Data dodania: 2008-09-05 (17:18)
Dane z Eurolandu nie napawają optymizmem: Kończący się tydzień przyniósł zdecydowany ruch eurodolara. Główna para walutowa gwałtownie traciła osiągając najniższy poziom od października poprzedniego roku. Ustanowiony dołek wynosi 1,4194. Warto zwrócić uwagę na przyczyny takiego stanu rzeczy.
Powodów jest kilka. Pierwszym z nich jest znaczący spadek ceny ropy naftowej. Kurs tego surowca spadł w trakcie tygodnia o ok. dziesięć dolarów i teraz wynosi 106,8 dolarów za baryłkę. Kolejną przyczyną są słabe dane napływające z europejskiej gospodarki. Indeks PMI zarówno dla sektora produkcyjnego (47,6 pkt.) jak i dla sektora usług (48,5 pkt.) utrzymuje się poniżej 50 pkt., co stanowi poziom świadczący o regresji w tych sektorach. Wzrost PKB w Eurolandzie w drugim kwartale wypadł gorzej niż się spodziewano i ostatecznie wynosi zaledwie 1,4% r/r. Spadek dynamiki sprzedaży detalicznej jak również pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie 4,25% i zapowiedzi członków EBC o marginalnej szansie na podwyżki w przyszłości przyczyniły się do wyprzedaży euro i uaktywnienia siły popytowej na amerykańską walutę.
Rynek pracy w USA
Podczas ostatnich pięciu dni poznaliśmy dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Z publikacji tych wynika, że Stany Zjednoczone wciąż borykają się z kiepską sytuacją w tym sektorze gospodarki. Stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 6,1% względem 5,7% miesiąc wcześniej, zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło o 84 tys. (prognozowano spadek o 75 tys.). Także ilość noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła do 444 tys. w stosunku do 425 tys. tydzień wcześniej. Gorszy obraz rynku pracy za oceanem był czynnikiem, który bronił przed jeszcze mocniejszą aprecjacją dolara względem euro. Po piątkowej korekcie wywołanej właśnie słabszymi od oczekiwań danymi z USA kurs głównej pary walutowej kształtuje się obecnie na poziomie 1,4273.
Tydzień nieustannych wzrostów par złotówkowych
Krajowa waluta w trakcie zeszłego tygodnia uległa bardzo zdecydowanej deprecjacji. W stosunku do kursu otwarcia w poniedziałek eurozłoty wyceniany jest o ponad 11 groszy wyżej, a USD/PLN aż o 14 groszy wyżej. Przyczyn należy upatrywać w notowaniach eurodolara, który jest wyznacznikiem dla zachowania par złotówkowych. Tydzień ten nie obfitował w publikacje makro z polskiej gospodarki. Poznaliśmy jedynie wysokość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego, który spadł w stosunku do poprzedniej wartości i obecnie wynosi 45,8 pkt. Mimo tego, w Polsce jak na razie jest stabilna sytuacja gospodarcza. Potwierdzają to członkowie RPP, którzy twierdzą także, że występuje potrzeba podwyżek stóp procentowych czego możemy być świadkami już na posiedzeniu RPP we wrześniu. Wypowiedzi te jednak nie wywarły wpływu na pary złotówkowe i nie przyczyniły się do odreagowania, co wskazuje, że rynek nie do końca tym wypowiedziom wierzy. Aktualnie jedno euro wyceniane jest na 3,4458 złotego, zaś jeden dolar kosztuje 2,4163.
Rynek pracy w USA
Podczas ostatnich pięciu dni poznaliśmy dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Z publikacji tych wynika, że Stany Zjednoczone wciąż borykają się z kiepską sytuacją w tym sektorze gospodarki. Stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 6,1% względem 5,7% miesiąc wcześniej, zatrudnienie w sektorze pozarolniczym spadło o 84 tys. (prognozowano spadek o 75 tys.). Także ilość noworejestrowanych bezrobotnych wzrosła do 444 tys. w stosunku do 425 tys. tydzień wcześniej. Gorszy obraz rynku pracy za oceanem był czynnikiem, który bronił przed jeszcze mocniejszą aprecjacją dolara względem euro. Po piątkowej korekcie wywołanej właśnie słabszymi od oczekiwań danymi z USA kurs głównej pary walutowej kształtuje się obecnie na poziomie 1,4273.
Tydzień nieustannych wzrostów par złotówkowych
Krajowa waluta w trakcie zeszłego tygodnia uległa bardzo zdecydowanej deprecjacji. W stosunku do kursu otwarcia w poniedziałek eurozłoty wyceniany jest o ponad 11 groszy wyżej, a USD/PLN aż o 14 groszy wyżej. Przyczyn należy upatrywać w notowaniach eurodolara, który jest wyznacznikiem dla zachowania par złotówkowych. Tydzień ten nie obfitował w publikacje makro z polskiej gospodarki. Poznaliśmy jedynie wysokość indeksu PMI dla sektora produkcyjnego, który spadł w stosunku do poprzedniej wartości i obecnie wynosi 45,8 pkt. Mimo tego, w Polsce jak na razie jest stabilna sytuacja gospodarcza. Potwierdzają to członkowie RPP, którzy twierdzą także, że występuje potrzeba podwyżek stóp procentowych czego możemy być świadkami już na posiedzeniu RPP we wrześniu. Wypowiedzi te jednak nie wywarły wpływu na pary złotówkowe i nie przyczyniły się do odreagowania, co wskazuje, że rynek nie do końca tym wypowiedziom wierzy. Aktualnie jedno euro wyceniane jest na 3,4458 złotego, zaś jeden dolar kosztuje 2,4163.
Źródło: Dariusz Pilich, Krzysztof Boryczko, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.