Data dodania: 2008-09-19 (16:30)
Kłopoty sektora finansowego: Mijający tydzień przyniósł spore zawirowania na rynkach finansowych świata za sprawą krytycznych informacji z amerykańskiego sektora finansowego. Firma Lehman Brothers ogłosiła bankructwo, a jeden z najbardziej znanych banków inwestycyjnych – Merill Lynch – zdecydował, że pozwoli się przejąć.
Dwa dni później na jaw wyszło, że również bank Morgan Stanley oraz AIG mają poważne kłopoty. Inwestorzy reagowali znacznym wyprzedawaniem akcji na giełdach światowych, co przyczyniło się do rekordowych spadków głównych indeksów.
Rynek nieruchomości w USA
Ponadto opublikowanych zostało kilka słabszych danych z USA. Indeks NY Empire State oraz dynamika produkcji przemysłowej okazały się być gorsze od oczekiwań analityków. Również rynek nieruchomości rozczarował, gdyż spadła ilość wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba rozpoczętych nowych budów. Słabsze dane nadeszły także z rynku pracy, gdzie ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ponownie wzrosła.
Stopy w USA bez zmian
Z drugiej strony pozytywnie na dolara zadziałała decyzja FED o pozostawieniu stóp procentowych w USA na niezmienionym poziomie 2%. Rynek oczekiwał, że FED obniży stopy o 25pb, dlatego tuż po komunikacie dolar zyskał na wartości. Również publikacja indeksu FED z Philadelphii, który niespodziewanie wzrósł do poziomu 3,8 pkt był mocnym argumentem strony popytowej na dolara.
Ropa jeszcze niżej
Bardzo ważnym wydarzeniem kończącego się tygodnia był spadek cen ropy naftowej poniżej poziomu 100 dolarów za baryłkę. Początkowo ruch był niewielki, jednak ostatecznie cena spadła nawet poniżej 92 dolarów, choć pod koniec tygodnia nastąpiło odbicie i aktualny poziom to ponownie 103 dolary.
Osłabienie dolara
Cały tydzień to jednak generalnie wzrost eurodolara. Ogólne negatywne wrażenie, jakie pozostało po poniedziałkowych komunikatach przełożyło się na negatywny sentyment do dolara. W trakcie tygodnia mieliśmy chwilowe przejście nawet ponad poziom 1,45, ale zostało ono wykorzystane przez sprzedających do zepchnięcia kursu niżej. Tym niemniej w piątek eurodolar ponownie zyskał i obecnie znajduje się w okolicach 1,44.
Euro w Polsce wcześniej
Od poniedziałku obserwowaliśmy niespotykane dotąd duże wahania na polskich parach walutowych. Zmiany kursów EUR/PLN i USD/PLN dochodziły w ciągu dnia nawet do 11 groszy. Było to m.in. skutkiem ogłoszenia przez premiera Donalda Tuska, że celem obecnego rządu jest wprowadzenie w Polsce waluty europejskiej już w roku 2011. Ta wiadomość podziałała jak katalizator i doprowadziła do znacznego umocnienia naszej waluty.
Pary złotowe w dół
Wprawdzie w ciągu tygodnia pojawiły się słabsze dane o inflacji PPI, która spadła w sierpniu do poziomu 2% r/r, a także o znacznie gorszej od oczekiwań dynamice produkcji przemysłowej, która wyniosła -3,7% r/r, ale nie przeszkodziło to inwestorom w zakupie złotego. W piątek nasza waluta zyskała po raz kolejny, ale co ważniejsze naruszone zostały psychologiczne poziomy wsparcia, czyli 3,30 na EUR/PLN i 2,30 na USD/PLN.
Rynek nieruchomości w USA
Ponadto opublikowanych zostało kilka słabszych danych z USA. Indeks NY Empire State oraz dynamika produkcji przemysłowej okazały się być gorsze od oczekiwań analityków. Również rynek nieruchomości rozczarował, gdyż spadła ilość wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba rozpoczętych nowych budów. Słabsze dane nadeszły także z rynku pracy, gdzie ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ponownie wzrosła.
Stopy w USA bez zmian
Z drugiej strony pozytywnie na dolara zadziałała decyzja FED o pozostawieniu stóp procentowych w USA na niezmienionym poziomie 2%. Rynek oczekiwał, że FED obniży stopy o 25pb, dlatego tuż po komunikacie dolar zyskał na wartości. Również publikacja indeksu FED z Philadelphii, który niespodziewanie wzrósł do poziomu 3,8 pkt był mocnym argumentem strony popytowej na dolara.
Ropa jeszcze niżej
Bardzo ważnym wydarzeniem kończącego się tygodnia był spadek cen ropy naftowej poniżej poziomu 100 dolarów za baryłkę. Początkowo ruch był niewielki, jednak ostatecznie cena spadła nawet poniżej 92 dolarów, choć pod koniec tygodnia nastąpiło odbicie i aktualny poziom to ponownie 103 dolary.
Osłabienie dolara
Cały tydzień to jednak generalnie wzrost eurodolara. Ogólne negatywne wrażenie, jakie pozostało po poniedziałkowych komunikatach przełożyło się na negatywny sentyment do dolara. W trakcie tygodnia mieliśmy chwilowe przejście nawet ponad poziom 1,45, ale zostało ono wykorzystane przez sprzedających do zepchnięcia kursu niżej. Tym niemniej w piątek eurodolar ponownie zyskał i obecnie znajduje się w okolicach 1,44.
Euro w Polsce wcześniej
Od poniedziałku obserwowaliśmy niespotykane dotąd duże wahania na polskich parach walutowych. Zmiany kursów EUR/PLN i USD/PLN dochodziły w ciągu dnia nawet do 11 groszy. Było to m.in. skutkiem ogłoszenia przez premiera Donalda Tuska, że celem obecnego rządu jest wprowadzenie w Polsce waluty europejskiej już w roku 2011. Ta wiadomość podziałała jak katalizator i doprowadziła do znacznego umocnienia naszej waluty.
Pary złotowe w dół
Wprawdzie w ciągu tygodnia pojawiły się słabsze dane o inflacji PPI, która spadła w sierpniu do poziomu 2% r/r, a także o znacznie gorszej od oczekiwań dynamice produkcji przemysłowej, która wyniosła -3,7% r/r, ale nie przeszkodziło to inwestorom w zakupie złotego. W piątek nasza waluta zyskała po raz kolejny, ale co ważniejsze naruszone zostały psychologiczne poziomy wsparcia, czyli 3,30 na EUR/PLN i 2,30 na USD/PLN.
Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
10:22 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.