Data dodania: 2008-10-10 (12:23)
Kolejna fala wyprzedaży indeksów przybrała postać prawdziwej paniki. W nocy indeksy japońskie spadły o ponad 9%, co od rana stwarza silną presję na indeksy europejskie i kontrakty amerykańskie. Zadziwiająco silnie zachowuje się złoto, tak jakby rynek poważnie obawiał się wzrostu inflacji w wyniku interwencji rządowych.
Mówi się o silnym fizycznym popycie na złoto. Z drugiej strony w dalszym ciągu obligacje amerykańskie zachowują słabo, biorąc pod uwagę, że powinien być na nie silny popyt przy tak panicznych nastrojach.
Dolar nadal pozostaje mocny do większości walut. Waluty wysoko oprocentowane takiej jak dolar australijski i nowozelandzki pozostają pod silną presją sprzedających. Rynek obawia się kolejnych obniżek stóp procentowych. Zauważylny jest wzmożony popyt na euro, które umacnia się wyraźnie do funta; euro przestało się osłabiać do dolara.
W związku z narastaniem kryzysu zwołano nadzwyczajne posiedzenie grupy państw G7, które rozpocznie się dzisiaj. Do końca dnia na rynkach powinno być w dalszym ciągu bardzo nerwowo, bo nikt nie będzie chciał zostać z pozycją na weekend.
Analitycy wskazują na możliwość kolejnych skoordynowanych obniżek stóp procentowych. Pojawia się pytanie czy będą one skuteczne.
Złoty zareagował bardzo nerwowo na plotki o możliwym bankructwie jednego z węgierskich banków. Dealerzy komentują sytuację na rynku międzybankowym jako totalną panikę i brak rynku. Spready na złotówce rozszerzyły kilkukrotnie. Sytuację zaogniają kolejne plotki m.in. dotyczące jednego z większych polskich banków. W takim otoczeniu można spodziewać się bardzo dużych przelotów kursów w obie strony. Niestety trudno w tej chwili przewidzieć kiedy sytuacja się uspokoi.
EURPLN
Złoty przyśpieszył spadki w reakcji na pogłoski o upadku jednego z węgierskich banków. Gwałtowne osłabienie forinta pogorszyło nastroje na złotym, a panika na światowych giełdach spotęgowała efekt. W rezultacie złoty osłabił się z o 20 groszy od wczorajszych poziomów. Barierą dla wzrostów okazała się strefa technicznego oporu 3,65-3,66. Prawdopodobnie nastroje niedługo się uspokoją, ale trzeba być ostrożnym ze względu na historycznie wysoką zmienność. Rosnący koszt pieniądza mierzony stawką WIBOR wskazuje, że polskie banki również są pod sporą presją i niechętnie pożyczają sobie pieniądze.
EURUSD
Od kilku dni EURUSD koryguje się w ramach bocznej konsolidacji w przedziale 1,35-1,375. Dolar przestał się umacniać do euro mimo trwającej paniki na giełdach. Jest to wstępny sygnał, że może wystąpić większa korekta. Dolar pozostaje silny do innych walut, więc zachowanie kursu EURUSD wynika bardziej ze wzmożonego popytu na euro. Sygnałem do większego ruchu będzie przebicie oporu w strefie 1,374-1,3760. W przypadku ustanowienia nowego minimum trendu można się spodziewać przyśpieszenia spadków w kierunku 1,33.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi prognozami funt zszedł poniżej 1,70. Trend wyraźnie przyśpieszył po tym jak Bank Anglii obniżył stopy procentowe. Zależność gospodarki brytyjskiej od kondycji sektora finansowego wpływa negatywnie na funta. Skala i tempo spadków na giełdach jest praktycznie bezprecedensowa, jesli brać pod uwagę ostatnie 30 lat historii giełd. Mimo interwencji banków centralnych napięcie na rynku kredytowym trwa. Dzisiaj rynek wyczekuje na rozliczenie instrumentów CDS (credit default swaps) o wartości 300 miliardów dolarów. Może się okazać, że instytucje które liczyły na kompensatę strat nie otrzymają jej ze wzlgędu na niewypłacalność drugiej strony transakcji.
USDJPY
USDJPY oscyluje w pobliżu psychologicznego poziomu 100. Paniczne nastroje na giełdach sprzyjają dalszemu umocnieniu jena. W nocy Nikkei spadł o ponad 9%, kontrakty futures na indeksy amerykańskie wskazują na kolejne mocne spadki przed weekendem. W przypadku przebicia wsparcia przy 96 trend powinien przyśpieszyć w kierunku 90. Rynek jest nerwowy więc możliwe są zwiększone wahania. Najbliższym oporem jest 101.
Dolar nadal pozostaje mocny do większości walut. Waluty wysoko oprocentowane takiej jak dolar australijski i nowozelandzki pozostają pod silną presją sprzedających. Rynek obawia się kolejnych obniżek stóp procentowych. Zauważylny jest wzmożony popyt na euro, które umacnia się wyraźnie do funta; euro przestało się osłabiać do dolara.
W związku z narastaniem kryzysu zwołano nadzwyczajne posiedzenie grupy państw G7, które rozpocznie się dzisiaj. Do końca dnia na rynkach powinno być w dalszym ciągu bardzo nerwowo, bo nikt nie będzie chciał zostać z pozycją na weekend.
Analitycy wskazują na możliwość kolejnych skoordynowanych obniżek stóp procentowych. Pojawia się pytanie czy będą one skuteczne.
Złoty zareagował bardzo nerwowo na plotki o możliwym bankructwie jednego z węgierskich banków. Dealerzy komentują sytuację na rynku międzybankowym jako totalną panikę i brak rynku. Spready na złotówce rozszerzyły kilkukrotnie. Sytuację zaogniają kolejne plotki m.in. dotyczące jednego z większych polskich banków. W takim otoczeniu można spodziewać się bardzo dużych przelotów kursów w obie strony. Niestety trudno w tej chwili przewidzieć kiedy sytuacja się uspokoi.
EURPLN
Złoty przyśpieszył spadki w reakcji na pogłoski o upadku jednego z węgierskich banków. Gwałtowne osłabienie forinta pogorszyło nastroje na złotym, a panika na światowych giełdach spotęgowała efekt. W rezultacie złoty osłabił się z o 20 groszy od wczorajszych poziomów. Barierą dla wzrostów okazała się strefa technicznego oporu 3,65-3,66. Prawdopodobnie nastroje niedługo się uspokoją, ale trzeba być ostrożnym ze względu na historycznie wysoką zmienność. Rosnący koszt pieniądza mierzony stawką WIBOR wskazuje, że polskie banki również są pod sporą presją i niechętnie pożyczają sobie pieniądze.
EURUSD
Od kilku dni EURUSD koryguje się w ramach bocznej konsolidacji w przedziale 1,35-1,375. Dolar przestał się umacniać do euro mimo trwającej paniki na giełdach. Jest to wstępny sygnał, że może wystąpić większa korekta. Dolar pozostaje silny do innych walut, więc zachowanie kursu EURUSD wynika bardziej ze wzmożonego popytu na euro. Sygnałem do większego ruchu będzie przebicie oporu w strefie 1,374-1,3760. W przypadku ustanowienia nowego minimum trendu można się spodziewać przyśpieszenia spadków w kierunku 1,33.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi prognozami funt zszedł poniżej 1,70. Trend wyraźnie przyśpieszył po tym jak Bank Anglii obniżył stopy procentowe. Zależność gospodarki brytyjskiej od kondycji sektora finansowego wpływa negatywnie na funta. Skala i tempo spadków na giełdach jest praktycznie bezprecedensowa, jesli brać pod uwagę ostatnie 30 lat historii giełd. Mimo interwencji banków centralnych napięcie na rynku kredytowym trwa. Dzisiaj rynek wyczekuje na rozliczenie instrumentów CDS (credit default swaps) o wartości 300 miliardów dolarów. Może się okazać, że instytucje które liczyły na kompensatę strat nie otrzymają jej ze wzlgędu na niewypłacalność drugiej strony transakcji.
USDJPY
USDJPY oscyluje w pobliżu psychologicznego poziomu 100. Paniczne nastroje na giełdach sprzyjają dalszemu umocnieniu jena. W nocy Nikkei spadł o ponad 9%, kontrakty futures na indeksy amerykańskie wskazują na kolejne mocne spadki przed weekendem. W przypadku przebicia wsparcia przy 96 trend powinien przyśpieszyć w kierunku 90. Rynek jest nerwowy więc możliwe są zwiększone wahania. Najbliższym oporem jest 101.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.