
Data dodania: 2008-11-21 (09:53)
Wczorajsze notowania przebiegały w bardzo nerwowej atmosferze. W czwartek kontynuowana był silna wyprzedaż na rynkach akcji spotęgowana obawami inwestorów dotyczącymi perspektyw recesji i deflacji. Symptomem do tego były koleje złe dane z gospodarki amerykańskiej.
Po raz kolejny z rzędu wzrosła liczba osób ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych w USA, a także spadła aktywność gospodarcza. Oliwy do ognia dolały spory w Kongresie wokół pakietu ratunkowego dla amerykańskich Koncernów motoryzacyjnych (GM, Chryslera, Forda). Dopóki firmy te nie przedstawią biznes planu, nie mogą liczyć na wsparcie finansowe ze strony rządu. Do ponownych rozmów w tej sprawie w Kongresie ma dojść w grudniu tego roku.
Wszyscy zdają się wypatrywać jakiegoś światełka w tunelu, którego jednak jak na razie nie widać. Do poprawy nastrojów nie przyczyniła się nawet wczorajsza zaskakująca decyzja banku centralnego Szwajcarii o obniżce stóp procentowych o 100 punktów bazowych. Tym śladem nie poszedł Bank Japonii, utrzymując główna stopę procentową na niezmienionym poziomie. Natomiast pojawiają się głosy wśród członków ECB (Mersch), że tak duże cięcia stóp przynoszą odwrotne efekty od zamierzonych.
Z powodu nasilających się obaw przed spowolnieniem gospodarczym inwestorzy w dalszym ciągu podchodzą dość sceptycznie do ryzykownych inwestycji takich jak akcje, surowce czy waluty krajów o wysokich stopach procentowych. W rezultacie dolar ponownie umocnił się do większości walut., natomiast złoty znajduje się blisko ostatnich minimów lokalnych.
Dziś w centrum uwagi będą publikacje makroekonomiczne z Niemiec i strefy euro na temat indeksu PMI z sektora produkcyjnego i usługowego. Z kanady poznamy dane na temat inflacji CPI.
EURPLN
W dniu wczorajszym eurozłoty zachowywał się dość stabilnie. Pomimo rozczarowujących danych na temat produkcji przemysłowej z Polski złoty zachowywał się dość dobrze. Notatki z ostatniego posiedzenia głoszą, iż perspektywy gospodarcze Polski są gorsze, jednak bieżąca i oczekiwana inflacja jest wciąż wysoka, co może skłonić RPP do utrzymania stóp na niezmienionym poziomie do końca I kw. 2009r. Eurozłoty znajduje się nadal w lekkim kanale wzrostowym, którego górne ograniczenie wyznacza poziom 4,0, natomiast dolne strefa 3,7550/60. Dopóki sytuacja na rynkach pozostaje nerwowa, wszelkie umocnienie złotego w rejon 3,7550 może okazać się dobrą okazją do zakupu EURPLN.
EURUSD
Kurs EURUSD powrócił do zakresu konsolidacji, w dalszym ciągu broniąc linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych przebiegająca w okolicy 1,2400. Przełamanie tego istotnego poziomu będzie bodźcem do dalszego umocnienia się waluty amerykańskiej. W oczekiwaniu na dane na temat aktywności gospodarczej w sektorze produkcyjnym i usługowym euro znajduje się w okolicach w strefie oporu 1,2530-1,26. Dopóki znajdujemy się poniżej tych poziomów, popyt na euro powinien być ograniczony.
GBPUSD
GBPUSD zdołał obronić linie trendu spadkowego, co zostało wykorzystane do dość agresywnej sprzedaży funta. Problemy z jakimi się boryka gospodarka światowa, utrzymujący się dość duży popyt na dolary, a także obecna sytuacja techniczna na EURGBP może dodatkowo wywierać presję na walucie brytyjskiej. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,4915 gdzie znajduje się 38,2% zniesienia fib całości spadków z okolic 1,5250. Dopóki znajdujemy się poniżej silnej strefy oporu 1,52-1,53, do ruchy korekcyjne powinny być dość ograniczone. Najbliższe wsparcie to okolice 1,47.
USDJPY
Japonia w dalszym ciągu pozostaje jednym z rajów o najniższych stopach procentowych wśród państw wysoko uprzemysłowionych. Decyzja BoJ główna stopa pozostała na niezmienionym poziomie 0,3%. Bank rozważa jednak wsparcie dla borykającej się z problemami gospodarki w postaci ‘zastrzyku’ finansowego. Silne spadki na giełdach sprzyjają utrzymywaniu się dość wysokiej awersji do ryzyka i umacnianiu jena. Obecnie można się spodziewać niewielkiego odreagowania wczorajszych spadków na indeksach, co powinno być symptomem do ruchu korekcyjnego na USDJPY w okolice 96,30-96,70. Najbliższe wsparcie wyznacza wczorajsze minimum lokalne.
Wszyscy zdają się wypatrywać jakiegoś światełka w tunelu, którego jednak jak na razie nie widać. Do poprawy nastrojów nie przyczyniła się nawet wczorajsza zaskakująca decyzja banku centralnego Szwajcarii o obniżce stóp procentowych o 100 punktów bazowych. Tym śladem nie poszedł Bank Japonii, utrzymując główna stopę procentową na niezmienionym poziomie. Natomiast pojawiają się głosy wśród członków ECB (Mersch), że tak duże cięcia stóp przynoszą odwrotne efekty od zamierzonych.
Z powodu nasilających się obaw przed spowolnieniem gospodarczym inwestorzy w dalszym ciągu podchodzą dość sceptycznie do ryzykownych inwestycji takich jak akcje, surowce czy waluty krajów o wysokich stopach procentowych. W rezultacie dolar ponownie umocnił się do większości walut., natomiast złoty znajduje się blisko ostatnich minimów lokalnych.
Dziś w centrum uwagi będą publikacje makroekonomiczne z Niemiec i strefy euro na temat indeksu PMI z sektora produkcyjnego i usługowego. Z kanady poznamy dane na temat inflacji CPI.
EURPLN
W dniu wczorajszym eurozłoty zachowywał się dość stabilnie. Pomimo rozczarowujących danych na temat produkcji przemysłowej z Polski złoty zachowywał się dość dobrze. Notatki z ostatniego posiedzenia głoszą, iż perspektywy gospodarcze Polski są gorsze, jednak bieżąca i oczekiwana inflacja jest wciąż wysoka, co może skłonić RPP do utrzymania stóp na niezmienionym poziomie do końca I kw. 2009r. Eurozłoty znajduje się nadal w lekkim kanale wzrostowym, którego górne ograniczenie wyznacza poziom 4,0, natomiast dolne strefa 3,7550/60. Dopóki sytuacja na rynkach pozostaje nerwowa, wszelkie umocnienie złotego w rejon 3,7550 może okazać się dobrą okazją do zakupu EURPLN.
EURUSD
Kurs EURUSD powrócił do zakresu konsolidacji, w dalszym ciągu broniąc linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych przebiegająca w okolicy 1,2400. Przełamanie tego istotnego poziomu będzie bodźcem do dalszego umocnienia się waluty amerykańskiej. W oczekiwaniu na dane na temat aktywności gospodarczej w sektorze produkcyjnym i usługowym euro znajduje się w okolicach w strefie oporu 1,2530-1,26. Dopóki znajdujemy się poniżej tych poziomów, popyt na euro powinien być ograniczony.
GBPUSD
GBPUSD zdołał obronić linie trendu spadkowego, co zostało wykorzystane do dość agresywnej sprzedaży funta. Problemy z jakimi się boryka gospodarka światowa, utrzymujący się dość duży popyt na dolary, a także obecna sytuacja techniczna na EURGBP może dodatkowo wywierać presję na walucie brytyjskiej. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,4915 gdzie znajduje się 38,2% zniesienia fib całości spadków z okolic 1,5250. Dopóki znajdujemy się poniżej silnej strefy oporu 1,52-1,53, do ruchy korekcyjne powinny być dość ograniczone. Najbliższe wsparcie to okolice 1,47.
USDJPY
Japonia w dalszym ciągu pozostaje jednym z rajów o najniższych stopach procentowych wśród państw wysoko uprzemysłowionych. Decyzja BoJ główna stopa pozostała na niezmienionym poziomie 0,3%. Bank rozważa jednak wsparcie dla borykającej się z problemami gospodarki w postaci ‘zastrzyku’ finansowego. Silne spadki na giełdach sprzyjają utrzymywaniu się dość wysokiej awersji do ryzyka i umacnianiu jena. Obecnie można się spodziewać niewielkiego odreagowania wczorajszych spadków na indeksach, co powinno być symptomem do ruchu korekcyjnego na USDJPY w okolice 96,30-96,70. Najbliższe wsparcie wyznacza wczorajsze minimum lokalne.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?