Data dodania: 2007-08-31 (16:47)
Maraton danych makroekonomicznych kończy się mocnym akordem: konferencją Bena Bernanke, szefa Fed, na której poruszył on szereg tematów związanych z rynkiem kredytów hipotecznych oraz konsekwencjami bankructw dla sektora finansowego.
Najistotniejsza wiadomość z tej konferencji to ta, że Fed jest gotów zapewniać rynkom płynność i pilnować, aby funkcjonowały poprawnie, jednak jego rolą nie jest wyciąganie z kłopotów spółek, które źle inwestowały – nie podjęto decyzji o obniżce stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu FOMC. Obniżki nie można jednak wykluczyć – nie padają obecnie słowa o tym, że Rezerwa Federalna musi przede wszystkim obserwować inflację. Rynek zapewne przestanie jednak nastawiać się na obcięcie stóp o 50 punktów bazowych. W trakcie wystąpienia Bernanke dolar umacniał się do euro, jen zaś – do obydwu walut. Trwał atak w kierunku 1,36 EURUSD oraz 116 USDJPY. Sytuacja oczywiście odbiła się na kursach złotego: po całym dniu konsolidacji osiągnęliśmy górne przedziały, o których pisałem rano: ponad 3,8250 EURPLN i 2,8050 USDPLN.
Jeśli by podsumować tydzień w kilku słowach – trzeba napisać o stopniowym uspokajaniu sytuacji na rynkach finansowych oraz o rozpoczęciu poszukiwania odpowiedzi na pytanie jak tarcia na rynku finansowym przełożą się na realną sferę gospodarki. Częściową odpowiedź na to pytanie dają indeksy nastroju konsumentów oraz nastroju w biznesie. Przypomnijmy – dziś indeks taki w Wielkiej Brytanii zaskoczył in plus (co sugeruje, że zobaczymy kolejne podwyżki stóp procentowych w tym kraju, 5,75% stopy referencyjnej zdaje się nie spowalniać gospodarki), jednak opublikowany o 16:00 w USA indeks nastroju uniwersytetu Michigan był zbliżony do prognoz (83,6 pkt.). Następne publikacje indeksów należy uważnie śledzić – jeśli bowiem konsumenci uwierzą, że ich sytuacja może się pogorszyć, najprawdopodobniej tak się stanie. Humory z pewnością poprawia niektórym informacja z Białego Domu – o przygotowywanych rozwiązaniach prawnych, które mają pomóc części kredytobiorców niemogących spłacić długów. Więcej informacji na ten temat uzyskamy zapewne po wystąpieniu George’a W. Busha po 17:10.
Złotemu nieznacznie pomogła środowa podwyżka stóp procentowych – była już prawie przez cały rynek uwzględniona w wycenie kursu, dlatego ruch na południe nie był intensywny. Nasza waluta wciąż ma jednak potencjał aby radzić sobie zarówno z niepewnością polityczną, jak i z sytuacją ogólnoświatową: atutami złotego są wciąż perspektywy wzrostu stóp procentowych oraz pozytywnie zaskakujące tempo wzrostu gospodarczego w II kwartale – 6,7%.
Jeśli by podsumować tydzień w kilku słowach – trzeba napisać o stopniowym uspokajaniu sytuacji na rynkach finansowych oraz o rozpoczęciu poszukiwania odpowiedzi na pytanie jak tarcia na rynku finansowym przełożą się na realną sferę gospodarki. Częściową odpowiedź na to pytanie dają indeksy nastroju konsumentów oraz nastroju w biznesie. Przypomnijmy – dziś indeks taki w Wielkiej Brytanii zaskoczył in plus (co sugeruje, że zobaczymy kolejne podwyżki stóp procentowych w tym kraju, 5,75% stopy referencyjnej zdaje się nie spowalniać gospodarki), jednak opublikowany o 16:00 w USA indeks nastroju uniwersytetu Michigan był zbliżony do prognoz (83,6 pkt.). Następne publikacje indeksów należy uważnie śledzić – jeśli bowiem konsumenci uwierzą, że ich sytuacja może się pogorszyć, najprawdopodobniej tak się stanie. Humory z pewnością poprawia niektórym informacja z Białego Domu – o przygotowywanych rozwiązaniach prawnych, które mają pomóc części kredytobiorców niemogących spłacić długów. Więcej informacji na ten temat uzyskamy zapewne po wystąpieniu George’a W. Busha po 17:10.
Złotemu nieznacznie pomogła środowa podwyżka stóp procentowych – była już prawie przez cały rynek uwzględniona w wycenie kursu, dlatego ruch na południe nie był intensywny. Nasza waluta wciąż ma jednak potencjał aby radzić sobie zarówno z niepewnością polityczną, jak i z sytuacją ogólnoświatową: atutami złotego są wciąż perspektywy wzrostu stóp procentowych oraz pozytywnie zaskakujące tempo wzrostu gospodarczego w II kwartale – 6,7%.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych, AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.