
Data dodania: 2008-09-04 (10:45)
Czwartkowy poranek przynosi niewielki spadek kurów USD/PLN i EUR/PLN w stosunku do poziomów z wczorajszego zamknięcia. O godzinie 8:40 za dolara trzeba było zapłacić 2,3230 zł, czyli o 0,4 grosza mniej niż w środę. Euro kosztowało natomiast 3,3724 zł i taniało o 0,3 grosza.
Poranne zachowanie złotego, pomimo że zyskuje on na wartości, jest wyrazem jego słabości. Polska waluta bowiem nie zdołała odrobić, dość zaskakującej przeceny, jakiej doznała wczoraj po godzinie 16-tej, gdy bez większych powodów, na płytkim rynku euro podrożało o 2 grosze, a dolar o 1,5 grosza.
Jeżeli przyjąć, że końcówka wczorajszych notowań USD/PLN i EUR/PLN nie była dziełem przypadku (np. jednej większej transakcji), to w sytuacji gdy wyprzedaż złotego następuje w chwili gdy kurs EUR/USD rośnie, a więc gdy powstają dogodne warunki do wzmocnienia polskiej waluty, to środowe zachowanie należy interpretować, jako przygotowanie do większej przeceny.
Taki scenariusz stanie się realny w chwili, gdy notowania EUR/PLN w sposób zdecydowany wybiją się powyżej bariery 3,37 zł. Wyznacza ją roczna linia bessy oraz czerwcowy dołek na wykresie dziennym. Jej przełamanie otworzy drogę do 3,57 zł, gdzie znajduje się kolejny, równie istotny z punktu widzenia analizy technicznej, opór.
Zdecydowane wybicie EUR/PLN powyżej 3,37 zł, jakie następuje w sytuacji, gdy ewentualne wzrostowe odbicie EUR/USD tworzy potencjalne warunki do wzmocnienia złotego, potwierdzi wskazania analizy technicznej dla USD/PLN, mówiące o otwartej drodze tej pary do 2,40 zł (dołki ze stycznia i lutego br.).
Jeżeli przyjąć, że końcówka wczorajszych notowań USD/PLN i EUR/PLN nie była dziełem przypadku (np. jednej większej transakcji), to w sytuacji gdy wyprzedaż złotego następuje w chwili gdy kurs EUR/USD rośnie, a więc gdy powstają dogodne warunki do wzmocnienia polskiej waluty, to środowe zachowanie należy interpretować, jako przygotowanie do większej przeceny.
Taki scenariusz stanie się realny w chwili, gdy notowania EUR/PLN w sposób zdecydowany wybiją się powyżej bariery 3,37 zł. Wyznacza ją roczna linia bessy oraz czerwcowy dołek na wykresie dziennym. Jej przełamanie otworzy drogę do 3,57 zł, gdzie znajduje się kolejny, równie istotny z punktu widzenia analizy technicznej, opór.
Zdecydowane wybicie EUR/PLN powyżej 3,37 zł, jakie następuje w sytuacji, gdy ewentualne wzrostowe odbicie EUR/USD tworzy potencjalne warunki do wzmocnienia złotego, potwierdzi wskazania analizy technicznej dla USD/PLN, mówiące o otwartej drodze tej pary do 2,40 zł (dołki ze stycznia i lutego br.).
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).