Data dodania: 2008-08-21 (11:53)
Na odreagowanie trwającego od połowy lipca znacznego spadku kursu EUR/USD nieobojętna pozostaje polska waluta. Od godzin porannych złoty nieznacznie umacnia się. Zasięg umocnienia polskiej waluty będzie uzależniony od tego, jak głęboka okaże się korekta na eurodolarze.
Na wykresie dziennym pary USD/PLN, przez oscylator stochastyczny, został wygenerowany sygnał sprzedaży. Wysokie wartości innych oscylatorów również wskazują na możliwość dalszych spadków. Para EUR/PLN zachowuje się nieco inaczej. Ok. godziny 9:45 kurs ten kształtował się w okolicach poziomu 3,3200. W przypadku tej pary walutowej sygnały analizy technicznej również wskazują na możliwość spadków. Oscylatory takie jak RSI czy CCI pozostają na względnie wysokich poziomach, co sugeruje wykupienie rynku. Najbliższym wsparciem jest pułap 3,3085. Jest to 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego rozpoczętych od początku sierpnia wzrostów.
Dzisiaj na rodzimym rynku finansowym poznamy ważne dane makroekonomiczne. Będzie to wskaźnik inflacji bazowej. Inwestorzy oczekują odczytu na poziomie 3,5 proc., a po wyłączeniu cen energii 2,3 proc. Wartość inflacji bazowej zostanie przedstawiona o godzinie 14.00. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej nieraz sugerowali, iż prowadzona polityka pieniężna (czyli przede wszystkim wysokość stóp procentowych) będzie silnie uzależniona właśnie od odczytu inflacji bazowej. Przypomnijmy, iż o ile jeszcze niedawno rynek spekulował nawet o dwóch podwyżkach kosztu pieniądza do końca bieżącego roku, o tyle obecnie nawet jedna podwyżka nie jest pewna (co w dużej mierze podyktowane jest korektą na rynku surowcowym). Jeżeli inflacja bazowa różnić się będzie od oczekiwań rynkowych, to będzie mieć to duży wpływ na kurs złotego. Na najbliższym posiedzeniu RPP, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, nie przewiduje się zmian wysokości kosztu pieniądza. Decyzja ta zapadnie w środę. Członkowie Rady prawdopodobnie wstrzymają się z decyzją do momentu poznania istotnych danych makroekonomicznych z Polski. Duże znaczenie będzie miał odczyt PKB za II kwartał oraz sierpniowy wskaźnik cen konsumentów.
Dzisiejszą sesję kurs EUR/USD rozpoczął dynamicznym wzrostem. Z łatwością pokonał on poziom 1,4800, który od kilku dni hamował wszelkie próby odreagowania ostatnich spadków. Przebicie wspomnianej bariery daje szanse na dalsze wzrosty, nawet do 1,5000. Scenariusz taki mogą wesprzeć wydarzenia, które będą mieć miejsce na rynku ropy naftowej. Wartość baryłki tego surowca w kontraktach terminowych notowanych na giełdzie w Londynie znajduje się obecnie na poziomie górnego ograniczenia przedziału wahań w którym znajduje od niespełna dwóch tygodni (115 USD). Jeśli bariera ta zostanie pokonana powinien naszym zdaniem nastąpić wzrost przynajmniej do 120 USD. Wczoraj ropa naftowa zyskiwała na wartości m.in. ze względu na to, że analitycy Goldman Sachs podtrzymali swe prognozy cen tego surowca na koniec roku, zgodnie z którymi za baryłkę „czarnego złota” inwestorzy będą ponownie płacić ok. 150 USD. Zwyżki wartości ropy nie był w stanie powstrzymać nawet znaczny wzrost jej zapasów w Stanach Zjednoczonych. Brak trwałej reakcji na te dane zwiększa szanse na nadejście większej korekty na rynku „czarnego złota”.
Dolar na początku dzisiejszej sesji stracił również względem jena. Kurs USD/JPY odnotował dynamiczny spadek z poziomu 109,70 do 108,60. Choć po ruchu tym nastąpiło niewielkie odreagowanie to jednak w kolejnych godzinach możliwa jest dalsza zniżka.
Na niekorzyść dolara mogą przemawiać publikowane dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych dane makroekonomiczne. O godz. 16.00 zostanie przedstawiony indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę (LEI) oraz indeks Fed Filadelfia. Przy pogarszającej się koniunkturze w wielu sektorach amerykańskiej gospodarki trudno oczekiwać, by dane te były w stanie pozytywnie zaskoczyć inwestorów.
Dzisiaj na rodzimym rynku finansowym poznamy ważne dane makroekonomiczne. Będzie to wskaźnik inflacji bazowej. Inwestorzy oczekują odczytu na poziomie 3,5 proc., a po wyłączeniu cen energii 2,3 proc. Wartość inflacji bazowej zostanie przedstawiona o godzinie 14.00. Członkowie Rady Polityki Pieniężnej nieraz sugerowali, iż prowadzona polityka pieniężna (czyli przede wszystkim wysokość stóp procentowych) będzie silnie uzależniona właśnie od odczytu inflacji bazowej. Przypomnijmy, iż o ile jeszcze niedawno rynek spekulował nawet o dwóch podwyżkach kosztu pieniądza do końca bieżącego roku, o tyle obecnie nawet jedna podwyżka nie jest pewna (co w dużej mierze podyktowane jest korektą na rynku surowcowym). Jeżeli inflacja bazowa różnić się będzie od oczekiwań rynkowych, to będzie mieć to duży wpływ na kurs złotego. Na najbliższym posiedzeniu RPP, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, nie przewiduje się zmian wysokości kosztu pieniądza. Decyzja ta zapadnie w środę. Członkowie Rady prawdopodobnie wstrzymają się z decyzją do momentu poznania istotnych danych makroekonomicznych z Polski. Duże znaczenie będzie miał odczyt PKB za II kwartał oraz sierpniowy wskaźnik cen konsumentów.
Dzisiejszą sesję kurs EUR/USD rozpoczął dynamicznym wzrostem. Z łatwością pokonał on poziom 1,4800, który od kilku dni hamował wszelkie próby odreagowania ostatnich spadków. Przebicie wspomnianej bariery daje szanse na dalsze wzrosty, nawet do 1,5000. Scenariusz taki mogą wesprzeć wydarzenia, które będą mieć miejsce na rynku ropy naftowej. Wartość baryłki tego surowca w kontraktach terminowych notowanych na giełdzie w Londynie znajduje się obecnie na poziomie górnego ograniczenia przedziału wahań w którym znajduje od niespełna dwóch tygodni (115 USD). Jeśli bariera ta zostanie pokonana powinien naszym zdaniem nastąpić wzrost przynajmniej do 120 USD. Wczoraj ropa naftowa zyskiwała na wartości m.in. ze względu na to, że analitycy Goldman Sachs podtrzymali swe prognozy cen tego surowca na koniec roku, zgodnie z którymi za baryłkę „czarnego złota” inwestorzy będą ponownie płacić ok. 150 USD. Zwyżki wartości ropy nie był w stanie powstrzymać nawet znaczny wzrost jej zapasów w Stanach Zjednoczonych. Brak trwałej reakcji na te dane zwiększa szanse na nadejście większej korekty na rynku „czarnego złota”.
Dolar na początku dzisiejszej sesji stracił również względem jena. Kurs USD/JPY odnotował dynamiczny spadek z poziomu 109,70 do 108,60. Choć po ruchu tym nastąpiło niewielkie odreagowanie to jednak w kolejnych godzinach możliwa jest dalsza zniżka.
Na niekorzyść dolara mogą przemawiać publikowane dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych dane makroekonomiczne. O godz. 16.00 zostanie przedstawiony indeks wskaźników wyprzedzających koniunkturę (LEI) oraz indeks Fed Filadelfia. Przy pogarszającej się koniunkturze w wielu sektorach amerykańskiej gospodarki trudno oczekiwać, by dane te były w stanie pozytywnie zaskoczyć inwestorów.
Źródło: Adam Mizera, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.