięki czemu straty złotego z tego tygodnia zostały do pewnego stopnia zmniejszone.
Kolejne kiepskie dane
Ponadto w minionych dniach pojawiły się nowe publikacje zarówno ze Strefy Euro jaki USA. Okazało się, że niespodziewanie deficyt bilansu handlowego USA zmalał o 29% do poziomu -40,44 mld USD. Niedobre wiadomości dotyczyły również spadku sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej za oceanem. Niestety nie lepiej było w Strefie Euro, gdzie zanotowaliśmy większy od przewidywań spadek produkcji przemysłowej. Jedynym zaskoczeniem na plus był mniejszy spadek inflacji CPI w USA (obecnie inflacja wynosi -0,7% m/m).
Stopy w Europie o 50pb w dół
Najważniejszą wiadomością minionego tygodnia była czwartkowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego, który zdecydował się obniżyć stopy procentowe o 50pb do poziomu 2,0%. Rynek spodziewał się takiej decyzji, dlatego nie było widać większego wpływu tej wiadomości na bieżące notowania. Tej decyzji towarzyszył komentarz Jean Claude Trichet’a, który wyraźnie zaznaczył, że nie popiera polityki obniżenia stóp do poziomu zera procent.
Powrót siły dolara
Praktycznie cały tydzień podporządkowany był oczekiwaniom co do decyzji EBC, co oznaczało spadki eurodolara. Początek tygodnia to okolice poziomu 1,34, a kolejne dni przynosiły coraz niższe poziomy. Minimum zostało osiągnięte w czwartek w rejonach 1,30. Jednak zgodna z oczekiwaniem decyzja rozczarowała nieco inwestorów i w efekcie doczekaliśmy się odreagowania. Koniec tygodnia to okolice poziomu 1,33.
Szanse na kolejną obniżkę w Polsce
W tym tygodniu poznaliśmy jedynie dwie publikacje z polskiej gospodarki. Pierwsza z nich dotyczyła obecnego poziomu inflacji, który okazał się być nieco niższy od prognoz i wyniósł 3,3% r/r. Jest to sygnał dla Rady Polityki Pieniężnej, że możliwe jest dokonanie kolejnej obniżki stóp w Polsce. Potwierdzały to wypowiedzi poszczególnych członków RPP, w których sugerowali, że obniżki powinny pojawić się w styczniu i być może o więcej niż 25pb.
Znaczne osłabienie złotego
Perspektywa kolejnych obniżek stóp oraz negatywne nastroje na światowych rynkach spowodowały, że również nasza waluta ucierpiała. Z każdym dniem kursy par złotówkowych przesuwały się coraz wyżej, by w czwartek osiągnąć swoje nowe lokalne maksima. Kurs EUR/PLN dotarł do poziomu 4,24, a USD/PLN do 3,2350. Jednak jeszcze tego samego dnia nastąpiło znaczące odreagowanie, które było kontynuowane w piątek, dzięki czemu straty złotego z tego tygodnia zostały do pewnego stopnia zmniejszone.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?