Data dodania: 2008-11-06 (17:06)
W dniu dzisiejszym uwaga inwestorów skupiona była na decyzjach Banku Anglii oraz Europejskiego Banku Centralnego. W oczekiwaniu na ich decyzję nasza waluta traciła na wartości. Po rozpoczęciu sesji na poziomie 3,5250 kurs powędrował momentami do 3,6300.
Kurs USDPLN zachowywał się podobnie wzrastając z 2,7200 do 2,8300. Zanim oba banki ogłosiły swoje decyzje z Niemiec napłynęła informacja o mocnym spadku zamówień przemysłowych we wrześniu. Spadły one o 8 proc. w ujęciu miesięcznym podczas gdy analitycy szacowali, że spadną one o 2,2 proc.
O godzinie 13.00 zaskakująca informacja dotarła z Banku Anglii, który obniżył stopy procentowe aż o 150pb. i główna stopa procentowa wynosi obecnie 3 proc. Większość ekonomistów sądziła, że cięcie wyniesie 50pb a tylko nieliczni mówili o obniżce kosztu pieniądza o 75pb. Fatalna sytuacja brytyjskiej gospodarki pozwala przypuszczać, że nie była to ostatnia obniżka w tym roku. Najprawdopodobniej na następnym posiedzeniu (4 grudnia) stopy procentowe zostaną ponownie obniżone. Zgodnie z oczekiwaniami postąpił Europejski Bank Centralny, który obniżył stopy procentowe o 50pb. Jego sytuacja jest podobna jak BoE. Słabnąca gospodarka strefy euro wymusi na nim najprawdopodobniej kolejną obniżkę już w grudniu. Dotychczasowe obawy o inflację znacząco zmalały, więc ECB ma jeszcze pole manewru aby wesprzeć gospodarkę Eurolandu. J.C. Trichet powiedział na konferencji, że dyskutowana była dziś większa obniżka stóp procentowych. Dużą niespodziankę sprawił również Narodowy Bank Szwajcarii, który nieoczekiwanie obniżył dziś stopy procentowe o 50 pb do 2 proc. Wcześniej jeszcze głębszego cięcia dokonał Bank Centralny Czech, który obciął stopy procentowe o 75 punktów bazowych, tymczasem rynek oczekiwał obniżki o 25 punktów. Zdaniem prezesa NBP jest wiele powodów by zacząć obniżać stopy procentowe w Polsce. W wywiadzie dla Reutersa stwierdził, że po decyzjach europejskich banków centralnych o obniżeniu stóp procentowych jest on coraz bardziej przekonany o rozpoczęciu luzowania polityki pieniężnej.
Po wczorajszej mocnej wyprzedaży na Wall Street oraz bardzo słabej sesji w Azji, dziś indeksy europejski kontynuowały spadki. Indeks WIG20 przez cały dzień znajdował się pod kreską, zamykając się ostatecznie spadkiem o 4,36 proc. Również sesja za Oceanem rozpoczęła się od ponad jedno procentowych spadków.
O godzinie 13.00 zaskakująca informacja dotarła z Banku Anglii, który obniżył stopy procentowe aż o 150pb. i główna stopa procentowa wynosi obecnie 3 proc. Większość ekonomistów sądziła, że cięcie wyniesie 50pb a tylko nieliczni mówili o obniżce kosztu pieniądza o 75pb. Fatalna sytuacja brytyjskiej gospodarki pozwala przypuszczać, że nie była to ostatnia obniżka w tym roku. Najprawdopodobniej na następnym posiedzeniu (4 grudnia) stopy procentowe zostaną ponownie obniżone. Zgodnie z oczekiwaniami postąpił Europejski Bank Centralny, który obniżył stopy procentowe o 50pb. Jego sytuacja jest podobna jak BoE. Słabnąca gospodarka strefy euro wymusi na nim najprawdopodobniej kolejną obniżkę już w grudniu. Dotychczasowe obawy o inflację znacząco zmalały, więc ECB ma jeszcze pole manewru aby wesprzeć gospodarkę Eurolandu. J.C. Trichet powiedział na konferencji, że dyskutowana była dziś większa obniżka stóp procentowych. Dużą niespodziankę sprawił również Narodowy Bank Szwajcarii, który nieoczekiwanie obniżył dziś stopy procentowe o 50 pb do 2 proc. Wcześniej jeszcze głębszego cięcia dokonał Bank Centralny Czech, który obciął stopy procentowe o 75 punktów bazowych, tymczasem rynek oczekiwał obniżki o 25 punktów. Zdaniem prezesa NBP jest wiele powodów by zacząć obniżać stopy procentowe w Polsce. W wywiadzie dla Reutersa stwierdził, że po decyzjach europejskich banków centralnych o obniżeniu stóp procentowych jest on coraz bardziej przekonany o rozpoczęciu luzowania polityki pieniężnej.
Po wczorajszej mocnej wyprzedaży na Wall Street oraz bardzo słabej sesji w Azji, dziś indeksy europejski kontynuowały spadki. Indeks WIG20 przez cały dzień znajdował się pod kreską, zamykając się ostatecznie spadkiem o 4,36 proc. Również sesja za Oceanem rozpoczęła się od ponad jedno procentowych spadków.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









