
Data dodania: 2008-09-22 (10:28)
Po silnym umocnieniu w piątek złoty podlega konsolidacji w oczekiwaniu na dzisiejsze dane o inflacji bazowej za sierpień. Aprecjacja miała miejsce na fali poprawy sentymentu inwestorów zagranicznych do rynków wschodzących, w tym polskiej gospodarki.
Działania Fed oraz rządu USA zmierzające do zwiększenia stabilności oraz płynności na amerykańskim rynku finansowym, poprawiły bowiem nastroje inwestorów i spowodowały spadek awersji do ryzyka. Kapitał powrócił więc na rynki wschodzące, w tym również na polską giełdę – najlepszym dowodem na to były piątkowe, historycznie wysokie jednodniowe wzrosty kluczowego indeksu GPW – WIG 20. Polska gospodarka cieszy się ponadto dużym zaufaniem inwestorów – stosunkowo wysoki wzrost PKB, relatywnie niska inflacja oraz wysoki poziom stóp procentowych wpływają pozytywnie na sentyment dla złotego. Co więcej, perspektywa przystąpienia do strefy maksymalnie do 2012 roku będzie dodatkowo pozytywnie wpływać na umocnienie polskiej waluty w dłuższej perspektywie.
W krótkim terminie jednak oscylatory wskazują wysoki stopień wykupienia rynku - bardzo możliwe więc, iż złoty osłabi się w najbliższym czasie. Duży wpływ na poziomy EUR/PLN oraz USD/PLN będzie miał dzisiejszy odczyt inflacji – prognoza oczekuje wartości 2,7%. Jeśli dane okażą się niższe od oczekiwań, jak to miało miejsce w przypadku wskaźnika CPI, złoty może się osłabić. Inwestorzy oczekują również na decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych, jaką poznamy w środę – oczekuje się, iż RPP pozostawi koszt pieniądza na niezmienionym poziomie. Ważny będzie również sam komentarz po posiedzeniu – jego gołębi wydźwięk może dodatkowo wpłynąć na deprecjację polskiej waluty. Jeśli zatem prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie spadnie, w nadchodzącym tygodniu na EUR/PLN możemy zobaczyć nawet poziom 3,35.
Najbliższa sesja na międzynarodowym rynku finansowym będzie znajdować się pod wpływem doniesień z USA dotyczących rządowego planu pomocy dla instytucji finansowych. Po ujawnieniu pierwszych szczegółów inwestorzy dowiedzieli się, iż interwencja amerykańskiego rządu obejmie szersze spectrum podmiotów finansowych niż wcześniej oczekiwano. Plan pomocy opiewa na kwotę 700 mld dolarów. Jak się okazało rząd Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie będzie ratował nie tylko aktywa finansowe, bezpośrednio powiązane z kryzysowym rynkiem kredytów hipotecznych, ale również wiele innych, w jakikolwiek sposób związanych z rynkiem kredytów i pożyczek. Główną rolę w realizacji oraz wypełnieniu planu odgrywać będzie obecny sekretarz skarbu USA Henry Paulson. Inwestorzy z niecierpliwością oczekują na pozostałe szczegóły planu – napływające w tym tygodniu nowe informacje będą zatem decydujące dla światowego rynku walutowego.
Doniesienia dotyczące interwencji na amerykańskim rynku finansowych wpłynęły na poprawę nastrojów na światowych giełdach oraz na przyczyniły się do wzrostu kursu EUR/USD – w kolejnych godzinach możliwe jest utrzymanie się tendencji osłabienia dolara. Inwestorzy obawiają się bowiem, iż 700 mld dolarów pomocy finansowej pozostanie nie bez wpływu na budżet oraz gospodarkę USA. Ze względu na duże wykupienie rynku coraz bardziej prawdopodobna staje się jednak korekta ostatniego wzrostu eurodolara. Ponadto, w dłuższej perspektywie plan powinien wpływać na poprawę stabilności gospodarki amerykańskiej i rynków finansowych USA, a zatem na umocnienie dolara oraz spadek kursu EUR/USD.
W krótkim terminie jednak oscylatory wskazują wysoki stopień wykupienia rynku - bardzo możliwe więc, iż złoty osłabi się w najbliższym czasie. Duży wpływ na poziomy EUR/PLN oraz USD/PLN będzie miał dzisiejszy odczyt inflacji – prognoza oczekuje wartości 2,7%. Jeśli dane okażą się niższe od oczekiwań, jak to miało miejsce w przypadku wskaźnika CPI, złoty może się osłabić. Inwestorzy oczekują również na decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie poziomu stóp procentowych, jaką poznamy w środę – oczekuje się, iż RPP pozostawi koszt pieniądza na niezmienionym poziomie. Ważny będzie również sam komentarz po posiedzeniu – jego gołębi wydźwięk może dodatkowo wpłynąć na deprecjację polskiej waluty. Jeśli zatem prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie spadnie, w nadchodzącym tygodniu na EUR/PLN możemy zobaczyć nawet poziom 3,35.
Najbliższa sesja na międzynarodowym rynku finansowym będzie znajdować się pod wpływem doniesień z USA dotyczących rządowego planu pomocy dla instytucji finansowych. Po ujawnieniu pierwszych szczegółów inwestorzy dowiedzieli się, iż interwencja amerykańskiego rządu obejmie szersze spectrum podmiotów finansowych niż wcześniej oczekiwano. Plan pomocy opiewa na kwotę 700 mld dolarów. Jak się okazało rząd Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie będzie ratował nie tylko aktywa finansowe, bezpośrednio powiązane z kryzysowym rynkiem kredytów hipotecznych, ale również wiele innych, w jakikolwiek sposób związanych z rynkiem kredytów i pożyczek. Główną rolę w realizacji oraz wypełnieniu planu odgrywać będzie obecny sekretarz skarbu USA Henry Paulson. Inwestorzy z niecierpliwością oczekują na pozostałe szczegóły planu – napływające w tym tygodniu nowe informacje będą zatem decydujące dla światowego rynku walutowego.
Doniesienia dotyczące interwencji na amerykańskim rynku finansowych wpłynęły na poprawę nastrojów na światowych giełdach oraz na przyczyniły się do wzrostu kursu EUR/USD – w kolejnych godzinach możliwe jest utrzymanie się tendencji osłabienia dolara. Inwestorzy obawiają się bowiem, iż 700 mld dolarów pomocy finansowej pozostanie nie bez wpływu na budżet oraz gospodarkę USA. Ze względu na duże wykupienie rynku coraz bardziej prawdopodobna staje się jednak korekta ostatniego wzrostu eurodolara. Ponadto, w dłuższej perspektywie plan powinien wpływać na poprawę stabilności gospodarki amerykańskiej i rynków finansowych USA, a zatem na umocnienie dolara oraz spadek kursu EUR/USD.
Źródło: Joanna Pluta, Adam Mizera, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?