Złoty wciąż słaby

Złoty wciąż słaby
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2008-11-24 (11:59)

Po piątkowym wysokim zamknięciu EUR/PLN, na początku nowego tygodnia polska waluta pozostaje słaba. Zarówno względem euro, jak i dolara notowania złotego utrzymują się blisko ostatnich minimów i na razie nie widać szans na poprawę sytuacji.

W dalszym ciągu rytm polskiemu rynkowi będą nadawały wydarzenia światowe, a zwłaszcza rozwój sytuacji w Stanach Zjednoczonych i na parze EUR/USD. W piątek indeks Dow Jones powrócił ponad poziom 8000 pkt, jednak silny ruch zwyżkowy odbył się w ostatniej godzinie handlu, dlatego też dzisiejsza sesja musiałaby potwierdzić wzrosty, co dawałoby szansę na kilkudniowe odreagowanie w Europie, zwłaszcza w obliczu święta w USA w czwartek i związanej z tym mniejszej płynności rynku. Pamiętać trzeba, że w najbliższych dniach Komisja Europejska przedstawi pakiet stymulujący gospodarkę, co może zachęcić inwestorów do kupna akcji. Poprawa nastrojów na parkietach w Europie powinna odbywać się wraz ze wzrostami EUR/USD, co byłoby istotnym wsparciem dla notowań złotego.

Poza wydarzeniami na świecie, istotne będą również publikacje makroekonomiczne w Polsce, a także środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych.

W środę, jeszcze przed decyzją RPP poznamy wskaźnik dynamiki sprzedaży detalicznej w październiku. Oczekuje się jej spadku do 8,7% r/r wobec 11,6% r/r we wrześniu. W piątek natomiast poznamy bardzo istotne dane dotyczące wzrostu gospodarczego Polski w III kwartale. Prognozy zakładają iż tempo wzrostu PKB wyniesie 4,7% r/r, w stosunku do 5,8% r/r w II kwartale.

Biorąc pod uwagę hamującą krajową gospodarkę oraz niezbyt optymistyczne prognozy na przyszłość, należałby oczekiwać szybkich obniżek stóp procentowych w Polsce. Jednak analizując ostatnie wypowiedzi członków RPP można dojść do wniosku, że w tym tygodniu Rada nie przegłosuje obniżki głównej stopy procentowej. Większość członków wskazywała bowiem na stabilizację kosztu pieniądza przez najbliższy okres, do momentu poznania kolejnych publikacji makroekonomicznych.

W tym tygodniu należy oczekiwać dużych wahań notowań złotego, jednak po środowej decyzji RPP, przy założeniu, że stopy nie ulegną zmianie, polska waluta powinna odrobić straty.

Notowania pary EUR/USD wciąż dalekie są od rozstrzygnięcia. Wartość euro wyrażana w dolarze na początku dzisiejszej sesji odnotowała niewielki wzrost do 1,2670. Jednak już o godz. 9.00 powróciła w okolice poziomu 1,2600. Wartość euro wyrażana w dolarze w ostatnim czasie w bardzo ograniczonym stopniu reaguje na doniesienia fundamentalne. Dzisiaj wpływu na kurs EUR/USD nie miała np. informacja o tym, że jeden z największych amerykańskich banków Citigroup zostanie wsparty przez rząd USA kwotą 20 mld. Notowania tej pary walutowej przestały również podążać w ślad za rynkowi nastrojami. Dzisiaj wręcz obserwowaliśmy odwrócenie tej relacji. W momencie, gdy giełdy azjatyckie spadały, kurs EUR/USD notował wzrost, natomiast pozytywne otwarcie notowań na parkietach w Europie przyniosło jego zniżkę.

Dopóki na rynek nie napłynie naprawdę silny impuls (obecnie trudno wskazać co takim impulsem może się okazać), kurs EUR/USD będzie prawdopodobnie w dalszym ciągu chaotycznie poruszał się w dotychczasowym przedziale wahań. Wobec tego trudno oczekiwać, by większy wpływ na jego notowania miały dane makroekonomiczne jakie napłyną dziś na rynek. A będą to dane dość istotne, których odczyty do niedawna powodowały znaczne zmiany wartości euro względem dolara. O godz. 10.00 zostanie przedstawiony listopadowy indeks nastroju w biznesie w Niemczech sporządzany przez instytut Ifo. Równocześnie napłyną dane na temat salda na rachunku obrotów bieżących we wrześniu w strefie euro. Godzinę później poznamy wrześniową dynamikę zamówień w przemyśle z tego samego obszaru. Serię istotnych danych kończyć będzie sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w październiku, która zostanie przedstawiona o godz. 16.00. Odczyty wymienionych wskaźników, ze względu na pogarszającą się sytuację w światowej gospodarce, mogą wypaść dość słabo, co może przynieść powrót negatywnych nastrojów na rynek. W takiej sytuacji szanse na umocnienie będzie miał japoński jen. O godz. 9.30 kurs USD/JPY kształtował się na poziomie 95,20.

Źródło: Mikołaj Kusiakowski, Tomasz Regulski, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny

2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków

Próba odreagowania spadków

2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Rynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC

2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Dzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?

Perspektywy przełomu jednak nie widać?

2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki

Rynek walutowy nie wykazuje paniki

2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości

Bezpieczne waluty zyskują na wartości

2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Frank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

Dolar uwierzy w słabość Trumpa?

2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ostatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas

2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Choć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

Czy Trump przegrywa wojnę handlową?

2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTB
Nieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

Wyjątki to objaw słabości Trumpa?

2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?