Data dodania: 2008-08-22 (11:13)
W czwartek na rynku krajowym kontynuowana była korekta ostatniego osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN spadł z poziomu 3,3200 do 3,3000. Dzisiaj o godz. 9.30 za euro płacono ok. 3,3020 zł. Ze względu na silną deprecjację dolara na światowych rynkach, jeszcze większe zmiany obserwowaliśmy w notowaniach USD/PLN. Kurs tej pary walutowej odnotował spadek z 2,2400 na 2,2100.
Na początku dzisiejszej sesji znajdował się on w pobliżu wczorajszego minimum. W kolejnych godzinach złoty naszym zdaniem powinien jeszcze nieco zyskać na wartości.
Obserwowana na ostatnich trzech sesjach aprecjacja złotego dokonała się mimo braku sygnałów fundamentalnych, które by za nią przemawiały. Fakt ten świadczy o dużej determinacji rynku do odreagowania ostatnich strat poniesionych przez polską walutę. Umocnieniu złotego nie zaszkodziły ostatnie dane makroekonomiczne z Polski na temat produkcji przemysłowej, inflacji producentów (PPI), czy też inflacji bazowej, które mogą posłużyć jako argument przeciwko podwyżkom stóp procentowych w naszym kraju. Jednak w obliczu malejących szans na tego typu interwencję, mało prawdopodobne jest, by ruch, który obserwowaliśmy na rynku polskiej waluty w ostatnich trzech dniach, okazał się trwały. Po zmianach, jakie dokonały się w notowaniach złotego w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia, korekta była jak najbardziej wskazana. Niewykluczone, że jeszcze się ona nieco pogłębi. Jednak po odreagowaniu tym złoty prawdopodobnie powróci do osłabienia. Nie powinno być ono jednak już tak dynamiczne jak w pierwszej połowie sierpnia.
Na światowym rynku walutowym podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy osłabienie dolara. Kurs najbardziej płynnej pary walutowej, czyli EUR/USD, odnotował późnym wieczorem czasu polskiego maksimum na poziomie powyżej 1,4900. Od tego momentu wartość euro wyrażona w dolarze znajduje poniżej tego pułapu. Trwająca obecnie korekta ostatniego znacznego umocnienia dolara może jeszcze potrwać. Ciągle niskie wartości oscylatorów zostawiają jeszcze nieco miejsca na dalszy wzrost kursu eurodolara. Istotnym oporem jest psychologiczny poziom 1,5000.
Ciekawe ruchy obserwujemy również na parze USD/JPY. Jej kurs pnie się dzisiaj do góry, w godzinach porannych pokonany został poziom 109,00. Japońska waluta traci wobec dolara z powodu spekulacji, że inwestorzy decydują się na kupno walut krajów o wyższych stopach procentowych.
Słaby dolar wspomaga wzrosty na rynku surowcowym. Cena ropy naftowej wzrosła wczoraj o niecałe 6 USD na baryłce. Od godzin porannych ceny „czarnego złota” nieznacznie zwyżkują. Impulsem do wczorajszego, dynamicznego wzrostu tego surowca stało się porozumienie pomiędzy Polską a USA w sprawie tarczy rakietowej. Dodatkowo swój udział we wzrostach na ropie miała również środowa informacja o spadkach zapasów benzyny w USA o ponad 6 mln baryłek.
Z dzisiejszych danych makroekonomicznych poznamy istotne wskaźniki ze strefy euro. Inwestorzy szczególną uwagę przywiązują do wartości zamówień przemysłowych w czerwcu. Rynek oczekuje odczytu na poziomie -1,1 proc. w ujęciu miesięcznym, przy spadku w maju o 3,5 proc. W Wielkiej Brytanii podana zostanie zrewidowana wartość PKB za II kwartał. Uczestnicy rynku spodziewają się spadku wartości w ujęciu kw./kw. z 0,2 proc. do 0,1 proc. Wpływ na kurs EUR/USD może mieć zaplanowane na godzinę 16:00 wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke podczas sympozjum w Kansas, w którym udział biorą szefowie najważniejszych banków centralnych na świecie.
Obserwowana na ostatnich trzech sesjach aprecjacja złotego dokonała się mimo braku sygnałów fundamentalnych, które by za nią przemawiały. Fakt ten świadczy o dużej determinacji rynku do odreagowania ostatnich strat poniesionych przez polską walutę. Umocnieniu złotego nie zaszkodziły ostatnie dane makroekonomiczne z Polski na temat produkcji przemysłowej, inflacji producentów (PPI), czy też inflacji bazowej, które mogą posłużyć jako argument przeciwko podwyżkom stóp procentowych w naszym kraju. Jednak w obliczu malejących szans na tego typu interwencję, mało prawdopodobne jest, by ruch, który obserwowaliśmy na rynku polskiej waluty w ostatnich trzech dniach, okazał się trwały. Po zmianach, jakie dokonały się w notowaniach złotego w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia, korekta była jak najbardziej wskazana. Niewykluczone, że jeszcze się ona nieco pogłębi. Jednak po odreagowaniu tym złoty prawdopodobnie powróci do osłabienia. Nie powinno być ono jednak już tak dynamiczne jak w pierwszej połowie sierpnia.
Na światowym rynku walutowym podczas wczorajszej sesji obserwowaliśmy osłabienie dolara. Kurs najbardziej płynnej pary walutowej, czyli EUR/USD, odnotował późnym wieczorem czasu polskiego maksimum na poziomie powyżej 1,4900. Od tego momentu wartość euro wyrażona w dolarze znajduje poniżej tego pułapu. Trwająca obecnie korekta ostatniego znacznego umocnienia dolara może jeszcze potrwać. Ciągle niskie wartości oscylatorów zostawiają jeszcze nieco miejsca na dalszy wzrost kursu eurodolara. Istotnym oporem jest psychologiczny poziom 1,5000.
Ciekawe ruchy obserwujemy również na parze USD/JPY. Jej kurs pnie się dzisiaj do góry, w godzinach porannych pokonany został poziom 109,00. Japońska waluta traci wobec dolara z powodu spekulacji, że inwestorzy decydują się na kupno walut krajów o wyższych stopach procentowych.
Słaby dolar wspomaga wzrosty na rynku surowcowym. Cena ropy naftowej wzrosła wczoraj o niecałe 6 USD na baryłce. Od godzin porannych ceny „czarnego złota” nieznacznie zwyżkują. Impulsem do wczorajszego, dynamicznego wzrostu tego surowca stało się porozumienie pomiędzy Polską a USA w sprawie tarczy rakietowej. Dodatkowo swój udział we wzrostach na ropie miała również środowa informacja o spadkach zapasów benzyny w USA o ponad 6 mln baryłek.
Z dzisiejszych danych makroekonomicznych poznamy istotne wskaźniki ze strefy euro. Inwestorzy szczególną uwagę przywiązują do wartości zamówień przemysłowych w czerwcu. Rynek oczekuje odczytu na poziomie -1,1 proc. w ujęciu miesięcznym, przy spadku w maju o 3,5 proc. W Wielkiej Brytanii podana zostanie zrewidowana wartość PKB za II kwartał. Uczestnicy rynku spodziewają się spadku wartości w ujęciu kw./kw. z 0,2 proc. do 0,1 proc. Wpływ na kurs EUR/USD może mieć zaplanowane na godzinę 16:00 wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke podczas sympozjum w Kansas, w którym udział biorą szefowie najważniejszych banków centralnych na świecie.
Źródło: Tomasz Regulski, Adam Mizera, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.