
Data dodania: 2008-07-22 (10:28)
Podczas dzisiejszej sesji wpływ na notowania złotego może mieć publikacja danych na temat inflacji bazowej w czerwcu. Zostaną one przedstawione o godz. 14.00. Do tego czasu nie przewiduje się większej zmienności na parze EUR/PLN.
Według prognoz analityków wskaźnik ten, w minionym miesiącu w stosunku do wyniku majowego odnotował niewielki wzrost. W ubiegłym tygodniu członkowie RPP sugerowali, iż polityka stóp procentowym w dużej mierze będzie uzależniona właśnie od wartości tego wskaźnika. Wynik wyższy od oczekiwań zwiększy prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych, co może przyczynić się do dalszej aprecjacji polskiej waluty. Jeżeli inflacja bazowa przewyższy prognozy, kurs EUR/PLN będzie prawdopodobnie dalej spadać. Zniżkę tę będzie ograniczać istotny obszar wsparcia 3,20-3,21. Z kolei, jeżeli wskaźnik okaże się niższy od oczekiwań, to możemy mieć do czynienia z odreagowaniem w kierunku 3,24.
Kurs USD/PLN będzie analogicznie uzależniony od publikowanych danych. Dodatkowo wpływ na amerykańską walutę ponownie będą mieć wyniki kwartalne spółek z USA. Niemniej kurs tej pary powinien poruszać się w kanale 2,01- 2,04. O godz. 9.45 wartość dolara wyrażana w złotych kształtowała się na poziomie 2,0230.
Kurs CHF/PLN w dalszym ciągu znajduje się poniżej poziomu 1,99. Próby odreagowania ostatniej zniżki kursu tej pary walutowej będzie prawdopodobnie powstrzymywała psychologiczna bariera 2,00. Niemniej para ta nadal znajduje się w trendzie spadkowym, zarówno krótko- jak i -średnioterminowym.
W pierwszych godzinach wczorajszej sesji europejskiej, kurs EUR/USD podjął próbę wybicia górą z dotychczasowego przedziału wahań 1,5800-1,5900. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem, m.in. ze względu na publikację wyników kwartalnych jednego z największych amerykańskich banków Bank of America, które okazały się lepsze od oczekiwań. Jednak tylko chwilowo zdołały one poprawić sentyment wokół dolara. Od początku sesji w Stanach Zjednoczonych obserwowaliśmy odwrót inwestorów od tej waluty. Sprawił on, że ostatecznie kurs EUR/USD zdołał pokonać barierę 1,5900. Impuls do przeceny dolara dały słabsze od prognoz wyniki największego wystawcy kart kredytowych w USA, American Express. Zysk tej spółki w II kw. spadł o 37%. Inwestorzy spadek ten odebrali, jako świadectwo pogorszenia sytuacji wśród amerykańskich konsumentów, którzy na skutek spadku zasobności mniej chętnie posługiwali się kartami kredytowymi. Po publikacji wspomnianego raportu kwartalnego, kurs EUR/USD odnotował wzrost w okolice 1,5930. W pobliżu tego poziomu kształtował się również na początku dzisiejszej sesji. W kolejnych godzinach może on naszym zdaniem zbliżyć się do swych historycznych szczytów.
Ewentualny wzrost kursu EUR/USD może osłabić kolejna porcja wyników największych podmiotów z amerykańskiego sektora finansowego. Przed dzisiejszą sesją w USA raport kwartalny przedstawi m.in. czwarty pod względem wartości aktywów bank w Stanach Zjednoczonych – Wachovia. Dotychczas większość amerykańskich spółek finansowych przedstawiało wyniki lepsze od prognoz. W poprzednich tygodniach z rynku finansowego napływały kiepskie informacje, wobec czego oczekiwania odnośnie wyników podmiotów z tego sektora uległy znacznemu obniżeniu. Dzięki temu w obecnej sytuacji łatwiej jest o pozytywne zaskoczenie. Trudno oczekiwać jednak, by lepsze od prognoz wyniki Wachovii dały sygnał do trwałego spadku kursu EUR/USD. Para ta wciąż ma duży potencjał do wzrostów i potrzebny jest naprawdę silny impuls, by ten stan rzeczy zmienić.
Istotne dla rynku walutowego może okazać się kolejne wystąpienie Sekretarza Skarbu USA, H. Paulsona. Zostało ono zaplanowane na godz. 14.10. W przemówieniu swym będzie on poruszał tematy gospodarcze. Jego ostatnie słowa na temat tego, że gospodarka Stanów Zjednoczonych będzie potrzebować „miesięcy”, by powrócić do właściwego tempa rozwoju, przyczyniły się do chwilowego osłabienia dolara. Jeśli dziś wypowie się on w podobnym tonie, kurs EUR/USD może zbliżyć się do poziomu historycznych szczytów.
Kurs USD/PLN będzie analogicznie uzależniony od publikowanych danych. Dodatkowo wpływ na amerykańską walutę ponownie będą mieć wyniki kwartalne spółek z USA. Niemniej kurs tej pary powinien poruszać się w kanale 2,01- 2,04. O godz. 9.45 wartość dolara wyrażana w złotych kształtowała się na poziomie 2,0230.
Kurs CHF/PLN w dalszym ciągu znajduje się poniżej poziomu 1,99. Próby odreagowania ostatniej zniżki kursu tej pary walutowej będzie prawdopodobnie powstrzymywała psychologiczna bariera 2,00. Niemniej para ta nadal znajduje się w trendzie spadkowym, zarówno krótko- jak i -średnioterminowym.
W pierwszych godzinach wczorajszej sesji europejskiej, kurs EUR/USD podjął próbę wybicia górą z dotychczasowego przedziału wahań 1,5800-1,5900. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem, m.in. ze względu na publikację wyników kwartalnych jednego z największych amerykańskich banków Bank of America, które okazały się lepsze od oczekiwań. Jednak tylko chwilowo zdołały one poprawić sentyment wokół dolara. Od początku sesji w Stanach Zjednoczonych obserwowaliśmy odwrót inwestorów od tej waluty. Sprawił on, że ostatecznie kurs EUR/USD zdołał pokonać barierę 1,5900. Impuls do przeceny dolara dały słabsze od prognoz wyniki największego wystawcy kart kredytowych w USA, American Express. Zysk tej spółki w II kw. spadł o 37%. Inwestorzy spadek ten odebrali, jako świadectwo pogorszenia sytuacji wśród amerykańskich konsumentów, którzy na skutek spadku zasobności mniej chętnie posługiwali się kartami kredytowymi. Po publikacji wspomnianego raportu kwartalnego, kurs EUR/USD odnotował wzrost w okolice 1,5930. W pobliżu tego poziomu kształtował się również na początku dzisiejszej sesji. W kolejnych godzinach może on naszym zdaniem zbliżyć się do swych historycznych szczytów.
Ewentualny wzrost kursu EUR/USD może osłabić kolejna porcja wyników największych podmiotów z amerykańskiego sektora finansowego. Przed dzisiejszą sesją w USA raport kwartalny przedstawi m.in. czwarty pod względem wartości aktywów bank w Stanach Zjednoczonych – Wachovia. Dotychczas większość amerykańskich spółek finansowych przedstawiało wyniki lepsze od prognoz. W poprzednich tygodniach z rynku finansowego napływały kiepskie informacje, wobec czego oczekiwania odnośnie wyników podmiotów z tego sektora uległy znacznemu obniżeniu. Dzięki temu w obecnej sytuacji łatwiej jest o pozytywne zaskoczenie. Trudno oczekiwać jednak, by lepsze od prognoz wyniki Wachovii dały sygnał do trwałego spadku kursu EUR/USD. Para ta wciąż ma duży potencjał do wzrostów i potrzebny jest naprawdę silny impuls, by ten stan rzeczy zmienić.
Istotne dla rynku walutowego może okazać się kolejne wystąpienie Sekretarza Skarbu USA, H. Paulsona. Zostało ono zaplanowane na godz. 14.10. W przemówieniu swym będzie on poruszał tematy gospodarcze. Jego ostatnie słowa na temat tego, że gospodarka Stanów Zjednoczonych będzie potrzebować „miesięcy”, by powrócić do właściwego tempa rozwoju, przyczyniły się do chwilowego osłabienia dolara. Jeśli dziś wypowie się on w podobnym tonie, kurs EUR/USD może zbliżyć się do poziomu historycznych szczytów.
Źródło: Adam Mizera, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.