
Data dodania: 2008-07-22 (16:20)
Najważniejsza publikacja w dniu dzisiejszym okazała się zgodna z oczekiwaniami rynkowymi. Inflacja bazowa wyniosła w czerwcu 3,4% w relacji rocznej co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi (przedział prognoz 3,1-3,4%).
Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii (liczona według nowej metodologii, stara będzie publikowana tylko do końca roku) w czerwcu wyniosła 2,2% wobec 2,1% w maju. W oczekiwaniu na tą publikacje złoty tracił dziś na wartości wobec najważniejszych walut a po „wejściu do gry” amerykanów osłabienie przybrało na sile. Kurs EURPLN wzrósł z 3,2160 – 3,2445, USDPLN 2,0160 – 2,0460 a GBPPLN 4,0410 – 4,0900. Ten dynamiczny spadek wartości złotego może świadczyć o tym, że inwestorzy liczący na szybką podwyżkę stóp procentowych w Polsce zamknęli swoje pozycje i na rynek może teraz przyjść oczekiwana przez wielu kilkugroszowa korekta.
Wtorek był kolejnym dniem, gdy swoje stanowiska prezentowali kolejni członkowie RPP. Marian Noga stwierdził, że w przypadku wyhamowania wysokiej dynamiki płac być może już nie będzie potrzebna żadna podwyżka stóp procentowych. Kolejne wypowiedzi M. Nogi (znanego z jastrzębiego nastawienia w polityce pieniężnej) o odsunięciu w czasie podwyżek stóp procentowych, może utwierdzać nas w przekonaniu, że RPP najwcześniej na taki krok zdecyduje się dopiero po wakacjach, gdyż wcześniej zwolennicy restrykcyjnej polityki monetarnej najprawdopodobniej nie uzyskają większości podczas głosowania. Bardzo pesymistyczne stanowisko przyjął Stanisław Nieckarz, mówiąc, że spowolnienie gospodarcze w strefie euro oraz silna aprecjacja złotego mogą doprowadzić do gwałtownego spadku dynamiki PKB z 6,1% w pierwszym kwartale do 3,5% w ostatnim kwartale bieżącego roku. Również bardzo pesymistyczną tezę postawił dziś Minister finansów Jacek Rostowski, który uważa, że gospodarka światowa wchodzi w okres stagflacji.
Przed rozpoczęciem notowań na Wall Street, swoje wystąpienie miał Sekretarz Skarbu Henry Paulson oraz szef filadelfijskiego oddziału Fed - Charles Plosser, który w swoim wystąpieniu powiedział, że rosnąca inflacja może zmusić Rezerwę Federalną do rozpoczęcia podnoszenia stóp procentowych, nawet gdy rynek pracy oraz sektor finansowy będą znajdować się w kryzysie. Dodał, że utrzymywanie ekspansywnej polityki monetarnej zbyt długo, może wywołać wysokie oczekiwania inflacyjne. Z kolei Henry Paulson skupił się w swoim wystąpieniu na tym, że Kongres USA musi szybko działać, w sprawie Fannie Mae i Freddie Mac aby te dwa duże para-rządowe instytucje podtrzymały swoją pozycję na rynku (pozycję niezwykle ważną). Bardzo słabe wyniki opublikowała Wachovia - czwarty bank w USA, miał stratę 8,9 mld dolarów. Wynik ten zaskoczył nawet najbardziej pesymistycznych analityków. Dodatkowo, spółka zmniejszyła dywidendę do 5 centów z planowanych 37,5. Publikacja ta popsuła nastroje na głównych parkietach świata. W Europie doszło do przeceny, a sesja w USA rozpoczęła notowania od niewielkich spadków.
Wtorek był kolejnym dniem, gdy swoje stanowiska prezentowali kolejni członkowie RPP. Marian Noga stwierdził, że w przypadku wyhamowania wysokiej dynamiki płac być może już nie będzie potrzebna żadna podwyżka stóp procentowych. Kolejne wypowiedzi M. Nogi (znanego z jastrzębiego nastawienia w polityce pieniężnej) o odsunięciu w czasie podwyżek stóp procentowych, może utwierdzać nas w przekonaniu, że RPP najwcześniej na taki krok zdecyduje się dopiero po wakacjach, gdyż wcześniej zwolennicy restrykcyjnej polityki monetarnej najprawdopodobniej nie uzyskają większości podczas głosowania. Bardzo pesymistyczne stanowisko przyjął Stanisław Nieckarz, mówiąc, że spowolnienie gospodarcze w strefie euro oraz silna aprecjacja złotego mogą doprowadzić do gwałtownego spadku dynamiki PKB z 6,1% w pierwszym kwartale do 3,5% w ostatnim kwartale bieżącego roku. Również bardzo pesymistyczną tezę postawił dziś Minister finansów Jacek Rostowski, który uważa, że gospodarka światowa wchodzi w okres stagflacji.
Przed rozpoczęciem notowań na Wall Street, swoje wystąpienie miał Sekretarz Skarbu Henry Paulson oraz szef filadelfijskiego oddziału Fed - Charles Plosser, który w swoim wystąpieniu powiedział, że rosnąca inflacja może zmusić Rezerwę Federalną do rozpoczęcia podnoszenia stóp procentowych, nawet gdy rynek pracy oraz sektor finansowy będą znajdować się w kryzysie. Dodał, że utrzymywanie ekspansywnej polityki monetarnej zbyt długo, może wywołać wysokie oczekiwania inflacyjne. Z kolei Henry Paulson skupił się w swoim wystąpieniu na tym, że Kongres USA musi szybko działać, w sprawie Fannie Mae i Freddie Mac aby te dwa duże para-rządowe instytucje podtrzymały swoją pozycję na rynku (pozycję niezwykle ważną). Bardzo słabe wyniki opublikowała Wachovia - czwarty bank w USA, miał stratę 8,9 mld dolarów. Wynik ten zaskoczył nawet najbardziej pesymistycznych analityków. Dodatkowo, spółka zmniejszyła dywidendę do 5 centów z planowanych 37,5. Publikacja ta popsuła nastroje na głównych parkietach świata. W Europie doszło do przeceny, a sesja w USA rozpoczęła notowania od niewielkich spadków.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?