Data dodania: 2008-10-13 (10:29)
Obserwowana od początku dzisiejszych notowań poprawa nastrojów na światowych rynkach wsparła złotego. Kurs USD/PLN znacząco oddalił się od piątkowych szczytów ustanowionych w pobliżu 2,7000. O godz. 9.30 za dolara płacono ok. 2,5800 zł.
Para EUR/PLN również odnotowała znaczącą zniżkę, schodząc na początku notowań w Europie poniżej poziomu 3,5200. Najbliższymi istotnymi wsparciami, które mogą hamować dalszy spadek wspomnianych par walutowych, są obecnie poziomy odpowiednio 2,5500 i 3,5000.
Nastroje na rynkach poprawiły zapowiedzi zdecydowanych działań, jakie zostaną podjęte przez państwa Grupy G7 oraz strefy euro w celu zapobiegnięcia zaostrzeniu się kryzysu na globalnym rynku finansowym. Choć polski sektor bankowy powinien oprzeć się rynkowym zawirowaniom to jednak planowane są kroki nakierowane na zwiększenie jego bezpieczeństwa. Rząd i parlament we wtorek i w środę zajmą się ustawą zakładającą podwyższenie poziomu do jakiego gwarantowane są depozyty w naszym kraju. Dzisiaj o godz. 9.00 rozpoczęła się konferencja prezesa NBP oraz przedstawicieli Związku Banków Polskich, na której zapowiedziano, iż we wtorek NBP przedstawi bankom „pakiet zaufania”, tj. dodatkowe instrumenty, które zwiększą bezpieczeństwo polskiego systemu bankowego. Wspomniane planowane działania naszych władz są z pewnością dobrym sygnałem dla całej rodzimej gospodarki.
Złoty na początku dzisiejszych notowań umacniał się, mimo niekorzystnej dla niego wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego, Sławomira Skrzypka. Stwierdził on, iż obecne zawirowania w światowej gospodarce, skłaniają do ponownego przemyślenia planowanej daty wstąpienia naszego kraju do strefy euro. Co więcej, jego zdaniem w ostatnim czasie pojawiło się wiele argumentów za obniżką stóp procentowych w Polsce. Szanse na ewentualne rychłe cięcie kosztu pieniądza zwiększa fakt, że Rada Polityki Pieniężnej zbiera się dziś wieczorem na nadzwyczajnym posiedzeniu. Ewentualna obniżka stóp nie jest obecnie wliczona w cenę złotego, wobec czego, jeśli RPP podejmie się tego typu interwencji, polska waluta powinna powrócić do osłabienia.
Ostatnia sesje ubiegłego tygodnia przebiegała pod znakiem umocnienia dolara względem euro - para EUR/USD zniżkowała na krótko do poziomu 1,3250. Jednak końcowe godziny piątkowej sesji wyglądały nieco inaczej i ostatecznie kurs EUR/USD zakończył tydzień na poziomie 1,3410.
Zmiana nastawienia do amerykańskiej waluty wynikała z oczekiwań inwestorów na wypracowanie w weekend planu ratunkowego dla światowego sektora finansowego. Po dramatycznym tygodniu na giełdach uczestnicy rynku oczekiwali zdecydowanych działań ze strony krajów G7. Ministrowie finansów oraz szefowie banków centralnych tych krajów zobowiązali się do podjęcia wszelkich działań niezbędnych do przywrócenia płynności na rynkach finansowych.
Dodatkowo w niedzielę doszło do spotkania szefów państw i rządów Eurolandu w celu zdefiniowania wspólnego planu działania państw strefy euro oraz Europejskiego Banku Centralnego w obliczu kryzysu finansowego. Plan taki został przyjęty, nie ma on jednak charakteru ogólnoeuropejskiego, bowiem każde z państwa stosować go będzie w sposób elastyczny i zróżnicowany. Działania ratunkowe obejmują m.in. gwarancje dla pożyczek międzybankowych oraz ochronę banków przed bankructwem poprzez ich rekapitalizację. Celem planu jest uspokojenie inwestorów i przywrócenie zaufania do instytucji finansowych.
Reakcją rynku walutowego na przyjęty plan jest umocnienie euro względem dolara. Para EUR/USD wzrosła dzisiaj ponad poziom 1,3600, a istotnym oporem będzie poziom 1,3780, czyli luka z początku ubiegłego tygodnia. Jej pokonanie będzie istotnym technicznym sygnałem do dalszej aprecjacji dolara.
W ciągu najbliższych dni uczestnicy rynku z uwagą śledzić będą wszelkie doniesienia odnośnie ratowania sektora finansowego. Dzisiaj rozpoczyna się konferencja Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który poparł plan ratunkowy. Wszelkie działania mające na celu przywrócenie stabilizacji sektorowi finansowemu powinny wspierać wspólną walutę, która w ostatnim czasie traciła przede wszystkim ze względu na obawy o kondycję europejskich banków.
Nastroje na rynkach poprawiły zapowiedzi zdecydowanych działań, jakie zostaną podjęte przez państwa Grupy G7 oraz strefy euro w celu zapobiegnięcia zaostrzeniu się kryzysu na globalnym rynku finansowym. Choć polski sektor bankowy powinien oprzeć się rynkowym zawirowaniom to jednak planowane są kroki nakierowane na zwiększenie jego bezpieczeństwa. Rząd i parlament we wtorek i w środę zajmą się ustawą zakładającą podwyższenie poziomu do jakiego gwarantowane są depozyty w naszym kraju. Dzisiaj o godz. 9.00 rozpoczęła się konferencja prezesa NBP oraz przedstawicieli Związku Banków Polskich, na której zapowiedziano, iż we wtorek NBP przedstawi bankom „pakiet zaufania”, tj. dodatkowe instrumenty, które zwiększą bezpieczeństwo polskiego systemu bankowego. Wspomniane planowane działania naszych władz są z pewnością dobrym sygnałem dla całej rodzimej gospodarki.
Złoty na początku dzisiejszych notowań umacniał się, mimo niekorzystnej dla niego wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego, Sławomira Skrzypka. Stwierdził on, iż obecne zawirowania w światowej gospodarce, skłaniają do ponownego przemyślenia planowanej daty wstąpienia naszego kraju do strefy euro. Co więcej, jego zdaniem w ostatnim czasie pojawiło się wiele argumentów za obniżką stóp procentowych w Polsce. Szanse na ewentualne rychłe cięcie kosztu pieniądza zwiększa fakt, że Rada Polityki Pieniężnej zbiera się dziś wieczorem na nadzwyczajnym posiedzeniu. Ewentualna obniżka stóp nie jest obecnie wliczona w cenę złotego, wobec czego, jeśli RPP podejmie się tego typu interwencji, polska waluta powinna powrócić do osłabienia.
Ostatnia sesje ubiegłego tygodnia przebiegała pod znakiem umocnienia dolara względem euro - para EUR/USD zniżkowała na krótko do poziomu 1,3250. Jednak końcowe godziny piątkowej sesji wyglądały nieco inaczej i ostatecznie kurs EUR/USD zakończył tydzień na poziomie 1,3410.
Zmiana nastawienia do amerykańskiej waluty wynikała z oczekiwań inwestorów na wypracowanie w weekend planu ratunkowego dla światowego sektora finansowego. Po dramatycznym tygodniu na giełdach uczestnicy rynku oczekiwali zdecydowanych działań ze strony krajów G7. Ministrowie finansów oraz szefowie banków centralnych tych krajów zobowiązali się do podjęcia wszelkich działań niezbędnych do przywrócenia płynności na rynkach finansowych.
Dodatkowo w niedzielę doszło do spotkania szefów państw i rządów Eurolandu w celu zdefiniowania wspólnego planu działania państw strefy euro oraz Europejskiego Banku Centralnego w obliczu kryzysu finansowego. Plan taki został przyjęty, nie ma on jednak charakteru ogólnoeuropejskiego, bowiem każde z państwa stosować go będzie w sposób elastyczny i zróżnicowany. Działania ratunkowe obejmują m.in. gwarancje dla pożyczek międzybankowych oraz ochronę banków przed bankructwem poprzez ich rekapitalizację. Celem planu jest uspokojenie inwestorów i przywrócenie zaufania do instytucji finansowych.
Reakcją rynku walutowego na przyjęty plan jest umocnienie euro względem dolara. Para EUR/USD wzrosła dzisiaj ponad poziom 1,3600, a istotnym oporem będzie poziom 1,3780, czyli luka z początku ubiegłego tygodnia. Jej pokonanie będzie istotnym technicznym sygnałem do dalszej aprecjacji dolara.
W ciągu najbliższych dni uczestnicy rynku z uwagą śledzić będą wszelkie doniesienia odnośnie ratowania sektora finansowego. Dzisiaj rozpoczyna się konferencja Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który poparł plan ratunkowy. Wszelkie działania mające na celu przywrócenie stabilizacji sektorowi finansowemu powinny wspierać wspólną walutę, która w ostatnim czasie traciła przede wszystkim ze względu na obawy o kondycję europejskich banków.
Źródło: Tomasz Regulski, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.