Data dodania: 2008-07-10 (10:27)
Na sesji środowej złoty kontynuował niezwykle dynamiczny proces aprecjacji, Doprowadził on do spadku kursu EUR/PLN w okolice 3,26 natomiast kursu USD/PLN w okolice 2,07. Wszelkie wsparcia są pokonywane bez żadnych problemów.
Od kilku sesji nie obserwowaliśmy nawet próby odreagowania i wzrostowej korekty. Obecnie poziomami, które mogą zwiększyć prawdopodobieństwo zatrzymania spadków kursów są 3,25 dla pary EUR/PLN i 2,05 dla pary USD/PLN. Bardzo trudno jest wytłumaczyć zachowanie inwestorów na rynku krajowym w ostatnich dniach. Nie poznaliśmy ostatnio żadnych nowych danych z polskiej gospodarki, nie pojawiły się również żadne mocno zaskakujące wypowiedzi. Co ciekawe spadła także korelacja z kursem EUR/USD i obecnie złoty umacnia się zarówno w przypadku spadków i jak wzrostów tej pary walutowej.
Wydaje się, że jednym z powodów dużego popytu na złotego może być dyskontowanie sytuacji na Słowacji. W ostatnim czasie, ze względu na zbliżającą się perspektywę wstąpienia tego kraju do strefy euro, korona słowacka bardzo mocno zyskała na wartości. Inwestorzy prawdopodobnie uznali, że to samo stanie się z polską walutą przed przyjęciem euro i już teraz postanowili zwiększyć zaangażowanie w złotym.
Dodatkowym argumentem dla popytu było wygłoszone wczoraj zapewnienie ze strony ministerstwa finansów o tym, że rząd nie planuje żadnych działań na rynku walutowym mających na celu osłabienie PLN.
Kurs EUR/USD od kilku dni konsoliduje się w przedziale 1,5600-1,5750. W drugiej połowie wczorajszej sesji wartość euro wyrażana w dolarze powróciła w pobliże górnego ograniczenia wspomnianego zakresu wahań. Dzisiaj w godzinach porannych bariera ta była testowana. Nie powiodła się jednak próba jej przebicia. W dalszej części sesji mogą być podejmowane kolejne takie próby.
Dość duży wpływ na rynek walutowy może mieć dzisiejsze wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke. Zostało ono zaplanowane na godz. 16.00 naszego czasu. Ostatnie doniesienia ze Stanów Zjednoczonych, szczególnie z sektora finansowego pokazują, iż kraj ten w dalszym ciągu przeżywa poważne trudności i do końca bieżącego roku prawdopodobnie nie nastąpi poprawa tej sytuacji. W swych poprzednich przemówieniach prezes Rezerwy Federalnej zwracał przede wszystkim uwagę na nadmierny wzrost inflacji w USA. W obecnej sytuacji może on jednak, podobnie jak czynił to jeszcze na początku bieżącego roku, podkreślić ryzyko dalszego spowolnienia amerykańskiej gospodarki. Jeśli faktycznie to uczyni będziemy prawdopodobnie obserwować ponowne osłabienie dolara. Kurs EUR/USD w takim wypadku może wzrosnąć przynajmniej do poziomu 1,58.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Zostanie ona przedstawiona o godz. 13.00. Prognozy wskazują, iż zostaną one pozostawione bez zmian. W ostatnich miesiącach Wielka Brytania, podobnie jak i inne gospodarki zmaga się z nadmiernym wzrostem inflacji. Bank Anglii nie może jednak dokonać podwyżki kosztu pieniądza, by wzrost ten zahamować, gdyż jednocześnie ma tam miejsce znaczące spowolnienie rozwoju gospodarczego. Jeśli stopy procentowe w Wielkiej Brytanii zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie, to w notowaniach funta nie powinniśmy obserwować większych zmian. Waluta ta zarówno względem dolara jak i euro od kilku miesięcy trwa w szerokiej konsolidacji. W najbliższym czasie nie spodziewamy się zmiany tego stanu rzeczy.
Wydaje się, że jednym z powodów dużego popytu na złotego może być dyskontowanie sytuacji na Słowacji. W ostatnim czasie, ze względu na zbliżającą się perspektywę wstąpienia tego kraju do strefy euro, korona słowacka bardzo mocno zyskała na wartości. Inwestorzy prawdopodobnie uznali, że to samo stanie się z polską walutą przed przyjęciem euro i już teraz postanowili zwiększyć zaangażowanie w złotym.
Dodatkowym argumentem dla popytu było wygłoszone wczoraj zapewnienie ze strony ministerstwa finansów o tym, że rząd nie planuje żadnych działań na rynku walutowym mających na celu osłabienie PLN.
Kurs EUR/USD od kilku dni konsoliduje się w przedziale 1,5600-1,5750. W drugiej połowie wczorajszej sesji wartość euro wyrażana w dolarze powróciła w pobliże górnego ograniczenia wspomnianego zakresu wahań. Dzisiaj w godzinach porannych bariera ta była testowana. Nie powiodła się jednak próba jej przebicia. W dalszej części sesji mogą być podejmowane kolejne takie próby.
Dość duży wpływ na rynek walutowy może mieć dzisiejsze wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke. Zostało ono zaplanowane na godz. 16.00 naszego czasu. Ostatnie doniesienia ze Stanów Zjednoczonych, szczególnie z sektora finansowego pokazują, iż kraj ten w dalszym ciągu przeżywa poważne trudności i do końca bieżącego roku prawdopodobnie nie nastąpi poprawa tej sytuacji. W swych poprzednich przemówieniach prezes Rezerwy Federalnej zwracał przede wszystkim uwagę na nadmierny wzrost inflacji w USA. W obecnej sytuacji może on jednak, podobnie jak czynił to jeszcze na początku bieżącego roku, podkreślić ryzyko dalszego spowolnienia amerykańskiej gospodarki. Jeśli faktycznie to uczyni będziemy prawdopodobnie obserwować ponowne osłabienie dolara. Kurs EUR/USD w takim wypadku może wzrosnąć przynajmniej do poziomu 1,58.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Zostanie ona przedstawiona o godz. 13.00. Prognozy wskazują, iż zostaną one pozostawione bez zmian. W ostatnich miesiącach Wielka Brytania, podobnie jak i inne gospodarki zmaga się z nadmiernym wzrostem inflacji. Bank Anglii nie może jednak dokonać podwyżki kosztu pieniądza, by wzrost ten zahamować, gdyż jednocześnie ma tam miejsce znaczące spowolnienie rozwoju gospodarczego. Jeśli stopy procentowe w Wielkiej Brytanii zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie, to w notowaniach funta nie powinniśmy obserwować większych zmian. Waluta ta zarówno względem dolara jak i euro od kilku miesięcy trwa w szerokiej konsolidacji. W najbliższym czasie nie spodziewamy się zmiany tego stanu rzeczy.
Źródło: Marcin Ciechoński, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Problemy europejskich walut
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.