Dane z USA nie pomogły dolarowi

Dane z USA nie pomogły dolarowi
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-06-26 (18:47)

Początek dzisiejszej sesji wskazywał na to, że może dojść do odreagowania wczorajszego osłabienia dolara. Kurs EUR/USD zniżkował do poziomu 1,5630 z notowanego podczas sesji azjatyckiej 1,5690. Ruch ten był jednak krótkotrwały i dalsza część sesji europejskiej przebiegała pod znakiem deprecjacji dolara. Kurs EUR/USD zwyżkował powyżej poziomu 1,5700.

Amerykańskiej walucie nie pomogły publikowane dzisiaj dane makroekonomiczne. Końcowy odczyt PKB za pierwszy kwartał w USA był wyższy od poprzedniego i wyniósł 1,0% (0,9% w drugim odczycie). Dane te jednak były zgodne z prognozami analityków i nie wpłynęły na obraz rynku. Publikowany w tym samym czasie cotygodniowy raport z rynku pracy również nie wywarł wpływu na inwestorach. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 384 tys i była zgodna z danymi sprzed tygodnia. Bez znaczenia okazał się również deflator oraz bazowy wskaźnik wydatków konsumpcyjnych. Deflator wyniósł w pierwszym kwartale 2,7% wobec prognozy 2,6%. Natomiast wskaźnik PCE Core – preferowany przez Fed miernik inflacji – wzrósł w I kw o 2,3% w stosunku do prognozy mówiącej o 2,1% wzroście. Były one co prawda wyższe od prognoz, jednak nie na tyle, aby rozbudzić po raz kolejny oczekiwania uczestników rynku na szybką podwyżkę kosztu pieniądza. Te bowiem po wczorajszym komunikacie Fed znacząco spadły.

Pozwalają one natomiast optymistycznie spojrzeć na przyszłość amerykańskiej gospodarki. Wzrost wydatków konsumenckich wiąże się bowiem ze wzrostem PKB, co może być pierwszym sygnałem, że gospodarka USA najgorsze ma już za sobą. Publikowane o godz. 16:00 dane z rynku nieruchomości nie były zaskoczeniem. Liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym wzrosła w maju do 4,99 mln wobec 4,89 mln miesiąc wcześniej. Kurs EUR/USD pozostał jednak wysoko i pod koniec sesji europejskiej znajdował się na poziomie 1,5730. O dalszym umocnieniu euro względem dolara będzie można mówić, gdy kurs EUR/USD pokona opór na poziomie 1,5850. Gdyby do tego doszło, to bardzo możliwe byłyby nowe historyczne szczyty na tej parze.

Polska waluta pozostaje dzisiaj silna. W obliczu słabnącego dolara kurs USD/PLN zniżkował dzisiaj do poziomu 2,1300. Natomiast para EUR/PLN nieznacznie wzrosła, głównie z przyczyny wzrostów eurodolara. Po południu notowania euro do złotego wynosiły 3,3540. Dzisiejsze wypowiedzi przedstawicieli NBP wskazywały na możliwe dalsze podwyżki kosztu pieniądza, bowiem presja inflacyjna wciąż pozostaje wysoka.

Źródło: Mikołaj Kusiakowski, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

nerwowy poranek, ale nic poza tym

nerwowy poranek, ale nic poza tym

2024-04-19 Raport DM BOŚ z rynku walut
Informacje o poranku o tym, że Izrael zaatakował cele w Iranie zmroziły rynki - reakcją była ponownie ucieczka od ryzyka, ale finalnie napięcie szybko ustąpiło. Kolejne doniesienia wskazały na wybuchy w pobliżu kluczowej bazy wojskowej w Isfahan, a operacja miałaby zostać przeprowadzona z użyciem dronów. Niemniej sam Iran szybko zdementował doniesienia, jakoby miała to być operacja izraelska, dając do zrozumienia, że nie było żadnych poważnych zniszczeń.
Dolar zaczął słabnąć

Dolar zaczął słabnąć

2024-04-18 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta - a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

Czy EURUSD spadnie do 1,0450?

2024-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczoraj inwestorzy ponownie redukowali ryzyko. Amerykańskie akcje kontynuowały spadki. Ponownie słabo radziły sobie spółki technologiczne. To wszystko pokłosie niepewności co do obniżek stóp procentowych przez Fed w tym roku, słabych raportów poszczególnych spółek i utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie. Indeks Sp500 tracił czwartą sesję z rzędu. Rentowności amerykańskich obligacji spadły wczoraj po wtorkowym wzroście wywołanym „jastrzębim” tonem przewodniczącego Fed Jerome Powella. Dolar lekko stracił. Wczoraj opublikowano Beżową Księgę.
Powell przyznał, że z inflacją jest problem

Powell przyznał, że z inflacją jest problem

2024-04-17 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczoraj po południu agencje zacytowały słowa szefa FED, który dał do zrozumienia, że myślenie o obniżkach stóp procentowych może nie być wskazane w sytuacji, kiedy ostatnie dane pokazały brak postępów na drodze spadku inflacji w stronę celu. Powell tak naprawdę potwierdził to czego rynek spodziewał się już od pewnego czasu - scenariusz "higher for longer" dla stóp procentowych w USA jest jak najbardziej prawdopodobny.
Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

Fed pozostaje na restrykcyjnym kursie

2024-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana.
Co stoi za spadkami polskiego złotego?

Co stoi za spadkami polskiego złotego?

2024-04-17 Poranny komentarz walutowy XTB
Polski złoty nie ma lekko. Na przestrzeni ostatniego tygodnia nasza rodzima waluta osłabiła się względem franka o 3,5%, dolara o 3,3%, funta o 2,9%, a w przypadku euro o 2,2%. Tylko wczoraj para EURPLN odnotowała największy wzrost intraday od czasów nieoczekiwanej obniżki stóp procentowych w Polsce we wrześniu 2023 roku. Za wyprzedażami stoi kilka czynników, ale najważniejszym z nich wydaje się zmiana tła gospodarczo-geopolitycznego.
Festiwal pretekstów...

Festiwal pretekstów...

2024-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Doniesienia z Izraela, jakie zaczęły spływać wczoraj po południu zaprzeczyły rynkowej narracji o deeskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael, jaki miał miejsce w weekend. Izraelskie władze wbrew intencjom USA i krajów zachodnich nie zeszły z agresywnego tonu związanego z możliwą odpowiedzią na ruch Iranu.
Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

Jak głęboka będzie korekta na giełdach?

2024-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

Geopolityka wysuwa się na pierwszy plan

2024-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt. Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD.
Eskalacja, czy deeskalacja?

Eskalacja, czy deeskalacja?

2024-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Przeprowadzony podczas weekendu odwet Iranu na Izraelu był jednak bezprecedensowy - mamy złamanie kolejnego "tabu" na Bliskim Wschodzie, kiedy to blisko dwa tygodnie temu izraelskie rakiety uderzyły w ambasadę Iranu na terenie Syrii. Zmasowana operacja z użyciem dronów była jednak bardziej pokazem siły militarnej Iranu, co druga strona potraktowała podobnie (chociaż konieczne było wsparcie ze strony USA). W przeciwieństwie do ataku Hamasu w październiku, tym razem operacja była spodziewana przez służby.