
Data dodania: 2008-09-23 (10:17)
Podczas dzisiejszej sesji w godzinach porannych notowania złotego wiernie naśladują zmiany kursu EUR/USD. Od godziny 8.00 złoty zaczął się osłabiać względem dolara, natomiast względem euro złoty zyskuje na wartości. Fakt ten wynika z porannej dość dynamicznej zniżki na parze EUR/USD.
Dzisiaj o godzinie 10.00 poznamy istotne dla rodzimej gospodarki sierpniowe dane makroekonomiczne - będzie to sprzedaż detaliczna oraz stopa bezrobocia. Dla pierwszej pozycji rynek oczekuje spadku dynamiki z lipcowej wartości 14,3 proc. do 12,4 proc. Drugim wskaźnikiem gospodarczym będzie stopa bezrobocia, która według oczekiwań wyniosła w sierpniu w ujęciu rocznym 9,3 proc., co byłoby wartością korzystniejszą dla krajowej gospodarki od poprzedniego odczytu na poziomie 9,4 proc.
Dzisiaj również rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, a jutro poznamy jej decyzje oraz komunikat w sprawie stóp procentowych. Pomimo iż wczorajszy odczyt inflacji bazowej wskazuje na jej nadal wysoką wartość, rynek nie oczekuje zmian wysokości kosztu pieniądza we wrześniu. Bardziej prawdopodobna wydaje się podwyżka stóp w październiku, bowiem zgodnie ze słowami członka RPP Jana Czekaja (z 15-ego września) do pełniejszej oceny tendencji dla polskiej gospodarki potrzebna będzie kolejna porcja danych makroekonomicznych, w tym szczególnie październikowa projekcja inflacyjna.
Na dzisiejsze notowania złotego wpływ niewątpliwie będą mieć wspomniane publikacje makroekonomiczne. Pamiętajmy jednak, że duże znaczenie dla polskiej waluty jak zwykle mieć będzie sytuacja na międzynarodowym rynku walutowym. Gdyby widoczna z rana zniżka kursu EUR/USD była kontynuowana, to złoty powinien odreagować ostatnie umocnienie.
Ostatnie dni na rynku walutowym charakteryzują się dużą zmiennością notowań. Koniec sesji poniedziałkowej przyniósł znaczne osłabienie dolara względem euro. Para EUR/USD wzrosła do poziomu 1,4880. Tak znaczna zmienność wywołana była kilkoma czynnikami. Przede wszystkim uleciał optymizm z amerykańskich parkietów - główne indeksy znajdowały się na kilkuprocentowych minusach. Zmiana nastroju inwestorów wywołana była niepewnością odnośnie planu ratunkowego przygotowanego przez rząd USA. Pojawiają się bowiem opinie, że przygotowany ratunek może nie być wystarczający do uzdrowienia systemu finansowego. Dopóki uczestnicy rynku nie poznają jego szczegółów i nie ocenią realnej wartości, rynkiem dalej będą rządzić emocje, a co za tym idzie – zmienność notowań wciąż będzie bardzo duża.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na zwyżkę kursu eurodolara było wygasanie październikowych kontraktów na ropę naftową. Na giełdzie w Nowym Jorku przez chwilę zapłacić trzeba było nawet 130 dolarów za baryłkę, gdy jednak kontrakt wygasł cena powróciła do poziomu 108 USD.
Od rana obserwujemy odreagowanie na parze EUR/USD, której kurs zbliżył się do poziomu 1,4700. Dziś nie poznamy istotnych danych makroekonomicznych, zwrócić uwagę należy natomiast na zaplanowane na godzinę 16:00 wystąpienia szefa Rezerwy Federalnej oraz sekretarza skarbu USA. Wydaje się, że w obecnej sytuacji B. Bernanke oraz H. Paulson zrobią wszystko, aby przekonać kongres oraz inwestorów do słuszności planu ratunkowego. Jeśli im się uda, na rynek powrócić może optymizm.
Dzisiaj również rozpoczyna się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, a jutro poznamy jej decyzje oraz komunikat w sprawie stóp procentowych. Pomimo iż wczorajszy odczyt inflacji bazowej wskazuje na jej nadal wysoką wartość, rynek nie oczekuje zmian wysokości kosztu pieniądza we wrześniu. Bardziej prawdopodobna wydaje się podwyżka stóp w październiku, bowiem zgodnie ze słowami członka RPP Jana Czekaja (z 15-ego września) do pełniejszej oceny tendencji dla polskiej gospodarki potrzebna będzie kolejna porcja danych makroekonomicznych, w tym szczególnie październikowa projekcja inflacyjna.
Na dzisiejsze notowania złotego wpływ niewątpliwie będą mieć wspomniane publikacje makroekonomiczne. Pamiętajmy jednak, że duże znaczenie dla polskiej waluty jak zwykle mieć będzie sytuacja na międzynarodowym rynku walutowym. Gdyby widoczna z rana zniżka kursu EUR/USD była kontynuowana, to złoty powinien odreagować ostatnie umocnienie.
Ostatnie dni na rynku walutowym charakteryzują się dużą zmiennością notowań. Koniec sesji poniedziałkowej przyniósł znaczne osłabienie dolara względem euro. Para EUR/USD wzrosła do poziomu 1,4880. Tak znaczna zmienność wywołana była kilkoma czynnikami. Przede wszystkim uleciał optymizm z amerykańskich parkietów - główne indeksy znajdowały się na kilkuprocentowych minusach. Zmiana nastroju inwestorów wywołana była niepewnością odnośnie planu ratunkowego przygotowanego przez rząd USA. Pojawiają się bowiem opinie, że przygotowany ratunek może nie być wystarczający do uzdrowienia systemu finansowego. Dopóki uczestnicy rynku nie poznają jego szczegółów i nie ocenią realnej wartości, rynkiem dalej będą rządzić emocje, a co za tym idzie – zmienność notowań wciąż będzie bardzo duża.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na zwyżkę kursu eurodolara było wygasanie październikowych kontraktów na ropę naftową. Na giełdzie w Nowym Jorku przez chwilę zapłacić trzeba było nawet 130 dolarów za baryłkę, gdy jednak kontrakt wygasł cena powróciła do poziomu 108 USD.
Od rana obserwujemy odreagowanie na parze EUR/USD, której kurs zbliżył się do poziomu 1,4700. Dziś nie poznamy istotnych danych makroekonomicznych, zwrócić uwagę należy natomiast na zaplanowane na godzinę 16:00 wystąpienia szefa Rezerwy Federalnej oraz sekretarza skarbu USA. Wydaje się, że w obecnej sytuacji B. Bernanke oraz H. Paulson zrobią wszystko, aby przekonać kongres oraz inwestorów do słuszności planu ratunkowego. Jeśli im się uda, na rynek powrócić może optymizm.
Źródło: Adam Mizera, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?